FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Sztuka » Wasza twórczość » [wiersz] Cyrograf
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Nag


Offline 



Joined: 16 Sep 2004
Posts: 29

PostPosted: 06-10-2004, 12:25    Post subject: [wiersz] Cyrograf Quote selected Reply with quote

Chciałem sprzedać duszę diabłu
za to, za co zwykł ją kupować:
władzę, bogactwa, kobiety.
Ale odmówił, tłumacząc:
że w dzisiejszym świecie dusza nie jest tyle warta.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Shamoth


Offline 



Joined: 05 Jul 2004
Posts: 418
Location: Bartenstein

PostPosted: 06-10-2004, 12:50    Post subject: Quote selected Reply with quote

Heh, te| chciaBbym dusz zaprzeda diablu. Niestety nie wiem jak do niego dojsc. Bede szukal ognistej sciezki wybrukowanej po same pieklo!~!!!
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
aneza


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 10 Jul 2005
Posts: 23

PostPosted: 14-07-2005, 01:17    Post subject: Quote selected Reply with quote

a czy dusza nie jest najcenniejszą (bezcenną?) "rzeczą", którą posiadamy??
Back to top
View user's profile Send private message
Robert.M.


Offline 



Joined: 03 Jul 2005
Posts: 301
Location: Łódź

PostPosted: 14-07-2005, 06:48    Post subject: Quote selected Reply with quote

Co zatem jest najcenniejsze dla istoty jaka jest człowiek. Dusza to warunek "życia" po śmierci. Dusza to widmo szczęścia a zarazem źródło i przyczyna naszej wiedzy i mądrości.Wszystko jednak zależy od tego w co wierzymy bo dla mnie dusza jest wszystkim co mam a dla innego będzie to jedynie słowo
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
aneza


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 10 Jul 2005
Posts: 23

PostPosted: 14-07-2005, 08:56    Post subject: Quote selected Reply with quote

dla mnie też jest jedynym, co mam.. chociaż nie wiem (no nikt nie wie..), co jest po śmierci.. obawiam się, że tam dalej nic nie ma, ale to już off topic :/

ważne jest to, co dzieje się tu i teraz, a do tego dusza wydaje mi się bardziej potrzebna niż do tego, co ma być potem..

miłego dnia
Back to top
View user's profile Send private message
Robert.M.


Offline 



Joined: 03 Jul 2005
Posts: 301
Location: Łódź

PostPosted: 14-07-2005, 09:00    Post subject: Quote selected Reply with quote

Racja tylko potem będziemy tylko duszą a tak teraz mamy jeden probelm.....mierzymy się z niedoskonałościa ciała i to paradoksalnie tak niedoskolali musimy podejmowac decyzje które wpłyna na przyszłośc naszych dusz....
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
aneza


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 10 Jul 2005
Posts: 23

PostPosted: 14-07-2005, 09:09    Post subject: Quote selected Reply with quote

jako, że- jak pisałam- nie wydaje mi się, że po śmierci coś jest, uważam duszę za potrzebną tu i teraz, bo właśnie teraz można ją wykorzystać.. być dla innych i siebie, rozwijać się, itd., nie myślę o tym, co ma być, wartościowa jest wg mnie bezinteresowność tego, co robimy (tak mi przyszło na myśl oczekiwanie na nagrodę i obawa przed karą w tzw. życiu wiecznym)
Back to top
View user's profile Send private message
Robert.M.


Offline 



Joined: 03 Jul 2005
Posts: 301
Location: Łódź

PostPosted: 14-07-2005, 12:17    Post subject: Quote selected Reply with quote

Dla mnie ważna jest to by znaleźć wreszcie życie...
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Vampirella


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 25 Jun 2005
Posts: 315
Location: krypta na cmentarzu

PostPosted: 14-07-2005, 20:58    Post subject: Quote selected Reply with quote

O ile wiem, nie ma żadnego dogmatu nt. "czym jest dusza", stąd istnieje wielkie pole popisu dla wszelakich religijnych szarlatanów, którzy zwodzą swoimi poglądami :]]
Back to top
View user's profile Send private message Skype Name
Jack the Nipper


Offline 



Joined: 09 Jun 2005
Posts: 192
Location: Uć

PostPosted: 31-07-2005, 20:26    Post subject: Quote selected Reply with quote

Władza, bogactwo, kobiety...dusza nie ejst tego warta? Na szczescie niektórzy maja mniejsze wymagania, więc łatwo sprzedadzą duszę. Ot taki przykład o marzeniach, życia:

Marzeniem Konrada Kaczmarka była od zawsze piesza wycieczka w góry. Po szczęśliwym zamknięciu sesji na Wydziale Prawa Uniwersytetu Łódzkiego postanowił on urzeczywistnić swoje marzenia i wybrać się w Bieszczady. Tak tez zrobił. Wędrując po górach Konrad Kaczmarek podziwiał przyrodę, pił wodę z krystalicznie czystych źródełek i cieszył się zyciem, aż po kilku dniach dotarł do granicy Polsko-Słowackiej. Zobaczywszy słupki graniczne chwilę się zawahał, rozejrzał nerwowo dookoła i upewniwszy się że nikt go nie widzi przekroczył granicę. Pozostał po słowackiej stronie słupka przez 20 sekund, ale wówczas przypomniał sobie wykłady dr Jerzego Leszczyńskiego z wprowadzenia do prawa, po czym nie wytrzymał psychicznie. Pędem wrócił na ziemie polskie i pobiegł zgłosić się na komisariat – nielegalne przekraczanie granicy było w rozumieniu Konrada Kaczmarka zbrodnia za która musiał ponieść konsekwencje. Jako że przekroczenie miało miejsce w górach Konrad Kaczmarek uważał iż musi zgłosić się na komisariat w Zielonej Górze. Tak tez uczynił. Na komendzie żądał aby go aresztowano i przyznawał sie do wszystkiego. Przesłuchujący go kapral w końcu nie wytrzymał i stwierdził że takiego debila to jak żyje nie widział. Rozpiął rozporek i zbił Konrada Kaczmarka kutasem po mordzie, po czym wstawił go głową do kosza na śmieci i poszedł do domu. Tam zjadł obiad, wypił piwo a następnie się powiesił. Wdowa po nim nadal nie potrafi wyjaśnić jak to się stało.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Robert.M.


Offline 



Joined: 03 Jul 2005
Posts: 301
Location: Łódź

PostPosted: 31-07-2005, 20:52    Post subject: Quote selected Reply with quote

NO trafna anegdota :)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Forum Index » Sztuka » Wasza twórczość » [wiersz] Cyrograf

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group