FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Sztuka » Film » Ulubiony reżyser
Goto page « Previous  1, 2, 3  Next »
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Athe


Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 40
Zodiac: Sagittarius
Joined: 23 Mar 2005
Posts: 400
Location: Poznań

PostPosted: 03-05-2005, 21:52    Post subject: Quote selected Reply with quote

Myst - jak najbardziej podzielam entuzjazm :) Film na pewno będzie się róznił od tych nudnych, historycznych gniotów w stylu "Aleksandra". To przecież Ridley Scott - on nie może zawieść ;)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Skype Name
disposable_teen


Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 37
Zodiac: Leo
Joined: 16 Sep 2004
Posts: 33
Location: Kołobrzeg

PostPosted: 02-08-2006, 18:17    Post subject: Quote selected Reply with quote

Wes Craven :D
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
DeadMoon^


Offline 



Joined: 16 Apr 2004
Posts: 196
Location: Rzeszow/Zd-Wola

PostPosted: 08-08-2006, 23:53    Post subject: Quote selected Reply with quote

Roman Polanski
Tim Burton
Luc Besson
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
:scheuermann:


Offline 



Joined: 20 Nov 2004
Posts: 111
Location: :stettin:

PostPosted: 11-09-2006, 03:30    Post subject: Quote selected Reply with quote

1. Genialni, czyli oczywiście:
David Lynch - jego filmów nie trzeba rozumieć... nauczył mnie odbierać sztukę zmysłami, a nie rozumem... (Elephant Man, Mullholland Dr, Eraserhead, Dzikość Serca, Blue Velvet)

Tim Burton - człowiek o niesamowitej wyobraźni... bohaterowie jego filmów zawsze są mi w jakiś sposób bardzo bliscy... (Edward Scissorhands, Vincent, Ed Wood)

David Cronenberg - wizualny psychogeniusz... nikt inny tak pięknie nie łączy zniszczenia, erotyzmu i dziwactw... (Naked Lunch, Crash, Videodrome, A History of Violence)

Terry Gilliam - pięknie skrajne są jego filmy... jak wesołe to aż posikać się można, jak sutne to umysł pustoszą, jak dziwne to w trans wpaść można... autor najwspanialszego filmu jaki kiedykolwiek zrobiono... (Brazil, Fear and Loathing in Las Vegas, Mønti Pythøn ik den Høli Gräilen;))

Krzysztof Kieślowski - gdy zacząłem oglądać jego filmy, zorientowałem się jak wielki jest jego wkład w rozwój sztuki filmowej... jak wiele osób zainspirował... (po prostu wszystko)

2. Bardzo utalentowani:

Roman Polański (The Tenant, Rosemary's Baby, Nóż w Wodzie)
Martin Scorsese (Raging Bull, Taxi Driver, The Last Temptation of Christ)
David Fincher (Fight Club, Alien3, Se7en... i klipy Madonny!:D)
Lars von Trier (Dancer in the Dark, Idioterne, Breaking the Waves)
Stanley Kubrick (Lśnienie, Odyseja Kosmiczna 2001)
Ridley Scott (Blade Runner, Alien, Legend, Hannibal)

3. Odrażający, brudni, źli... mocni i prawdziwi:

Harmony Korine (Gummo, Julien Donkey-Boy)
Gaspar Noé (Irreversible, Seul contre tous, Carne)
Larry Clark (Kids, Ken Park)

Mel Gibson;) (hehehe:D)
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 43
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 25-01-2007, 11:26    Post subject: Quote selected Reply with quote

Stanley Kubrick na pewno. Pierwsze miejsce się należy.

M. Scorcesse. Lynch. Scott. Ech mógłbym dalej wymieniać ale powtórzyłbym tylko posta przede mna;)

A Mel Gibson? Też jest niezły...;) Ale chyba tylko 2 filmy zrobił, więc poczekajmy z oceną.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Gothycka Mucha
Moderator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Sagittarius
Joined: 18 Jul 2004
Posts: 1152
Location: Miasto Kominów

PostPosted: 25-01-2007, 13:48    Post subject: Quote selected Reply with quote

Gibson? Nie, dziękuję. Ani Pasja ani Apocalypto mnie nie poruszyło, za dużo w tym wszystkim rzeźni, a za mało uczucia, jakiejś metafizyki...

Takie krwawe reality show, fear factor w starożytności czy późnym średniowieczu...
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 43
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 25-01-2007, 13:55    Post subject: Quote selected Reply with quote

heh, właśnie dlatego mówię że trzeba poczekać z oceną. Myślę jednak że z pewnościa nie zasługuję na miano "Wielkiego Reżysera", inteligentem to on nie jest i głupio byłoby go stawiać w jednym szeregu z Kieślowskim.

Z drugiej strony to solidna rzemieślnicza robota i po prostu dobra rozrywka (Apocalyptyco), nic więcej, wielkiej głebi tam rzeczywiście nie ma.
Inna sprawa z "Pasją". Z tym mam kłopot - nie jestem katolikiem ani nawet chrześcijaninem. Wsród wierzacych spotkałem się z 2 ma skrajnymi opiniami - bardzo na "plus" i bardzo na "minus".
Ci którzy oceniali na plus - to raczej tradycyjni katolicy (np moja babcia),
Ci którzy na minus to raczej liberalni i nowocześni chrześcijanie (jak niektórzy koledzy czy znajomi protestanci).
To daje do myślenia na ten temat.

Ale jako "rzemiosło" filmowe film jest ok. Jednak do treści nie przywiązałem uwagi (ale może to dlatego że nie jestem chrześcijaninem, ale być może też jej tam niebyło, nie podejmuje sie oceny)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Gothycka Mucha
Moderator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Sagittarius
Joined: 18 Jul 2004
Posts: 1152
Location: Miasto Kominów

PostPosted: 25-01-2007, 14:06    Post subject: Quote selected Reply with quote

To ja Ci powiem, jak ja widzę Pasję jako katolik.

Fajnie, że film powstał, że są w Holywood ludzie, którzy chcą się parać taką (ważną dla mnie!) tematyką, że nie zrobiono z tego szopki noworocznej.
Oddanie realiów, język aramejski, nieopatrzeni aktorzy, brak cukierkowatości to wszystko plusy.
Minusy to oczywiście rzeź na ekranie, hektolitry krwi, w pewnym momencie jest tego za dużo i widz poprostu tępieje, przestaje do niego docierać, cały ten spektakl zasłania Prawdę, która miała za tym wszystkjim stać. Brak mi duchowości, brak mi w tym filmie sensu, dla którego Jezus zrobił to, co zrobił...

Cięzko wyczuć, nie potrafię ustawić tego filmu w kategorii dobry/zły...
Raczej, niestety, nietrafiony...
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 43
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 25-01-2007, 14:24    Post subject: Quote selected Reply with quote

Gothycka Mucha wrote:
Minusy to oczywiście rzeź na ekranie, hektolitry krwi, w pewnym momencie jest tego za dużo i widz poprostu tępieje, przestaje do niego docierać, cały ten spektakl zasłania Prawdę, która miała za tym wszystkjim stać. Brak mi duchowości, brak mi w tym filmie sensu, dla którego Jezus zrobił to, co zrobił...


Masz całkowitą rację. Ale nie-katolikom (takim jak ja) trudno to było dostrzec. Większość niewierzących omijała ten film szerokim łukiem. Ja postanowiłem tego nie robić i skusiłem się. Do niektórych katolików film trafił i pewnie poruszył do głębi, jednak (chyba u większości, bo nagonka na Gibsona była w prasie niezła) wywołał na tyle dużo kontrowersji że być może przysłużył się raczej krytykom katolicyzmu - mówiono nawet o antysemityźmie. Cholera, wyczulony jestem na rasizm, ale nie wyczułem nic a nic, chociaż przyznam że czekałem na takie "momenty" żeby się przyczepić do filmu;)))

Pytanie brzmi - na ile kontrowersje wokół filmu były "winą" samego Gibsona (i rzeczywiście bardzo krwawych, zbyt krawych scen), a na ile były winą zajadłych krytyków;) z liberalnej lewicy która czuje do Gibsona niesamowitą niechęć przysłaniającą konstruktywną (i potrzebną przecież) krytykę. Przykładem jest Gazeta Wyborcza lub Przekrój które po prostu dowalają Gibsonowi zdecydowanie bardziej niż pozwala na to zwykła krytyka nawet kiepskiego filmu (a jednak filmy Gibsona kiepskie nie są - cieszą się także popularnością u widzów).

Dla mnie prawda leży tu gdzieś pośrodku.
Ale Gibson i jego "krytyka" to osobny temat. Czasem mam wrazenie że jednak niezasłużenie wzbudza taki nadmiar kontrowersji. Bo szczerze to nie podejrzewam go o taką strategię marketingową (szokową), myślę że jest raczej po prostacku szczery.

Gibson jako reżyser (nawet jeśli nie Wielki) - kto by się spodziewał takiego teamru 10 lat temu? ;)))
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Tomasz


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Cancer
Joined: 13 Jan 2006
Posts: 2571
Location: Bolesławiec

PostPosted: 25-01-2007, 17:39    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ja uwielbiam filmy w rezyserii Quentina Tarantino np. Wściekłe Psy,
Marka koterskiego np. Dzień Świra
Darrena Aronofsky np Requiem Dla Snu
Polecam:-)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 43
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 25-01-2007, 17:41    Post subject: Quote selected Reply with quote

Mroczek wrote:
Marka koterskiego np. Dzień Świra


Kurde, ostatnio sobie obejrzałem "Wszyscy Jesteśmy Chrystusami" tego reżysera. Cholernie dobry film. Kopie mocno w głowe.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Tomasz


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Cancer
Joined: 13 Jan 2006
Posts: 2571
Location: Bolesławiec

PostPosted: 25-01-2007, 17:52    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:
Kurde, ostatnio sobie obejrzałem "Wszyscy Jesteśmy Chrystusami" tego reżysera. Cholernie dobry film. Kopie mocno w głowe.
Polecam Ci równiez świetną tragikomedie tego reżysera pt. "Nic Śmiesznego" z rewelacyjna rola Cezarego Pazury.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 25-01-2007, 18:03    Post subject: Quote selected Reply with quote

a co do aronofskiego , to polecam jeszcze PI , chyba nawet ciekawsze niz requiem dla snu
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Tomasz


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Cancer
Joined: 13 Jan 2006
Posts: 2571
Location: Bolesławiec

PostPosted: 25-01-2007, 18:20    Post subject: Quote selected Reply with quote

Tak tak masz racje Pi jest tez świetnym jego filmem i nie sposób nie wspomieć o przepysznym soundtracku z tego filmu!!!
A teraz w kinach jest wyświetlany nowy film w jego reżyserii, nazywa się on chyba Źródło.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 43
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 25-01-2007, 18:55    Post subject: Quote selected Reply with quote

Zarówno na "Pi" jak i na "Requiem..." bardzo dobra muza była. Pi - doskonałe, za to Requiem wstrząsający - ciekawy kontrapunkt dla "prawie wesołego" Trainspotting. Mimo wszystko jako film narkotykach/narkomanii ma sporą konkurencję: dziwny "Acid House", przezabawny "Twin Town", literacki "Nagi Lunch", pojechany i wspomnieniowy jednocześnie "Las Vegas Parano", nie mówiąć już o "Easy Rider". No ale to już zupełnie inna bajka:)

Gilliam z pewnością jako reżyser ma pewne skrzywienie może nie tyle do narkotyków tylko ale i narkotycznych wizji.

O Lynchu mówi sie podobnie - np niektórzy krytycy mówili o "zagubionej Autostradzie" jako o historii heroinowego uzależnienia. Ciekawa koncepcja - tym bardziej właśnie, że o ile dobrze pamiętam nie pojawiały się tam żadne narkotyki;)))

Dodano po 55 minutach 48 sekundach:

Mroczek wrote:
A teraz w kinach jest wyświetlany nowy film w jego reżyserii, nazywa się on chyba Źródło.


O ciekawe... zna ktoś angielski tytuł?
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Goto page « Previous  1, 2, 3  Next »
Forum Index » Sztuka » Film » Ulubiony reżyser

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group