View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
Abaddon
Joined: 18 Jan 2006 Posts: 7
|
|
Back to top |
|
|
Aaricia_de_Goth Redaktor
Gender: Age: 47 Zodiac: Joined: 13 Aug 2004 Posts: 810 Location: Scunthorpe UK
|
|
Back to top |
|
|
Gakasha
Age: 45 Zodiac: Joined: 04 Apr 2005 Posts: 153
|
Posted: 20-01-2006, 21:23 Post subject: |
|
|
Abaddon wrote: | A w sumie to można by założyć o tym osobny temat, bo np. mnie ciekawi, skąd takie mocne określenie. Nie to, żebym za Owsiakiem szczególnie przepadał, po prostu mnie to ciekawi. |
Zawsze możesz taki założyć.
Aaricia de Goth u nas nie wypowiadali się za bardzo na temat kapel, o tych listach dowiedziałam się pare lat temu. Bladego pojęcia nie mam jakim kluczem oni je układają. Ciekawostką jest to że literatura też ma takie listy np. Boska komedia została z nich zdjęta w latach dziewiędziesiątych a do tego czasu każdy kto ją czytał teoretycznie grzeszył.Do połowy XX była nałożona automatycznie ekskomunika. Teraz mamy tak np. z Biblią Szatana czy pismami okultystycznymi. Automatycznie delikwent jest duchowo wykluczany z kościoła.
Z tego co pamiętam na muzycznej istotnie była Madonna, Prince, Eurasure,ABBA. Właściwie po przeczytaniu tego miałam wrażenie że każda muzyka ktora może sprawić przyjemność jest zakazana. Znam jednosyki które się do tego ztosują ale to margines, na większości nie robi to wrażenia. Większość ludzi świeckich, którzy chodzą ze mną na zajęcia lubi pop w stylu Madonny, jednak trzymają się z dale od naszych klimatów. Dla nich jestem metalem i postawili sobie za cel pokazać mi, że słuchanie takiej muzyki jest złe. Czasem mam ubaw ale częściej staram się temat muzyki omijać bo oni są totalnie niereformowalni. Pamiętam jak w maju organizowałam u nas zlot fanów Rammsteina. Kiedy zobaczyli u mnie ulotki zaczeli się poważnie zastanawiać czy nie powinnam z egzorcystą porozmawiać. Nawet mogli by mi to szybko załatwić bo jeden emerytowany rezyduje na Jasnej Górze. Ta opowieść to tak apropo tolerancji i moich doświadczeń z tym związanych. Zauważyłam też że na uczelni mundurowi są delikatniejsi w swoich reakcjach niż świeccy. |
|
Back to top |
|
|
|