FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Odnośnie Portalu » Recenzje » Dodheimsgard - 666 International (1999)
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Centurion


Offline 



Joined: 13 Apr 2004
Posts: 210

PostPosted: 18-04-2004, 23:49    Post subject: Dodheimsgard - 666 International (1999) Quote selected Reply with quote

Ostatni jak dotąd (choć niestety już nie pierwszej świeżośći, gdyż wydany jeszcze w 1999. roku) album Norwegów z Dodheimsgard okazał się być jedna z najciekawszych post black metalowych płyt z tego kraju, jeśli wręcz nie najciekawszą. Na bazie blackowej stylistyki zespół stworzył bowiem zupełnie oryginalny krążek, zawierający sprytnie sklecony ulepek różnych gatunków muzycznych. Dodheimsgard poeksperymentowali bardzo udanie z możliwościami jakie daje użycie komputera, co bardzo wzbogaciło ich muzykę, jednocześnie nie przesadzając z nadmiarem elektroniki. Cyberdźwięki służą im głównie do tworzenia atmosfery która kojarzy mi się z niczym innym jak tylko z komputerowymi strategiami w których ziemanie walcza z kosmitami. Wogóle całość jest bardzo "kosmiczna". To nie żart, aczkolwiek uprzedzam, że to jest tylko moje wrażenie, nie znam zamysłow zespołu. Na dodatek mocno spłaszczony, przesterowany wokal potęguje to odczucie. Niejednokrotnie pomysł na płyte zapewniał zespołom unikatowość i dożywotnie miejsce w sercach fanów. Pomysł Dodheimsgard na nagranie konceptualnej płyty o przybyszach z obcego wymiaru jest właśnie jednym z takich dla mnie.

Już pierwszy na płycie utwór "Shiva-Interfere" sugeruje, że następca "Satanic Art" jest duzo bardziej pokręcony i mniej black metalowy niż swoje poprzedniczki, mimo to jednak zespół zachował w dużym stopniu swój styl, co dobrze o nim świadczy. Black metal słychać, ale nie jako gatunek przewodni, lecz jako element wpleciony w szybsze momenty na płycie. Płytę ropoczyna klawiszowa wstawka, która jest kontynuacją ostatniego utworu na "Satanic Art", a mianowicie "Wrapped In Plastic", jednak szybko pojawia się w niej "brudny" szum, a potem chwila wyciszenia, a po niej zaczyna sie transowa uczta w jakimś kosmicznym, obcym wymiarze. Całość wciągająca, hałaśliwa, zaś wyrazisty, twardy wokal (niezbyt jednak chrypliwy) i automat perkusyjny wbijają szpilki w czaszkę słuchacza. Świetny początek płyty. Drugi utwór, "Ion Storm", jest dobrą kontynuacją dla pierwszego i jest dokładnie tym, co mówi jego tytuł - wybuchem astralnej burzy. Generalnie dość szybki utwór, szybkością dorównujący blackowym kompozycjom z poprzedniego wydawnictwa grupy, z genialnym początkiem. Następny utwór, "Carpet Boning" to fortepianowy przerywnik, który z początku może wydawać się troche niepasujący, ale myśle, że w miarę kolejnych przesłuchań docenicie jego obecność. "Regno Porti" ponownie wprowadza nas w klimat płyty, stymże mniej więcej od połowy staje się jeszcze bardziej dziwny, jadowity, głownie za sprawą schorowanego przesterowanego wokalu. Kończy się fortepianową wstawką na tle komputerowego transowego rytmu - super. Piąty utwór, czyli "Final Conquest" to kolejna, potężna dawka niestandardowych aranżancji i jeszcze więcej komputerowych, dzwiękowych bajerek. Ponownie pojawia sie fortepian. Co tu dużo pisać - Norwegom na pewno nie brakuje pomysłów. "Logic" to kolejne minutowe fortepianowe intro, po którym wybucha niemal blackowo "Sonar Bliss". Wybuch w miarę trwania utworu przechodzi w spokojniejsze granie, jak na początku płyty. Końcówka utworu natomiast jest totalnie genialna, świetne gitary! Następny na płycie "Magic" to trzecie i ostatnie już forepianowe wtrącenie. Płytę zamyka bardzo szybka z początku kompozycja "Completion", w której niskie, pulsujące dzwięki automatu perkusyjnego robią, po tak długim już czasie słuchania krążka, niezłą sieczkę z umysłu. Ogólnie jest to chyba najbardziej chaotycznie skonstruowany kawałek na tej płycie. Jednakże ten chaos u Dodheimsgard ma swój niepowtarzalny urok. Płyta zawiera małą niespodziankę w postaci ukrytego utworu, wolniejszego i mniej pokręconego niż reszta płyty, świetnie pasującego jako właściwe zakończenie tego niesamowitego albumu.

Reasumując, Norwegowie stworzyli strasznie dziwną, ciężką, oryginalną i niestandardową płytę. Płytę w której dużo jest chaosu, która nie trafi do każdego, w której agresja przyjęła imię jakiego jeszcze wcześniej nie znaliście. Płytę eksperymentalną, która pokazała jak bardzo kreatywni i nieprzywidywalni są jej twórcy. Jest to jedna z moich najbardziej ulubionych płyt i czekam z niecierpliwościa na jej nastepczynię, bo milczenie Dodheimsgard trwa juz stanowczo za długo. Na stronie zespołu jest wprawdzie notka o tym, że planowali wejść do studia w połowie zeszłego roku, ale chyba nie doszło to do skutku, gdyż potencjalnego efektu takowego faktu ani widu, ani słychu. Wielka szkoda, mimo wszystko mam nadzieję ze Norwegowie nie powiedzieli jeszcze swojego ostatniego słowa poprzez "666 International" i że wktrótce ponownie uderzą...

8/10



Dodheimsgard - 666 International.jpg
 Description:
 Filesize:  8.27 KB
 Viewed:  16299 Time(s)

Dodheimsgard - 666 International.jpg




Last edited by Centurion on 02-09-2004, 21:37; edited 2 times in total
Back to top
View user's profile Send private message
1UNAtic


Offline 
Gender: Gender:Male


Joined: 06 May 2004
Posts: 167
Location: Gomorrha

PostPosted: 06-05-2004, 21:28    Post subject: Quote selected Reply with quote

faktycznie
zwazajac ze rynek black metalowy sie wyczerpuje
to gdy uslyszalem na blackmetalradio.com
kawalek z tej plyty to poprostu poczulem
swego rodzaju swierzosc

w kazdym razie kawalek dobrego grania z najrozniejszymi elementami :]
jak kogos interesuje to mam cala dyskografie



Dřdheimsgard [DEMO][1995]
Kronet Til Konge [1995]
Monumental possession [1996]
Satanic Art [1998]
666 International [1999]
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website Yahoo Messenger
Phobos


Offline 



Joined: 23 Apr 2004
Posts: 8
Location: HINDENBURG

PostPosted: 11-05-2004, 06:59    Post subject: Quote selected Reply with quote

Chłopaki pewnego dnia postanowili, że zaczną bardziej zwracac na siebie uwage.. ;) nagrali krążek który po dzień dzisiejszy mało kto jest w stanie przełknać w całości... muzyka trudna ciężka i niezywkle pokręcona, wyłacznie dla wymagających słuchaczy i ..... odwaznych.... zastanawia mnie fakt, że ciągle czekamy na nowy krążek... zmienili nazwę na DHG i milczą jak milczeli... pewnie nie są w stanie przeskoczyć poprzeczki jaką sobie wyznaczyli... a swoją drogą wcale nie będzie trudno bo wirtuozerią nie zaskakują, jak większość norwegów więc pewnie sie wstydzą, albo karmią kompleksami, że nawet jak wypuszczą kolejnego klocka to i tak nikt go nie kupi.........
Back to top
View user's profile Send private message
Centurion


Offline 



Joined: 13 Apr 2004
Posts: 210

PostPosted: 11-05-2004, 16:36    Post subject: Quote selected Reply with quote

nie przesadzaj, nie sadze zeby im zalezalo na tym by sprzedawac tysiace plyt akurat. wirtuozeria nie zaskakuja, to fakt, ale maja pomysly i potrafia stworzyc cos unikalnego, a nie az tak wiele zespolow moze sie tym poszczycic. wiesz jestem zdania ze jesli skonczyly im sie pomysly i maja nagrac jakiegos gniota to niech sobie dadza spokoj, a jesli wymyslenie i nagranie nowego krazka wymaga akurat tyle czasu ale efekt okaze sie rownie zajebisty co na "666" to jestem jak najbardziej za i moge poczekac jeszcze dluzej ;)
Back to top
View user's profile Send private message
Phobos


Offline 



Joined: 23 Apr 2004
Posts: 8
Location: HINDENBURG

PostPosted: 14-05-2004, 08:14    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ich unikalnośc polega jedynie na zastosowaniu całej masy dziwacznych sampli... bez tego pozostało by to czym raczyli nas na swoich poprzednich krążkach... nie twierdzę, że mi sie nie podobają, jednak brak w tej muzyce finezji, czegos czego można by sie uczepić, poprosty idustrialno blackowy łomot.... a co do milczenia to jednak wydaje mi sie, że panowie z DHG doszli do wniosku, że skoro Arcturus każe swoim fanom czekać po 5 lat na krążek to i może oni potrzymają swoich fanów w niepewności i oczekiwaniu.... ( o ile ktos na to wogóle czeka... )
Back to top
View user's profile Send private message
Deunomius


Offline 



Joined: 12 May 2004
Posts: 17

PostPosted: 15-05-2004, 09:03    Post subject: Quote selected Reply with quote

O ile "Satanic art" miało kilka ciekawych elementów i w miare normalne partie instrumentalne ( choc tez juz balansowało na granicy...) o tyle na "666..." to juz kompletnie powariowali :P

Kolejna kapela ktora aby "odkryc nowe drogi" siegneła po obrzydliwa elektronike i takie inne zbedne dodatki i ozdobniki. Co wiecej chyba troszke im sie strony z nutami ( a moze oni graja ze sluchu?:) ) posklejały czego wynikiem jest kompletna nieskładnosc tego co nas atakuje z głosnikow.

Generalnie juz wole swieze wyziewy z ameryki południowej tudziez z naszgo podworka nizli takie produkcje.
Back to top
View user's profile Send private message
Centurion


Offline 



Joined: 13 Apr 2004
Posts: 210

PostPosted: 15-05-2004, 23:19    Post subject: Quote selected Reply with quote

Deunomius wrote:
O ile "Satanic art" miało kilka ciekawych elementów i w miare normalne partie instrumentalne ( choc tez juz balansowało na granicy...) o tyle na "666..." to juz kompletnie powariowali :P


i dobrze przynajmniej nie graja tak samo jak reszta umierajacej norweskiej sceny bm

Quote:
Kolejna kapela ktora aby "odkryc nowe drogi" siegneła po obrzydliwa elektronike i takie inne zbedne dodatki i ozdobniki. Co wiecej chyba troszke im sie strony z nutami ( a moze oni graja ze sluchu?:) ) posklejały czego wynikiem jest kompletna nieskładnosc tego co nas atakuje z głosnikow.


kakofonia i antymuzyka jest ogolnie mniam :>

Quote:
Generalnie juz wole swieze wyziewy z ameryki południowej tudziez z naszgo podworka nizli takie produkcje.


generalnie nie trawie death metalu, a na Krisiun to ziewac mi sie chcialo ;]
Back to top
View user's profile Send private message
Phobos


Offline 



Joined: 23 Apr 2004
Posts: 8
Location: HINDENBURG

PostPosted: 16-05-2004, 14:34    Post subject: Quote selected Reply with quote

Deunomius wrote:

Kolejna kapela ktora aby "odkryc nowe drogi" siegneła po obrzydliwa elektronike


Duch czasu wymaga by nagrywając płyte korzystać ze dobyczy elektroniki... chyba, że wg Ciebie wstawki noise i industrial są jednoznaczne z electro... ??
Back to top
View user's profile Send private message
Deunomius


Offline 



Joined: 12 May 2004
Posts: 17

PostPosted: 16-05-2004, 16:49    Post subject: Quote selected Reply with quote

" dobrze przynajmniej nie graja tak samo jak reszta umierajacej norweskiej sceny bm"

A tam! dyrdymały waszmosc prawisz :) Poza tym Black Metal to nie tylko Norwegia, radze sie rozejrzec w około.

"generalnie nie trawie death metalu, a na Krisiun to ziewac mi sie chcialo ;]"

Przepraszam ale o czym ty do ciezkiej cholery mowisz? Jaki to ma zwiazek z tym co napisałem?? Moja wypowiedz dotyczyła black metalu, nieprawdaz? W takim razie dlaczego wyskakujesz jak diabeł z pudełka z Krisiun??

Czy Ameryka Południowa to dla ciebie tylko Death Metal? Jesli tak to gratuluje wybitnej i wrecz oszałamiajacej wiedzy.

"Duch czasu wymaga by nagrywając płyte korzystać ze dobyczy elektroniki... chyba, że wg Ciebie wstawki noise i industrial są jednoznaczne z electro... ?? "

Przepraszam ale kazdy taki element jest dla mnie nieporzadany. Widac to chocby na przykładzie ...and oceans czy ostatnich dokonan Godkiller'a. Black Metal to Black Metal a nie jakies popierdułki ze sie juz tak niegrzecznie wyraze :>


Grrrr az sie uniosłem za co przepraszam :>
Back to top
View user's profile Send private message
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Forum Index » Odnośnie Portalu » Recenzje » Dodheimsgard - 666 International (1999)

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group