View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Phantasos
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 09 Jun 2004 Posts: 21 Location: lodz
|
|
Back to top |
|
|
NocturnalGirl Współpracownik
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 14 Apr 2004 Posts: 1598 Location: Częstochowa
|
|
Back to top |
|
|
letiah
Joined: 28 Aug 2004 Posts: 11
|
Posted: 04-10-2004, 16:15 Post subject: |
|
|
chyba zostalo powiedziane wszystko...wazne zeby nie mylic bycia fanem z byciem opetanym. Takie slepe uwielbienie do zespolu zdarzylo mi sie w podstawiowce, gdzies kolo 5, 6 klasy- obiektem byl zespol....uwaga...kelly family! :-) to bylo chore, wiem,prosze mi wybaczyc- bylam dzieckiem! :-) ale wspominam ten czas z nostalgia. teraz liczy sie dla mnie muzyka, jezeli jest naprawde porywajaca, doceniam tworce, jako tego, komu przyszla do glowy tak wspaniala mysl muzyczna i to wszystko!
ehhh- czlowiek dorasta i nie ma juz takich jazd, jak w dziecinstwie... |
|
Back to top |
|
|
n4ncy
Gender:
Joined: 23 Jun 2004 Posts: 49 Location: rzeszow
|
|
Back to top |
|
|
Mabh
Gender: Age: 35 Zodiac: Joined: 01 Aug 2004 Posts: 112 Location: Poznań
|
Posted: 21-01-2005, 16:24 Post subject: |
|
|
Mam takiego kumpla w klasie, który zna daty urodzin członków swoich ulubionych zespołów i bardzo często gada o tych zespołach. Tak jak napisała NocturnalGirl, gdy widze tego kolesia to mam ochote albo spieprzać gdzie piperz rośnie, albo go zabić. Kiedyś też spytał się czy ja znam daty urodzin członków moich ulubionych zespołów. Powiedziałam mu, że nie bo mi jest to niepotrzebne do szczęścia, na co on odpowiedział że w takim razie nie mam prawa chodzić w ich koszulkach i nosić ich naszywek. TO JEST CHORE!!!!!!! Chodze w koszulkach zespołów i nosze naszywki, bo mi się to podoba. Nie twierdzę natomiast, że żeby być prawdziwym fanem to trzeba tak robić. Żeby być prawdziwym fanem należy po prostu słuchać ulubionych zespołów, należy je kochać, szanować i cienić za to jaką muzę tworzą. Takie jest moje zdanie, a jak się ktoś ze mną nie zgadza, no to cóz... Ma do tego prawo :-) AVE wszystkim |
|
Back to top |
|
|
Ice
Joined: 08 Nov 2004 Posts: 10 Location: Wrocław
|
|
Back to top |
|
|
Myst
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 12 Aug 2004 Posts: 770 Location: Jelenia Góra
|
|
Back to top |
|
|
Ice
Joined: 08 Nov 2004 Posts: 10 Location: Wrocław
|
|
Back to top |
|
|
Mabh
Gender: Age: 35 Zodiac: Joined: 01 Aug 2004 Posts: 112 Location: Poznań
|
Posted: 21-01-2005, 22:23 Post subject: |
|
|
Myst nie chodzi mi o zapominanie o muzykach którzy odeszli. Ja zawsze będę pamiętać np. datę śmierci Jacka Kaczmarskiego czy Kurta Cobaina. Nie należy zapominać o tych którzy odeszli. Ale pamiętanie dat urodzin około 20-25 muzyków, calutkiej dyskografii i na dotatek biografii kilkunastu zepsołow, no to jest lekka przesada. Nie powiem, żebym nie czytała biografii itp. robię to, ponieważ lubię wiedzieć. Ale przeczytam i zapamiętuje najażniejsze rzeczy, które mnie interesują, a nie że jak ktoś mnie zapyta to potrafię całą biografię na pamięć powiedzieć. To nie o to tu chodzi. A o tych którzy odeszli będę zawsze pamiętać i założę się że każdy fan będzie pamiętał datę śmierci i urodziń swoich ulubionych muzyków. Ale bez przesady. Nie około 20-25 muzyków. A jak już pamięta to niech zatrzyma to dla siebie, a nie zaudza ludzi których to nie interesuje. Np. nie słucham ani ACDC ani Led Zeppelin, bo po prostu interesujęsię inną muzą, a tu mi koleś wymienia wszystkie ich płyty, daty urodzin i śmierci poszczególnych muzyków, cała dyskografię i jeszcze nowe skład tych zespołów. To jest troszeczkę irytujące. |
|
Back to top |
|
|
Myst
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 12 Aug 2004 Posts: 770 Location: Jelenia Góra
|
|
Back to top |
|
|
mila
Gender:
Joined: 23 Jan 2005 Posts: 5 Location: Częstochowa
|
|
Back to top |
|
|
Gladwyn
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 06 Jan 2005 Posts: 420 Location: Apocalytptic City
|
Posted: 30-01-2005, 09:01 Post subject: |
|
|
Wszystko OK, ale powiedzcie, ze w szkole sredniej nie mieliscie odrobine innego zdania. Ja mialem, koszulki, naszywki, max afisz. Dopiero teraz widze jakie to bylo smieszne, ale cóż. Do pewnych rzeczy trza dorosnąć. A wczoraj sciągnąłem sobie pare niesmiertelnych densowych hitów z lat 90-tych, min. Music Instructor, Scatman John, Captain Jack - kupa radochy!!! |
|
Back to top |
|
|
neo geisha
Joined: 15 Dec 2004 Posts: 120 Location: 'here in my room'
|
|
Back to top |
|
|
mila
Gender:
Joined: 23 Jan 2005 Posts: 5 Location: Częstochowa
|
|
Back to top |
|
|
neo geisha
Joined: 15 Dec 2004 Posts: 120 Location: 'here in my room'
|
|
Back to top |
|
|
|