View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Hunter
Joined: 28 Jan 2005 Posts: 25 Location: Gizycko
|
|
Back to top |
|
|
tuchna
Gender: Age: 37 Zodiac: Joined: 16 Jun 2004 Posts: 96 Location: Kraków
|
|
Back to top |
|
|
Erven
Joined: 17 May 2004 Posts: 21 Location: Zduńska Wola
|
Posted: 30-01-2005, 13:21 Post subject: |
|
|
blaine wrote: |
a pamietasz co robiles jak miales 2 lata? albo rok? nie? czy to znaczy, ze nigdy nie byles w takim wieku? a pamietasz, co ci sie snilo 19 stycznia 2001 roku? nie? a czy to musi znaczyc, ze tego dnia nie miales snow? (swoja droga, to co noc ma sie sny, wiec to takie pytanie retoryczne ;]) |
Podalas zle przyklady - zdarzenia, sny itp tkwia w mojej swiadomosci i tak czy siak jestem w stanie sie jakos do nich ustosunkowac. To, ze nie pamietam co roblem majac dwa latka o niczym nie swiadczy, poniewaz istnieja namacalne dowody mej obecnosci.
Istnieje jeszcze jeden dosc ciekawy aspekt, gdyby istniala reinkarnacja oznaczaloby to iz, ilosc "istnien" jest wartoscia stala.... gdyby mialo byc inaczej, predzej czy pozniej nastapilaby buum.. no i swiadomosc, ze byc moze spi sie z jakims bylym (sami sobie dopowiedzcie). |
|
Back to top |
|
|
blaine
Joined: 13 Sep 2004 Posts: 141 Location: Wroclaw/Elblag
|
|
Back to top |
|
|
Erven
Joined: 17 May 2004 Posts: 21 Location: Zduńska Wola
|
|
Back to top |
|
|
blaine
Joined: 13 Sep 2004 Posts: 141 Location: Wroclaw/Elblag
|
|
Back to top |
|
|
Myst
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 12 Aug 2004 Posts: 770 Location: Jelenia Góra
|
Posted: 31-01-2005, 12:37 Post subject: |
|
|
Jeśli człowiek ma duszę (a ja wierzę, że ma) i nie jest tylko kawałkiem myślącego mięsa ulagającego powolnej biodegradacji, i ta dusza jest nieśmiertelna (w co wierzą katolicy, ale nie tylko) to znaczy, że gdzieś ta dusza musi wędrować po opuszczeniu ciała po śmierci. I jeśli nie ma Boga i Szatana, piekła i nieba, to znaczy, że musi ta dusza dostać się do następnego ciała bo raczej chyba nie może sobie tak latać bez świadomości swojego istnienia. Cholernie to ciężko mi wytłumaczyć. Chodzi mi o to, że jeśli jest dusza w człowieku, to musi ona gdzieś się odnaleźć po śmierci cielesnej powłoki. |
|
Back to top |
|
|
blaine
Joined: 13 Sep 2004 Posts: 141 Location: Wroclaw/Elblag
|
|
Back to top |
|
|
aven
Gender:
Joined: 28 Apr 2004 Posts: 21 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Myst
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 12 Aug 2004 Posts: 770 Location: Jelenia Góra
|
|
Back to top |
|
|
Erven
Joined: 17 May 2004 Posts: 21 Location: Zduńska Wola
|
|
Back to top |
|
|
Shadydowns
Joined: 03 Jan 2005 Posts: 5
|
Posted: 08-02-2005, 20:01 Post subject: |
|
|
Jak się umiera i co się dzieje z człowiekiem po śmierci to pytania, które ludzkość zadaje sobie od początków jej istnienia. Pamiętam, że jak bylam w miarę młodą osóbką, to wpadła w moje ręce taka fajna książeczka Pana Raymonda Moody'iego pt:. " Życie po życiu ". Była dość popularna, więc pewnie część z Was wie, o czym piszę. Byłam pod dużym wrażeniem jej treści. Osobiście dziś wierzę, że człowiek ma duszę nieśmiertelną, a co za tym idzie, że nasze istnienia nie kończą się wraz ze śmiercią naszych ciał. A co się dzieje potem ?? No cóż, muszę przyznać, że wolę nie wiedzieć, co i jak. Będzie lepsza niespodzianka. :))) |
|
Back to top |
|
|
seth
Gender: Age: 38 Zodiac: Joined: 26 Jun 2004 Posts: 87 Location: Dz-Wo / Warsaw
|
|
Back to top |
|
|
Sachmeth
Joined: 05 Feb 2005 Posts: 8 Location: Zielona Góra
|
|
Back to top |
|
|
Lux in Tenebris
Gender:
Joined: 05 Feb 2005 Posts: 164 Location: la France
|
|
Back to top |
|
|
|