FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Rozmowy » Muzyka » Muzyka a książka.
Goto page 1, 2, 3  Next »
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  

Czy zdaża się wam nastawiać na swych odtwarzaczach podczas czytania klimatycznej ksiązki, konkretną muzykę?
Tak
82%
 82%  [ 19 ]
Nie
17%
 17%  [ 4 ]
Total Votes : 23

Author Message
Rucok-San


Offline 



Joined: 11 Apr 2004
Posts: 150
Location: Danzig

PostPosted: 24-05-2004, 00:45    Post subject: Muzyka a książka. Quote selected Reply with quote

"Wkraczasz do posępnej krainy zwanej podmrokiem, gdzie niezliczone hordy duergarów - mrocznych krasnoludów,hakowych poczwar, obserwatorów, ilithidów a także najbardziej znienawidzonych przez elfy faerie z powierzchni, zrobią ztwym ciałem a nawet duszą czego tylko ich wyobrażnia sobie zarzyczy. Kraina która nie jest spowita miodem i mlekiem dla istot z powierzchni faerunu, a mimo to urzeka niejednego podrożnika. Ty który tak drogo sobie cenisz i kochasz swoj mrok czy jesteś gotowy na to aby zgłebić sie z czychającym na Ciebie drogi czytelniku niebezpieczeństwem??"

Jest to fragment wymyślony przeze mnie:P - tak tak, przeze mnie - w każdym bądź razie nasuwa sie mi pewna myśl. Tak się składa, że dziś czytałem sobie 3 tom o dolinie lodowego wichru i naszła mnie myśl "Czy zdaża się wam nastawiać na swych odtwarzaczach podczas czytania klimatycznej ksiązki, konkretną muzykę?". Przyznam wam się szczerze, że dla mnie jest to podstawa podczas owego rytuału. No a jak to jest z wami??
Back to top
View user's profile Send private message
Małe


Offline 



Joined: 30 Apr 2004
Posts: 39
Location: Wszechświat

PostPosted: 24-05-2004, 08:40    Post subject: Quote selected Reply with quote

Wydaje mi się, że muzyka może dopełniać klimat czytanej książki, budować nastrój, pomagać odciąć się od rzeczywistości (chociażby poprzez zagłuszenie odgłosów tejże). Ważne jest aby nie dekoncentrowała i pozwalała się skupić na czytanym dziele zamaist absorbować uwagę.
Back to top
View user's profile Send private message
Perfect Witch
Redaktor

Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 41
Zodiac: Aries
Joined: 13 May 2004
Posts: 187
Location: Zgierz

PostPosted: 24-05-2004, 08:50    Post subject: Quote selected Reply with quote

Zauważyłam pewną prawidłowośc - kiedy czytam po polsku, mogę słuchac tylko obcojęzycznych pieśni, kiedy czytam po angielsku, tylko polskie teksty mnie nie rozpraszają...
Ale są też książki, przy których żadna muzyka nie jest potrzebna. Takie, które przenoszą w inny wymiar i traci się zupełnie kontakt z rzeczywistością. Dla mnie taką książka jest "Władca pierścieni" i książki Terry'ego Pratchetta, który jest moim guru i którego podziwiam za umiejętnośc śmiania się ze wszystkiego i wszystkich bez żadnych ulg i krzty hipokryzji no i za niesamowitą wręcz wyobraźnię... (czemu akurat kiedy on będzie w Polsce, ja muszę siedziec w domu? :/)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Atramentowy


Offline 



Joined: 29 Apr 2004
Posts: 37
Location: Wonderland

PostPosted: 24-05-2004, 08:51    Post subject: Quote selected Reply with quote

Gdyby nie muzyka, pewnie nie robiłbym z czytania książek całego misterium :) Dzwięki jak najbardziej pomagają (odpowiednio dobrane) wchłonąć człowieka w treść czytanego dziełka. Co więcej, z czasem, pewna muzyka, gatunek, zespół, zaczyna się kojarzyć z nastrojem który panuje w czytanej przez nas książce. I tak na przykład książki Simaka ("Miasto", "W pułapce czasu") najlepiej oddawała muzyka Joy Division, cykl "Ziemiomorze" Le Guin smakowałem z Tristanią... Dla żartu przyznam się, że na koloniach w podstawówce, na topie było Ace of Base i chcąc nie chcąc, musiałem tego słuchać. Traf chciał że akurat wtedy połykałem kolejne numery Batmana :) Od tamtego czasu, muzyka tej kapeli dicho zdaje mi się bardzo mroczna :D Fakt, to śmieszne, ale muzyka tak bardzo wgryzła mi się w głowę wraz z historiami o mrocznym rycerzu, że stała się nierozerwalna. Wesoło jest :)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Małe


Offline 



Joined: 30 Apr 2004
Posts: 39
Location: Wszechświat

PostPosted: 24-05-2004, 08:54    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
Zauważyłam pewną prawidłowośc - kiedy czytam po polsku, mogę słuchac tylko obcojęzycznych pieśni, kiedy czytam po angielsku, tylko polskie teksty mnie nie rozpraszają...


Być może jest tak dla tego, że po prostu nastawiasz się na dany język i wyłapujesz wszystko co się z nim kojarzy. Np. kiedy mam się czegoś uczyć polska muzyka odpada. (podobnie jak i każda inna o której wiem, że będę się w nią wsłuchiwał).
Back to top
View user's profile Send private message
Atramentowy


Offline 



Joined: 29 Apr 2004
Posts: 37
Location: Wonderland

PostPosted: 24-05-2004, 09:00    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
Być może jest tak dla tego, że po prostu nastawiasz się na dany język i wyłapujesz wszystko co się z nim kojarzy


słuszne spostrzeżenie
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Perfect Witch
Redaktor

Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 41
Zodiac: Aries
Joined: 13 May 2004
Posts: 187
Location: Zgierz

PostPosted: 24-05-2004, 09:32    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
Być może jest tak dla tego, że po prostu nastawiasz się na dany język i wyłapujesz wszystko co się z nim kojarzy. Np. kiedy mam się czegoś uczyć polska muzyka odpada. (podobnie jak i każda inna o której wiem, że będę się w nią wsłuchiwał).

Oj, z tym wsłuchiwaniem się to rzeczywiście trzeba uważac... bo niestety są płyty, które wręcz wymagają poświęcenia im pełnej uwagi i te kompletnie nie nadają się jako tło :-)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Małe


Offline 



Joined: 30 Apr 2004
Posts: 39
Location: Wszechświat

PostPosted: 24-05-2004, 09:34    Post subject: Quote selected Reply with quote

Tia. I zamiast planowego naumnienia się (dajmy na to fragmentów botaniki) znam na pamięć prawie cały tekst 3 najlepszych utworów:]
Back to top
View user's profile Send private message
Perfect Witch
Redaktor

Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 41
Zodiac: Aries
Joined: 13 May 2004
Posts: 187
Location: Zgierz

PostPosted: 24-05-2004, 09:52    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
Tia. I zamiast planowego naumnienia się (dajmy na to fragmentów botaniki) znam na pamięć prawie cały tekst 3 najlepszych utworów:]


coś o tym wiem... nieustannie oszukuję się, że słucham muzyki w autobusie (godzina jazdy do domu), żeby mi nie przeszkadzały rozmowy współpasażerów i żebym mogła się pouczyc :P Kończy się na tym, że tak się wsłuchuję, że zdarza mi się przegapic mój przystanek, a notatki czy książkę zauważam dopiero, kiedy mi z ręki wypadnie :-)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
DakKon


Offline 



Joined: 15 Apr 2004
Posts: 137
Location: Łódź

PostPosted: 24-05-2004, 18:45    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ja tez czuje, ze muzyka dodaje klimatu czytanej przezemnie ksiazce, ale przewaznie nie chce mi sie ustawiac czegos specjalnego z lenistwa. inna sprawa, ze jak cos akurta bedzie pasowac to wtedy ta ksiazka bedzie mi sie kojarzyc z tym akurat utworem.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Rucok-San


Offline 



Joined: 11 Apr 2004
Posts: 150
Location: Danzig

PostPosted: 24-05-2004, 18:49    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
ze jak cos akurta bedzie pasowac to wtedy ta ksiazka bedzie mi sie kojarzyc z tym akurat utworem.


A z tym to sie w zupelnosci zgadzam. Mam taka sytuacje ze jak sobie zapuszczam Tristanie - World of Glass to od razu kojarzy mi sie z 4 tomem Harry Potter'a. tak sie sklada ze akurat sluchalem tego notorycznie [podczas czytania owej ksiazeczki:] a to chyba oznacza ze bardzo dobrze mi sie czytalo:]
Back to top
View user's profile Send private message
Whispie


Offline 



Joined: 09 May 2004
Posts: 12
Location: Astral

PostPosted: 24-05-2004, 19:07    Post subject: Quote selected Reply with quote

Co do czytania książek,to ja równiez przyznam ,że zwłaszcza wieczorami jest to dla mnie swoiste misterium.Półmrok w pokoju,mnóstwo świec,kadzidełka,muzyka w tle,mała lampka przy łózku i poezja lub proza,heh:)Zdaża się,że czytam na łonie natury,bardzo czsto,w parku,nad rzeką,w lesie,przy akompaniamencie cykady świerszczy,szumie drzew,to także muzyka...Natomiast ostatnio upajałam się "Wampirem Lestathem"by Ann Rice przy dżwiekach Mortiis'a,czy też Soundtrack'u z Drakuli.Wiersze Rafała Wojaczka natomiast otulam psychodeliką.Natomiast przyznam,że sama pisze i tu równiez cenię sobie bardzo różnorakie dźwięki łechcące ucho i duszę...

[ Dodano: 24-05-04, 20:12 ]
Tristania natomiast nieodłącznie kojarzy mi się z twórczością Grahama Mastertona,a Tolkienowska Trylogia z Tiamatem "Wildhoney".
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
DeadMoon^


Offline 



Joined: 16 Apr 2004
Posts: 196
Location: Rzeszow/Zd-Wola

PostPosted: 24-05-2004, 20:10    Post subject: Quote selected Reply with quote

Książki... Ja mogę czytać bez względu czy gdzieś w tle jest muzyka, czy jej nie ma. Same w sobie są już czymś czego nie trzeba wcale urozmaicać... ;>
Oczywiście skojarzenia z książkami i muzyką są nieodłączne...
H.P. Lovecraft i jego dzieła odpowiadają muzyce z iście szatańsko paranoiczną otoczką jak Morgul.
Dead Can Dance będzie mi się zawsze kojarzył z E.A. Poe czy Jackiem Vance
A. Rice to różnie ale chyba najciekawiej prezentować się będzie tutaj muzyka z 9 Wrót.
To tylko przykłady bo dla mnie nie ma podczas czytania książki lepszej muzyki niż cisza i samotność ;> Za wyjątkiem tych przykładów kiedy czytasz książkę swojej "Beloved"...
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
HekateAeterna


Offline 



Joined: 23 Jun 2004
Posts: 8
Location: Pomerania/Londyn

PostPosted: 09-07-2004, 18:38    Post subject: Quote selected Reply with quote

nie.lubie czytac w (nie) swietym spokoju:p
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
moonfire


Offline 



Joined: 18 Jul 2004
Posts: 8
Location: Kozia Wólka

PostPosted: 19-07-2004, 11:17    Post subject: Quote selected Reply with quote

Nie mam jakis specjalnych wymagan, co do muzyki, byle nie byla po polsku, bo jak ktos tu slusznie zauwazyl, to rozprasza.
Moge sluchac Bad Religion przy Tolkienie lub Kingu, a moge My Dying Bride przy Panu Samochodziku. Tu nie ma reguly, nie jestem "mrocznym" czlowiekiem i w tym wypadku wyznaje calkowity pluralizm.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Goto page 1, 2, 3  Next »
Forum Index » Rozmowy » Muzyka » Muzyka a książka.

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group