[Myst]

Zgadza się - de gustibus... Jakkolwiek może się to podobać lub nie ale przyznać raczej trzeba, że wokal ten jest nietuzinkowy i bardzo oryginalny i naprawdę bardzo niewielu (o ile ktokolwiek) wokalistów ma takie spektrum najróżnistrzych wokali i sposobów darcia mordy. Dla mnie wielki podziw i szacuneczek!

[tuchna]

moja ewolucja muzyczna...zaczela sie juz w czesnym dziecinstwie, gdy zwedzilam rodzicom radio i zaczelam szukac ciekawej stacji...i znalazlam dwojke. wowczas zaczela sie moja mala przygoda z muzyka klasyczna, pozniej jezzem, a to wszystko podczas nocnych audycji. pojawila sie tez poezja spiewana, od Demarczyk do Świetlickiego, w miedzy czasie zaczelam sluchac rocka, az w koncu gdzies pod koniec podstawowki, a moze na samym poczatku gimnazjum zaczelam zmiezac ku metalu. jesli chodzi o gatunki to od samego poczatku przeplataly sie rozne, z ukochanum i znienawidzonym, z nienawidzonym i ukochanym Black Metalem na najwyzszym podium. a gotyk i odrobina electro gdzies sie nieznacznie przyplatala i gdzies sie palenta.
jest jeszcze jedna Pani M. ale o niej to dziwnie i dlugo by trzebaby bylo pisac...

[MordoR]

Moim zdaniem dani jakoś sięzeszmacił ostatnimi czasy. Poprostu jakoś mu to nie idzie tak jak kiedyś za czasów Vemire albo dusk and her embrance. Teraz troszkęza durzo jakiegoś szep[tania jak dla mnie jest w tej muzyce

[Myst]

[Shamoth]

Moje upodobania tylko i wyłącznie przebierają w ciężkim brzmieniu! Ważna jest rola gitar i sekcji rytmmicznej w tle moga ewentualnie podbujać tło klawiry!

[szary9]

Moje gusta zmieniały się stopniowo... nadal ulegaja zmianie... na przykład Testament. Starsze płyty które niegdyś uwielbałem teraz wogule do mnie nie trafiaja. Wole te nowsze... po za tym ogolnie trasza którego niegdyś słuchałem bardzo dużo słucham teraz tylko wtedy kiedy jestem wk#@%^ (bardziej zestresowny niż zwykle).

[Gakasha]

Moje gusta podążają jedynie sobie znanymi ścieszkami. Nigdy nie wiem co może spodobać mi się za jakiś czas. Dziś zdarza mi się słuchać rzeczy, o które bym się jeszcze pare miesięcy temu nie posądziła. Właściwie wyszłam z trashu, potem dołączył punk, gothik, elektro. Teraz czasem hh lub techno, nie namiętnie co prawda ale niektóre kawałki są niezłe.
Jednak ogólnie zawsze wracam do metalu i gotiku.
Konkretnie pierwsze były:Metallica, Testament, Kreator, Sepultura no i Kat:)
Potem Defekt Mózgu, KSU, Closterkeller, Bauhaus itd.

[Kekkai]

U mnie (baaardzo podobnie jak u mojego przedmówcy) na początku była Metallica jakieś 10 lat temu, potem Sepultura i Acid Drinkers, Testament i Kat..
Potem Therion
A potem Tristania, Theatre of Tragedy, The sins of thy Beloved, Haggard i inne koronki (tak pieszczotliwie, oczywiście;))
Póżniej Emperor, Vader
potem nagle j-rock: Dir en Grey, Gackt, Fake?, Plastic Tree i inne
teraz Opeth, Anathema, Children of Bodom
ale też Dark Funeral, Taake, Cryptic Wintermoon
i tak dalej.. jeszcze gdzieś się po drodze plątał System i Slipknot...
To nie tak, ze poprzednie zespoły już mi się nie podobają... ale upodobania tak trochę falami przychodzą.