darknation.eu :: View topic - Kod Leonarda DaVinci

Myst

Niedawno przeczytałem tę książkę i muszę stwierdzić, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie - sprawnie napisana, wciągająca fabuła no i przede wszystkim antykościelny i antykatolicki jej wydźwięk sprawiły, że bardzo przypadła ni do gustu. Jednak nie o samą formę mi chodzi, lecz o treść. Wiem że sporo ludzi, a nawet naukowe "głowy" uwierzyły w spiskową teorię "Kodu..." Właśnie dzisiaj dorwałem ARTYKUŁ na ten temat, który nieco mnie zirytował (gdyż byłem jednym ze zwolenników teorii Dana Browna) a zarazem dał sporo do myślenia. Przeczytajcie ten artykuł i wypowiedzcie się sami na ten temat. Chciałbym znać Waszą opinię.

**PePe** · Posted: 19-03-2005, 10:36 Post subject:

Ja jeszcze nie czytalem ksiazki, ale jest u mnie nastepna w kolejce. Czeka sobie na biurku.

SeeMoon · Joined: 22 Sep 2004 Posts: 31 Location: W-Wa

Nawet niezła ale lepiej wchodzi mi Morrell David i jego bractwa.

Attack · Joined: 23 Mar 2005 Posts: 16 Location: Poznań

książkę czyta się dobrze, wręcz świetnie, wartka akcja, intrygi, wyraziste postaci, jednak pamiętajmy, że to przede wszystkim literatura sensacyjna. Sporo rzeczy jest tam przekolorowane na użytek fabuły ale nie umniejsza to faktu, iż w sposób popularny stara się unaocznić kilka faktów, o których ludzkość jako globalna wioska milczy

1. Dominacja instytucji kościoła w sferze duchowej, wręcz supremacja przy jakże często obecnie ujawnianych faktach zakłamania, czy wręcz perwersji, które tzw "niewierzącym" do głowy by nie przyszły

2. Defeminizacja współczesnego świata

i parę innych...

negowanie przez wielu krytyków mnie śmieszy, na ogół ludzie Ci nic sensownego sami nie potrafią stworzyć, jedyne co potrafią to równać wszystko do swojego niskiego poziomu

no a może.... podążmy ścieżką myślenia autora książki... mają jakiś CEL w dyskredytacji przekazu Kodu Leonarda Da Vinci ;)

ps. autor ma dla mnie minus za zakończenie - mam wrażenie że w pewnym momencie zabrakło mu pomysłów

ps2. jak pewnie niektórzy wiedzą - już powstaje ekranizacja powieści

Dark_Despair · Guest

według mnie "Anioły i demony" oraz "Cyfrowa twierdza" były lepsze.

Myst · Posted: 30-03-2005, 14:01 Post subject:

cyphelf · Gender: Joined: 24 Jul 2004 Posts: 142

Przeczytałem "Kod..." niedawno, przyznam że to dość ciekawa i wciągająca książka. Przyjemnie się czytało, jednak mój entuzjazm nieco opadł gdy te wszystkie zagadki, tajemnice zaczęły się nawarstwiać - popsuło to cały efekt, zrobiło się nieco nudne.

Aktualnie czytam "Anioły i demony" w której Brown pisze ciekawie, ale jednak szablonowo - cały układ fabuły jest analogiczny jak w "Kodzie...". Przypomina mi to trochę J.K. Rowling która kolejne części Harry Pottera pisała w oparciu o szablon wypracowany w części pierwszej.

A co do samej teorii Browna - wg mnie to ciekawy pomysł, pomysłowe ukazanie problemów związanych z kościołem katolickim.

Evil · Posted: 27-04-2005, 14:18 Post subject:

Zgadzam się z Cyphelfem - wszystkie 3 książki D.B. które znam są bardzo szablonowe - co nie zmienia faktu że czyta się je świetnie. Ciekaw jestem ekranizacji - dobór aktorów jest trafny moim zdaniem może być ciekawie. (w między czasie miłośnikom Browna polecam National Treasure - Skarb Narodów - film w bardzo Brownowskim stylu, choć on sam nie miał z nim nic wspólnego)
No, skoro i tak zasłużyłem już na ochrzan od Mysta to czas napisać coś na temat :)
Nie ukrywam że czytając Kod biłem się z myślami ile w tym jest prawdy i trudno mi było pogodzić się z tym że to tylko fikcja literacka. Bo może to nie tylko fikcja ? Nie raz spotykałem się z teoriami że mistrz Leonardo był związany z tajnymi stowarzyszeniami - więc ta część opowieści jest prawdopodobnie oparta na prawdzie. Wydaje mi się też prawdopodobne istnienie kodu ukrytego w dziełach mistrza jak i to, przed kim miał być ukryty - tajne stowarzyszenia raczej nie szły ramię w ramię z rzymskim papą, wręcz przeciwnie. Natomiast Maria Magdalena jako małżonka Jezusa.... To jedna z wielu teorii na temat graala, DaVinci, symboliki jego dzieł itp. - któraś zapewne jest słuszna :)
Autor artykułu którym poczęstował nas Myst ma rację w jednej kwestii: możliwości interpretacji faktów, znaków, teorii są ogromne. Jego interpretacja ma nam wybić z głowy kombinowanie na temat małżonki Jezusa wyśmiewając wręcz tych, którzy dają się ponieść terii spiskowej Browna. Ale widzimy tutaj że autor jest zwolennikiem teorii spiskowej kościoła, która równie dobrze może mieć tak samo mało wspólnego z prawdą co - wg autora - toria Browna. W końcu facet sam powiedział że wszystko można interpretować na różne sposoby. Co z tego że większość wierzy w interpretację faktów z biblii a nie powieści Browna ? Kiedyś Kościół i prawie cała populacja ludzka wierzyła że ziemia jest płaska, a tylko Kopernik i garstka jemu podobnych "oświeconych" że jest inaczej....

Mam w domu książkę "Zrozumieć Kod Da Vinci", Amy Welborn - czeka w kolejce do przeczytania. A że długo nie poczeka, niebawem podzielę się mądrościami w niej zawartymi, chyba że ktoś mnie uprzedzi :)

Lux in Tenebris · Gender: Joined: 05 Feb 2005 Posts: 164 Location: la France

Ja przeczytałam 'Kod...' jest naprawde swietny! Bardzo mi sie podobaly te wszystkie spiski i tajemnice w niej ukazane. teraz poluje na 'Anioly i demony':))

a tak na marginesie:P Jaka postac Was najbardziej zaintrygowala?? Mnie sir Teabing:)

**PePe** · Posted: 16-05-2005, 20:06 Post subject:

sir Teabinga w filmie zagrac ma Ian mcKellen (jak sie nie myle to on naprawde ma tytul szlachecki) wiec ciekawie sie zapowiada. Mam nadzieje ze z filmu nie wyjdzie cos podobnego do "Skarbu Narodow".

Myst · Posted: 16-05-2005, 20:55 Post subject:

Ale cóż Ty chcesz od "Skarbu Narodów"? poprawnie zrobiony prawie Indiana Jones :) jest tam wszystko co być powinno w dobrym filmie przygodowym.

A wracając do tematu, to mnie najbardziej zaintrygowała w tej książce postać mnicha (nie pamiętam cholera jak się nazywał) - w sumie nie jest to postać ciekawa psychologicznie, ale jest dosyć tragiczna - cały czas wykorzystywany marnie skończył. Mnie się on najbardziej podobał.

**PePe** · Posted: 17-05-2005, 22:26 Post subject:

No moze "Skarb Narodow" to poprawny film przygodowy, ale nie ma klimatu. Taki zeby zobaczyc i zapomniec. Mnie osobiscie nudzil. I do tego ta pieprzona amerykanska otoczka historyczna. Rzygac sie chce tym ich patriotyzmem.

Myst · Posted: 18-05-2005, 00:03 Post subject:

Patriotyzm jak patriotyzm, ale nie da się uniknąć kilku rzeczy w tym filmie, które zakrawają na patriotyzm europejski, nie sądzisz? Dlatego uważam fil ten za poprawny, podobnie jak jeszcze nie wydany "Kod..." a to ze względu na to, że cała akcja dzieje się w Europie.

**Saga** · Posted: 27-05-2005, 10:50 Post subject:

Właśnie tę książkę czytam. Czyta się fajnie, ale tylko ze względu na samą "teorię spiskową". Przyznam, że teoria Browna jest bardzo intrygująca i dopracowana w każdym szczególe. Szkoda tylko, że sama akcja jest strasznie schematyczna. O ile teorie są zaskakujące, tak sama fabuła książki niestety nie... :/

Shamoth · Joined: 05 Jul 2004 Posts: 418 Location: Bartenstein

Moim zdaniem Dan Brown jest genialny. W ciekawy spiskowy sposób przedstawia symbole chrześcijaństwa. Bardzo dużo w "Kodzie Leonarda" zagadek, które czytelnik w końcu sam może zacząć rozwiązywać - integruje się z nim. Cóż zaskakująca teoria na temat "boskiej prporcji" i troche matematyki. Osobiście wciągnęło od pierwszej strony. Teraz już kończę Anioły i demony i muszę przyznać, że autor jest dobry w tym co robi. Wiadomo jednak, że tak samo jak są zwolennicy, tak identycznie znajdziemy przeciwników.
Trochę historii z fikcją literacką osutą spiskiem-niezła pożywka dla otwartych ludzi.
vivat Iluminati.
Respect

		All times are GMT + 1 Hour Goto page 1, 2 Next »