LadyBergamoth
Gender: Age: 46 Zodiac: Joined: 01 Aug 2006 Posts: 98 Location: Poznań
|
Posted: 31-08-2008, 11:06 Post subject: Anders Manga - X's & the Eyes (2008) |
|
|
Anders Manga to produkt amerykańskiej Północnej Karoliny i ma na swoim koncie już 5 albumów: One Up for the Dying (2005), Left of an All-Time Low (2006), Welcome to the Horror Show (2006), Blood Lush (2007), X's & the Eyes (2008) (Vampture Records). Debiutancki krążek był naprawdę świetny, i odtąd z zainteresowaniem śledzę ich twórczość. Która przywodzi na myśl wiele różnych rzeczy, ale nie nachalnie, tylko na zasadzie naprowadzania na dobry klimat, tworząc ciekawy mix dźwięków z kręgu Sisters of Mercy, Clan Of Xymox, Assemblage 23, Cruxshadows, Front Line Assembly, Covenanta, Apoptygmy Berzerk, London After Midnight, Nine Inch Nails. Kreując mimo to melodyjną nietuzinkową muzykę we własnym, rozpoznawalnym stylu, w dużej mierze za sprawą oryginalnego głosu wokalisty Jerry’ego Andersa, którym maluje na płytach niepowtarzalną atmosferę.
I po raz czwarty: najpierw z lekkim rozczarowaniem przyszło stwierdzić, że najnowsza produkcja nie dorównuje doskonałej debiutanckiej, a następnie, po osłuchaniu się, pokłonić się z uznaniem. Taki to już wykonawca, że każda kolejna płyta w pierwszym osłuchu nie zachwyci, ale potem jak już zawładnie naszą wyobraźnią to niepodzielnie i na wiele dni;).
Ta muzyka snuje tak błogie/radosne/energetyzujące/i-jakie-kto-chce esy-floresy, że pasuje do wszystkiego – można przy niej popijać piwo, pracować, kochać się, spać, spacerować.
Otoczka wizualna zespołu jest niby mroczna, wśród fanów zespołu aż się kłębi od maksymalnie poprzebieranych gothopostaci, a równocześnie tworzona przez AM muzyka jest tak łagodna i genialna aranżacyjnie, bez żadnego sztucznego mhroku. Anders Manga ma skrystalizowany styl, czego owocem jest bardzo wyrównana twórczość – od pierwszej płyty począwszy. Na moje nie zmienili się ani odrobinę, co akurat w tym przypadku jest bardzo korzystne. I zarzucana im monotonia ma swoje plusy, bo po prostu nie ma dzięki temu słabych numerów, które chciałoby się na płycie ominąć. Krążek nie dość, że dobry, to jeszcze chyba lepszy niż poprzednia produkcja. Najbardziej zapadające w pamięć utwory: „The Only”, nieodłączna pościelówka „100,000 Tears” (z motywami nasuwającymi nieodparte skojarzenia z “Twin Peaks” - efekt dla ucha przyjemny i klimatem również jak najbardziej pasujący), pierwszy singiel „There Will Be Blood”, ale zasadniczo wszystkie utwory tworzą jedną dobrą całość.
Polecam zwłaszcza pierwszą płytę, ale „X's & the Eyes” również mogę z czystym sumieniem zarekomendować.
Ocena: 7/10
1.The Only
2. Apple
3. 100,000 Tears
4. X's & the Eyes
5. There Will Be Blood
6. Trisect
7. Stoke the Fire
8. The Shrunken Head
9. Change of Skin
10. Fade to Black
11. You Don't Wanna
12. These Colors Never Run
Description: |
|
Filesize: |
108.96 KB |
Viewed: |
774 Time(s) |
|
|
|