View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Atum
Joined: 04 Nov 2005 Posts: 17 Location: Jaworzno
|
|
Back to top |
|
|
ATW
Joined: 14 Nov 2005 Posts: 35
|
Posted: 03-04-2006, 20:49 Post subject: |
|
|
Mysle, ze moze od czasu do czasu (najwczesniej to gdzies na Wielkanoc moze) moglbym przeslac jakies materialy, recenzje, artykuly etc. - szczegolnie interesuje mnie martial industrial / neofolk w odniesieniu do przekazu, przeslania plynacego z tej muzyki, np. w czeskiej Narodni Myslence opublikowalem artykul "Fanfary Europy" nt. intelektualno-swiatpogladowego zaplecza sceny martial. Poza tym chcialbym przetlumaczyc wywiad z Kriegstall U z Heimdallr zine'a (K-U to wegierski zespol militarny o radykalnie kontrrewolucyjnym przekazie), mam w planach takze biografie Von Thronstahl. W ogole to tez probuje rozkrecic magazyn internetowy "Mlodziez Imperium", jest juz garsc tekstow plus grafika strony, tematyka: rewolucja konserwatywna, tradycjonalizm integralny, Evola, Junger, Mishima, reakcja, Piasecki, neofolk, militaria etc. Zainteresowanym daje kontakt: atwt@poczta.onet.pl
Posted after 47 seconds:
Sporo moich recenzji w klimacie noise/military/ambient mozna znalezc na www.konsensus.koliber.net i www.onr.com.pl (w dziale Muzyka)
Posted after 1 minute 57 seconds:
Opisywalem m.in. Brandkommando, Nawia, "Songs from the Bunker", Der Krieg, Merzbow, Niegrzeczna Pensjonarka, Cold Fusion, Legion, Rongwrong etc. Mozecie tam zajrzec i pobrac te recenzje, byloby milo.
Posted after 2 minutes 58 seconds:
Na przyklad:
DEAD FACTORY - "NowherE":
Witam państwa i zapraszam do środka, proszę się nie krępować. Tak, tak, tu nie jest wesoło, ale cóż począć. Może zajdziemy do którejś z opustoszałych hal produkcyjnych? Podziwiajcie wyblakłe napisy na odrapanych ścianach i zdewastowaną posadzkę, proszę tylko nie pokaleczyć się odłamkami wytłuczonych okien. Maszyny już obumarły, być może nocami rozmawiają ze sobą o dawnych, lepszych czasach, w dzień jednak zżera je rdza i grzybnia, a gruba warstwa kurzu nadaje wszystkiemu szary odcień. Ponury widok, nie da się ukryć.
Innymi słowy - album "NowherE" polskiego projektu Dead Factory. Tak, to właśnie muzyka rodem z "umarłych fabryk" (czyżby pośpiesznie "zrestrukturyzowanych" polskich kopalń i hut?). To dźwięki industrialno-ambientowe, kreujące odczłowieczony, postindustrialny krajobraz. Nie bójcie się, to nie noisowa rzeźnia, to coś bardziej przejmującego. Niskie drony, metaliczne echa, głębokie dudnienia, szum rodem z podziemnych rur, pogłos niosący się ciemnymi korytarzami. Momentami jest nieco głośniej, nieco bardziej hałaśliwie, ale zasadniczo pogrążamy się w klimacie izolacjonistycznym, aż w końcu trafiamy do finałowego "Nigdzie". I jesteśmy nigdzie, w przestrzeni bez życia, w pustce. Polecam "NowherE".
JAGGED M.D. - "Metempsychosis":
Osobnik ukrywający się pod pseudonimem JAGGED M.D. atakuje nas dźwiękami z pogranicza wyjątkowo bolesnego industrialu i noise w stylu japońskim. Faktycznie - sporo tu ostrego szumu, wdzierającego się bezlitośnie w uszy, niemniej zostało to podane w intrygujący sposób. Chodzi mi o osadzenie dźwięku w przestrzeni - w mrocznej, głębokiej przestrzeni, kreowanej przez ambientalny podkład. Coś bowiem w tle huczy i dudni, coś nadaje nastrój - i stąd noise nie jest suchy i irytujący, ale na swój sposób - nastrojowy. Wszelako jest to nastrój gorączkowy, psychedeliczny, to zapomnienie i pogrążenie się w wirze postindustrialnego zgiełku.
Jak napisałem - noise'u jest sporo, ale nie zajmuje on stu procent materiału. Są bowiem długie - i interesujące - pasaże, w których ściana szumu ustępuje dźwiękom bardziej stonowanym, choć oczywiście wciąż natury szmerowej. Gdzieś daleko pracują maszyny, gdzieć coś zapiszczy, zatrzeszczy, by zaraz zamilknąć, mechaniczne dźwięki układają się w rytm... A potem znów ściana hałasu zakrywa wszystko. I tak na zmianę. Bardzo ciekawy materiał. |
|
Back to top |
|
|
Atum
Joined: 04 Nov 2005 Posts: 17 Location: Jaworzno
|
|
Back to top |
|
|
ATW
Joined: 14 Nov 2005 Posts: 35
|
Posted: 03-04-2006, 22:20 Post subject: |
|
|
Hmmm... Nie moge sie z tym zgodzic tak w stu procentach. Sa zespoly grajace tylko muzyke i sa takie, ktore laduja do tego jakis przekaz (prawicowy, lewicowy, religijny, antyreligijny, neopoganski, zboczony ;-) i rozny inny) - i jesli Von Thronstahl gra utworu powiazane tematycznie np. z Legionem Michala Archaniola, a jednoczesnie zespol ten jest dosc holubiony w mrocznych kregach - to chyba wartaloby wiedziec, co i jak i dlaczego. Analogicznie, jezeli pozytywnie recenzowana plyta Kriegsfall U (wydana w Cold Spring) jest poswiecona ostatniemu krolowi Habsburgow Karolowi IV (w Austrii : Karolowi I), to nie dzieje sie tak bez powodu. Jesli Josef Klumb i jego ludzie wydaja na dniach album skladankowy "Credo In Unum Deum" (m.in. VT, Day of The Trumpet Call, Parzival, Rose Rovine e Amanti, K-U i in.) - to tez nie dzieje sie to bez przyczny. Muzyka, grafika plyty i przekaz - to tworzy jedna calosc. Nie wiem, czemu w Polsce jakos niewiele pojecie poswieca sie temu aspektowi muzyki martial/neofolk, gdy przeciez wymienione powyzej kapele sa dosc wplywowe na tej scenie na "Zachodzie".
Zeby nie bylo, ze jestem jakis jednostronny: Throbbing Gristle, Einstuerzende Neubauten, SPK etc. tez mialy/maja swoj przekaz.
Mimo wszystko nie chce jednak byc odebrany jako ktos, kto dazy do upolitycznienia mrocznej sceny i upakowania jej w jakies partyjniactwo. Natomiast akcentowanie przeslania muzyki nie jest niczym zlym i powinno sie na ten aspekt zwracac uwage. Inaczej np. wyjdzie na to, ze np. estetyka militarna to tylko taki fetysz, podnieta, cos jak sadomasochista, ktory sie lepiej rozgrzewa, kiedy sie ubierze w SS-manskie ciuszki i wojskowe buty. A moim zdaniem nie o to w tym chodzi.
Jakby co, to mozesz wykorzystac te moje recenzje.
pozdrawiam,
ATW
Posted after 1 minute 57 seconds:
Jako rzecze Josef Maria Klumb: RETURN YOUR REVOLT INTO STYLE!!! ;-) |
|
Back to top |
|
|
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
ATW
Joined: 14 Nov 2005 Posts: 35
|
Posted: 03-04-2006, 23:10 Post subject: |
|
|
Quote: | to co napisales we wczesniejszym poscie stoi niejako w sprzecznosci z tym co cytuje ( chyba ze czegos nie rozumiem ). |
Nie stoi w sprzecznosci, bo czym innym jest partyjniactwo i szufladkowanie, a czym innym przekazywanie okreslonych tresci i idei. Rzecz jasna nie powinno sie kapel "z przeslaniem" wplatac w jakies polityczne uklady etc., mam po prostu na mysli to, ze skoro takie zespoly jak Von Thronstahl, Kriegsfall U, Thorn Agram, Day Of The Trumpet Call, Parzival (ale tez masa zespolow nie odwolujacych sie do konserwatyzmu!) stanowia integralna czesc sceny, to byloby jakims niedopatrzeniem (jesli nie wrecz obluda) udawanie, ze chodzi tylko o dzwiek. Bo prowadzac dalej takie "czysto dzwiekowe" myslenie okaze sie w koncu, ze cala estetyka militarno-heroiczno-wojenna (jesli mowimy o gatunku martial industrial) to jakis pic na wode, ot, ktos sie czuje bardziej zajebiscie, jak mu z glosnikow leci stare przemowienie zmiksowane z zolnierska piosenka. Nie przecze, ze jest wiele kapel, ktore tak to w istocie pojmuja, ale sa tez takie, ktore maja cos do powiedzenia. A kultura funkcjonuje na wielu plaszczyznach, nie tylko jako odarty z kontekstu dzwiek.
No, a oczywiscie poza military jest takze ceniony przeze mnie noise, eksplorujacy mroki ludzkiej egzystencji i sa inne gatunki. Ja nie mowie, ze zawsze ma byc jakies wielce polityczno-filozoficzne przeslanie, ale 1) nie zaszkodzi, jesli bedzie, 2) jesli juz jest, to wypadaloby obczaic co i jak.
Bo potem maniacy z ruchow antifa protestuja przed koncertami Der BLutharsch (ktory jest w zasadzie dosc politycznie poprawny) albo pisza, ze Von Thronstahl to nazisci i takie tam bzdety.
Posted after 2 minutes 54 seconds:
Quote: | pozatym wydaje mi sie ze nie kazdemu pasuja poglady jakie prezentujesz ( mowie ogolnie bo to wynika z calosci naszych rozmow na forum ) |
1) Podobnie jak poglady wyzej opisywanych kapel, ktore jednak nie sa jakims tam marginesem sceny, a wrecz przeciwnie.
2) Podobnie jak rozmaite inne poglady, ktorych ja nie podzielam.
A poza tym: przeciez wiekszosc moich recenzji w gruncie rzeczy nie porusza az tak bardzo kontekstu "pozamuzycznego". Kto chce, moze je zreszta przeczytac. |
|
Back to top |
|
|
|