khocico
Gender:
Joined: 24 Feb 2006 Posts: 75 Location: Breslau
|
Posted: 11-06-2007, 10:51 Post subject: Darkbeat - SOCJOTECH live act, Wrocław 09.06.2007 |
|
|
Mówi się, że tworzenie to ból... Jak widać odtwarzanie to ból nie mniejszy, zarówno dla autorów jak i czasem, a może nawet częściej - dla odbiorców...
Łódzki Socjotech, jedyny projekt, który wystąpił na kolejnej edycji wrocławskiego Darkbeat, powstał w 2006 roku jako odpowiedź na wszelakie bolączki toczce nasz nieszczęsny glob, a celem panów Kubka oraz Traktor Esch'a jest wpojenie umysłom tudzież duszom miłości, nadziei i szacunku dla świata. Plus walka z hipokryzją, nierównością klasową, dyskryminacją i złem...tyle można wyczytać w manifeście zespołu...
A jak to wszystko wyglądało na scenie?
Żeby oddać całości sprawiedliwość należy stanowczo rozdzielić część sceniczną od muzyki, inaczej opinia będzie krzywdząca...więc muzycznie Socjotech prezentuje dość zgrabne kombinacje złożone z dość długich 'wstępów', rytmicznie rozwijającego się tła oraz elektronicznie chłodnych, dynamicznych dźwięków. Trochę to przypomina granie fix8:sed8, trochę kapele electro w stylu [:SITD:] czasem nawet z tytułu przesterowanego wokalu - Centhron czy Suicide Commando. Ogólnie rzecz ujmując trzymają się nurtu electro może zbaczając chwilami w industrial. Całość wydaje się brzmieć dość dobrze, ale doprawdy chyba mało kto doszedł do tego wniosku po prezentacji tej muzyki na koncercie... Nie mówiąc, że przekaz, o którym napisałam powyżej, nie miał szans dotrzeć do słuchaczy, gdyż słowa poszczególnych utworów były całkowicie niezrozumiałe...
A scenicznie... no cóż... wizualizacje były wyświetlane ze zmiennym szczęście - w świetle i na takim a nie innym tle ciężko było je dojrzeć, więc poza tym, że prezentowały obrazy zgodne z przesłaniem zespołu, niewiele da się o nich powiedzieć. Poza tym, jeśli chodzi o dynamikę koncertu - nie była ona powalająca delikatnie mówiąc, o kontakcie wzrokowym ze słuchaczami (nielicznymi obecnymi przy scenie, fakt, ale jednak..) nie wspominając...
Jak mi powiedziano, był to jeden z pierwszych (zdaje się trzeci) koncertów zespołu, więc prawdopodobnie ta maszyna dopiero się dociera i wchodzi na właściwe tory, więc należy to także mieć na uwadze...muzyka uszu nie rani, z całą pewnością nie, ale koncert to nie tylko muzyka...
Setlista:
1.Intro (World's Agony)
2.Overkill Capacity
3.U.S.Animals
4.Love is a Witch
5.Ziemia
6.Words Left Again...
7.Liban
8.Relax
9.Widmo
10.Guantanamo
11.Stop The War !!!
12.Unveiling The Secret.
http://www.myspace.com/socjotechmusic
http://www.darkbeat.pl/
Tekst opublikowany za zgoda yesternight.pl
Description: |
|
Filesize: |
227.73 KB |
Viewed: |
1075 Time(s) |
|
|
|