FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Rozmowy » Zabawa na trzeźwo ??
Goto page « Previous  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Next »
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Ćma


Offline 



Joined: 01 Jul 2004
Posts: 292
Location: Wrocław

PostPosted: 20-01-2005, 21:30    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
Tak w ogole to ten temat jest dwuznaczny


w jakim sesie dwuznaczny ??

Quote:
Mi to w sumie obojetne co pijemy


mam nadzieje, ze to nie jest stwierdzenie w stylu "nie ważne co byleby sponiewierało"
Back to top
View user's profile Send private message
Mor


Offline 



Joined: 09 Jul 2004
Posts: 6
Location: Zduńska Wola

PostPosted: 20-01-2005, 23:38    Post subject: Quote selected Reply with quote

Heh, dwuznaczny bo tak na pierwszy rzut oka mi sie skojarzylo z czyms innym, ale niewazne.

Ćma wrote:
Quote:
Tak w ogole to ten temat jest dwuznaczny


w jakim sesie dwuznaczny ??


Hehe, moze ktos Ci powiedzial ze nie jestem wzorowym abscynetem, ale to nieprawda! Ja ograniczam sie tylko to piwa, tak jak ktos to trafie ujal - na zdrowko. Od wodki, spirytusu, metanolu, denaturatu trzymam sie z daleka hm... bo mam nie dobre wspomnienia z tym... i raczej tak jak nigdy nie pilem tak i teraz nie bede pil tego syfu :(.

Ćma wrote:
Quote:
Mi to w sumie obojetne co pijemy


mam nadzieje, ze to nie jest stwierdzenie w stylu "nie ważne co byleby sponiewierało"
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Myst


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Capricorn
Joined: 12 Aug 2004
Posts: 770
Location: Jelenia Góra

PostPosted: 21-01-2005, 14:51    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ja na szczęście nie mam kłopotów z nawiązywaniem nowych znajomości, jestem bardzo otwartym człowiekiem i nigdy nie musiałem wypić aby przełamywać jakies opory przed ludźmi czy przed wejściem na parkiet. Tak jestem skonstruowany na szczęście :)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Ice


Offline 



Joined: 08 Nov 2004
Posts: 10
Location: Wrocław

PostPosted: 21-01-2005, 20:03    Post subject: Quote selected Reply with quote

No ja nie mam tyle szczęścia co Ty Myst, tzn. w swoim gronie jest ok, bo wszyscy sie znają, ale jak są nowi ludzie to trochę ciężko mi się zintegrować (taki mam charakter), np. w tamtym roku zacząłem studia: sami nowi ludzie, prawie nikt się nie zna, no to oczywiście robiliśmy jakieś spotkania integracyjne przy piwku i było ok. Na imprezach nie potrzebuję dużo alkoholu, żeby się dobrze bawić, a na koncertach np. jedno góra 2, a czasem wcale, bo samochodem przyjeżdżałem:P
Back to top
View user's profile Send private message
Ćma


Offline 



Joined: 01 Jul 2004
Posts: 292
Location: Wrocław

PostPosted: 21-01-2005, 20:05    Post subject: Quote selected Reply with quote

Myst - to faktycznie masz szczęście! niektórzy albo ciężko pracowali żeby moc sie odezwać do kogoś lub wyluzować albo muszą sobie wypić... (ja tam jestem za pracą nad właśnym charakterkiem :] )
Back to top
View user's profile Send private message
Myst


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Capricorn
Joined: 12 Aug 2004
Posts: 770
Location: Jelenia Góra

PostPosted: 21-01-2005, 20:28    Post subject: Quote selected Reply with quote

No ja nie mam żadnych oporów przed poznawaniem nowych ludzi, wręcz bardzo to lubię. Najlepiej jest w knajpie, jak siedzę ze znajomymi i jeden z moich kumpli zauważy jaką fajną laskę i mi się zwierza, że mu się podoba. To ja zaraz wstaję, podchodzę do tej pańci i ją nakręcam na tego kumpla, który się pali ze wstydu. Kiedyś próbowali tak mi zrobić, to się bardzo zdziwili, bo zaraz podszedłem i zacząłem rozmowę :)

Nie mam z tym problemu, a pic lubię swoją drogą :D
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
JaspinQ


Offline 



Joined: 08 May 2004
Posts: 32
Location: Warszawa

PostPosted: 21-01-2005, 20:53    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ja tez nie mam problemow z nawizywaniem znajomosci... Co prawda najlepiej jest gadac przy piwku, ale nie zawsze jest okazja. Ludzi z grupy poznalam szybko i bez pomocy alkoholu :)

A tak btw, to wlasnie siedze na imprezie i pije piwko ze znajomymi :P Faaaajnie jest.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
tuchna


Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 37
Zodiac: Gemini
Joined: 16 Jun 2004
Posts: 96
Location: Kraków

PostPosted: 21-01-2005, 23:01    Post subject: Quote selected Reply with quote

bawic mogę się wspaniale bezwzględu na środki pomocnicze czy też towarzystwo.
Alkohol i inne nie zmienia w zaden sposob mojej otwartości na ludzi. Jak mam dobry nastroj, chęci to nie ma możliwości żebym się dobrze nie bawiła (no chyba że ktoś to zmieni). Alkohol powoduje tylko, że czasami glosniej mowie, a ze zazwyczaj mowie b. cicho, tak wiec ciut pomaga.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website Skype Name
Douvena


Offline 



Joined: 16 Jan 2005
Posts: 139

PostPosted: 22-01-2005, 19:49    Post subject: Quote selected Reply with quote

Potrafię i najlepiej bawię się na trzeźwo :] Muszę przyznać, że muzyka i atmosfera panująca na imprezie są moimi środkami wspomagającymi :]
Często jednak widzę, że nie wszyscy tak potrafią.. Zazwyczaj upijają się mroczne 14-nastki i tru metalowcy :/ Im mogę tylko współczuć :)
Back to top
View user's profile Send private message
Ćma


Offline 



Joined: 01 Jul 2004
Posts: 292
Location: Wrocław

PostPosted: 22-01-2005, 20:04    Post subject: Quote selected Reply with quote

hmm...znam dziewusie, która ma zaledwie 16 lat i "chwaliła sie" że kilka lat temu (!!!) upiła sie tak, że żygała przez 3 dni bo tak sie zatruła...no cóż...masz racje Douvena - należy współczuć :(
Back to top
View user's profile Send private message
tuchna


Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 37
Zodiac: Gemini
Joined: 16 Jun 2004
Posts: 96
Location: Kraków

PostPosted: 22-01-2005, 20:32    Post subject: Quote selected Reply with quote

precz ze szpanerami alkoholowymi! precz z oazowymi apstynentami!
Jam apstynent połowiczny :-]

A tak serio to imprezować tylko w dobrym, tworczym gromie, a jak tak owego nie ma to mozna samemu ze swoja włosna osobą, podwarunkiem, ze ktoś sie nie nudzi w swoim towarzystwie.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website Skype Name
Nag


Offline 



Joined: 16 Sep 2004
Posts: 29

PostPosted: 22-01-2005, 20:43    Post subject: Quote selected Reply with quote

A czy w ogóle prawdziwym Gothom przystoi zabawa? :)
Przecież jakiekolwiek imprezy są tak przepełnione małpią radością, że aż,
że aż się człowiek ma ochotę głupio uśmiechać, jeśli nie uśmiać. Czyż to nie okrpome.A jak się wypije to przynajmniej się później cierpi.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Douvena


Offline 



Joined: 16 Jan 2005
Posts: 139

PostPosted: 22-01-2005, 21:39    Post subject: Quote selected Reply with quote

2Nag: Więc bardzo mi przykro, że wtwoim rozumieniu nie jestem "prawdziwą gotką" skoro stawiam dobrą trzeźwą zabawę nad poalkoholowym smuceniem. :)
Back to top
View user's profile Send private message
Gothycka Mucha
Moderator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Sagittarius
Joined: 18 Jul 2004
Posts: 1152
Location: Miasto Kominów

PostPosted: 22-01-2005, 22:21    Post subject: Quote selected Reply with quote

Powiem tak - jeżeli trafiam na imprezy "ogólne" (np typu klasowa, grupowa na wydziale, wesela, chrzciny i inne tego typu radosne okazje) to zawsze jestem trzeźwy - bo uwielbiam się nabijać ze współbiesiadników :]=
Ale czasem jets tak fatalnie, że trzeba to ZAPIĆ x[
Back to top
View user's profile Send private message
Ćma


Offline 



Joined: 01 Jul 2004
Posts: 292
Location: Wrocław

PostPosted: 26-01-2005, 12:45    Post subject: Quote selected Reply with quote

Gothycka Mucha wrote:
Ale czasem jets tak fatalnie, że trzeba to ZAPIĆ x[


jeśli zabawa jest denna to wystarczy sie z niej ulotnić...niekoniecznie w alkoholowych oparach ;P

Nag wrote:
aż się człowiek ma ochotę głupio uśmiechać, jeśli nie uśmiać. Czyż to nie okrpome


nieee, wręcz przeciwnie :)
Back to top
View user's profile Send private message
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Goto page « Previous  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Next »
Forum Index » Rozmowy » Zabawa na trzeźwo ??

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group