View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Gothycka Mucha Moderator
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 18 Jul 2004 Posts: 1152 Location: Miasto Kominów
|
Posted: 09-12-2008, 21:50 Post subject: |
|
|
"Zawieście czerwone latarnie" Zhanga Yimou (reżysera m.in. "Hero" i "Domu latających sztyletów") - to jego starszy film (1991), kiedy jeszcze nie poszedł na współpracę z władzami Chin, ale już posiadający wszystkie cechy dojrzałej twórczości reżysera - wysmakowane kadry, grę kolorami, oddawanie wielu nastrojów tylko i wyłącznie poprzez odpowiednie kadrowanie i dobranie kolorystyki, ale też doskonale napisane role i pewnie prowadzeni aktorzy.
Film jest dramatem rozgrywającym się pomiędzy czterema konkubinami bogatego Chińczyka w latach 20tych XXw. Intryga rozwija się nieśpiesznie, film początkowo jest dość statyczny, więcej dzieje się na poziomie gestów i niedpowiedzeń, niż dialogów, aby pod koniec nabrać zabójczego tempa...
Można pozostać na tym poziomie, lub rozważać go głębiej - bogaty mąż może symbolizować wszechwładny aparat państwa, a scena końcowa może być odczytana jako subtelna aluzja do masakry na placu Tiananmen - dlatego w Chinach film leżał na półkach kilka lat, zanim został pokazany w nielicznych kinach.
A czemu o nim piszę? Bo ostatnio dali ten film do Gali za głupie 9,99 - grzech nie kupić.
Ps - a wspomniałem o pięknej Gong Li w roli głównej? |
|
Back to top |
|
|
Iguana_
Gender: Age: 42 Zodiac: Joined: 04 Aug 2005 Posts: 119 Location: Amsterdam/Kraków
|
|
Back to top |
|
|
Tomasz
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 13 Jan 2006 Posts: 2571 Location: Bolesławiec
|
|
Back to top |
|
|
Gothycka Mucha Moderator
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 18 Jul 2004 Posts: 1152 Location: Miasto Kominów
|
|
Back to top |
|
|
Iguana_
Gender: Age: 42 Zodiac: Joined: 04 Aug 2005 Posts: 119 Location: Amsterdam/Kraków
|
|
Back to top |
|
|
Gothycka Mucha Moderator
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 18 Jul 2004 Posts: 1152 Location: Miasto Kominów
|
|
Back to top |
|
|
Iguana_
Gender: Age: 42 Zodiac: Joined: 04 Aug 2005 Posts: 119 Location: Amsterdam/Kraków
|
Posted: 05-01-2009, 10:25 Post subject: |
|
|
"Jaja w tropikach", czyli zwariowana amerykańska komedia z Benem Stillerem, Jackiem Blackiem oraz Robertem Downey Jr. ( w roli ciemnoskórego) bardzo trudny do rozpoznania. Myślałam, że będzie kiepskie, ale Robert Downey Jr. jest rewelacyjny, w kilku momentach się nieźle ubawiłam. Nie tak dobry co prawda jak inny film Stillera, który uwielbiam czyli "Poznaj moich rodziców", ale też nieźle. Mogę polecić.
"Choć goni nas czas", przecudowny, wzruszający do łez film z Morganem Freeman'em oraz Jackiem Nicolsonem. Dwaj wspaniali aktorzy, ciekawy scenariusz, nie da się nie uronić łezki.
|
|
Back to top |
|
|
Zlosnica
Gender: Age: 46 Zodiac: Joined: 31 Jan 2009 Posts: 24 Location: Jelenia Góra
|
|
Back to top |
|
|
Iguana_
Gender: Age: 42 Zodiac: Joined: 04 Aug 2005 Posts: 119 Location: Amsterdam/Kraków
|
Posted: 14-02-2009, 13:37 Post subject: |
|
|
"Nieznajomi", dreszczowiec z Liv Taylor w roli głównej. Dziwny filmik, akcja praktycznie stoi. Samo zakończenie troche dziwaczne i przerażające. Jednak czy warto oglądać film dla kilku sekund zakończenia? Czasem może tak. Mogę polecić wszystkim miłośnikom thillerów, ale bez rewelacji.
"Wyspa Nim", czyli kino familijne, producentów "Narnii" i "Mostu do Terabithii". Wesoły, lekko zabawny, ze wspaniałą Jodie Foster w roli zdziwaczałej pisarki. Swoją droga bardzo ciekawa rola:-) Jak ktoś lubi bajki (ja lubię) to będzie zadowolony :-)
"Sex w wielkim mieście", filmik całkiem przyjemny, do obejrzania na raz na odstresowujące popołudnie. Serialu co prawda nie oglądałam, z 2 razy zajrzałam i jakoś mnie nie wciągnęło, więc nie mam porównania.
|
|
Back to top |
|
|
Azathoth
Gender: Age: 45 Zodiac: Joined: 11 Aug 2004 Posts: 56 Location: UK - Edinburgh
|
|
Back to top |
|
|
Kota
Gender: Age: 43 Zodiac: Joined: 12 Nov 2005 Posts: 60 Location: Nikądy
|
|
Back to top |
|
|
Gothycka Mucha Moderator
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 18 Jul 2004 Posts: 1152 Location: Miasto Kominów
|
Posted: 27-02-2009, 02:19 Post subject: |
|
|
The Crow: Salvation
Pierwszy Kruk był legendą - to wiadomo. Drugi był przeraźliwie słaby. Potem był jeszcze słabszy serial, który bolał tak, jakby ktoś wbijał drzazgi pod paznokcie. Tymczasem ten film jest naprawdę niezły. Nie jest tak manieryczny (klimatyczny?) jak pierwowzór, ale jednocześnie ma swój własny styl. Jest ładna Kirsten Dunst, są fajerwerki, widowiskowe sceny, nie ma za to głupawej kopaniny znanej choćby z serialu. No i muzyka - wspomniałem już, że soundtrack znowu jest zakręcony i chory w sposób, jaki najbardziej tu lubimy? No bo mamy tam Roba Zombie, Tricky'ego Monster Magnet, Pitchshifter, Filter no i samego Glenna Danziga, a jakże. Generalnie bardzo pozytywne wrażenia wyniosłem z wieczornego seansu - jak ktoś ma ochotę na trochę niezobowiązującego odprężenia w fajnych kilimatach to zdecydowanie polecam.
|
|
Back to top |
|
|
Hell
Gender: Age: 36 Zodiac: Joined: 21 Nov 2009 Posts: 18 Location: Gdańsk
|
|
Back to top |
|
|
managarm
Gender: Age: 37 Zodiac: Joined: 01 Aug 2006 Posts: 89 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
Hell
Gender: Age: 36 Zodiac: Joined: 21 Nov 2009 Posts: 18 Location: Gdańsk
|
|
Back to top |
|
|
|