[Jack the Nipper]

Tytuł wątku może troche mylący dla fanów Type O Negative, bo będzie zupełnie o czyś innym...
Jak co rano przeglądam sobie różne artykuły na portalach internetowych, a także komentarze do nich, bo czasem można się nieźle ubawić. Dzis jednak nie jest mi do smiechu.
Trafiłem (kolejno pod rząd) na następujące tematy:
- Sponsoring
- Zdrady
- Adopcja dzieci przez homoseksualistów
- Porady jak w wieku 12-13 lat czerpać przyjemność z seksu i miec orgazm
- 35% społeczeństwa popiera takiego człowieka jak Cimoszewicz

Możecie mnie uważać za kogos staroświeckiego, ale ja sobie żyłem długi czas w przeświadczeniu, że powyższe zagadnienia to jest jakiś margines, niewielki procent, który sobie zyje dzies tam z boku i za bardzo nie wchodzi mi w drogę. Ot, folklor, który można tolerować jak sie nie naprzykrza, nic mi do tego. Niestety, okazuje sie że to nie ejst margines, ale norma dzisiejszego świata, przytłaczając większość. Zdradza 8 na 10 osób, bez sensu, bez refleksji, puszcza się kazdy z kazdym. Sponsoring jest najprężniej rozwijająca się dziedziną życia, można odnieśc wrażenie, ze faceci pracuja tylko po to, żeby za zarobione pieniadze kupować sobie seks z małolatami. Kiedys to się nazywało po prosty prostytucja, teraz w dobie poprawności politycznej wymyslono sponsoring i udowania się że jedno z drugim nie ma nic współnego, jest moralnie ok i świadczy tylko o zaradności. Niedługo to będzie prestiż. Homoseksualizm tak się rozpanoszył i zażądał takich przywilejów jakich żadna grupa chyba wcześniej nie miała, wychodzi na to, że nienormalne i wstretne jest to co heteroseksualne, że jedynym celem życia heteroseksualistów jest szerzenie homofobii. Nowoczesnośc tak bardzo się posuneła do przodu, ze kiedy za moich czasów w wieku 12 lat nagi biust był już szczytem rozpusty to teraz w tym wieku mało kto nie ma za soba "pierwszego razu".
A kewstii politycznych, jak w kraju doświadczonym 45 latami PRL można nadal popierać socjalistów to już szkoda mi się wypowiadać.
W związku z powyższym zrobiło mi się jakoś smutno...

Pytanie, czy macie podobne wrażenia, ze to wszystko zaczyna stawac na głowie czy też to tylko miałem pecha trafić akurat na takie tematy?
Albo może ja jestem kompletnie nieprzystosowany i czas ci umierać, stary dziadu...

[PePe]

Ja mysle, ze nie. W duzej mierze jest to tylko wymysl mediow ktore lubuja sie w takich tematach i je wyolbrzymiaja. Dlatego nie czytam gazet (chyba ze jakies naukowe) i nie ogladam telewizji (poza filmami oczywiscie). 90% informacji w takich artykulach jest po prostu wyssane z palca, wiem to z autopsji.
A do gejow nic nie mam:P

[PePe]

Ja mysle, ze nie. W duzej mierze jest to tylko wymysl mediow ktore lubuja sie w takich tematach i je wyolbrzymiaja. Dlatego nie czytam gazet (chyba ze jakies naukowe) i nie ogladam telewizji (poza filmami oczywiscie). 90% informacji w takich artykulach jest po prostu wyssane z palca, wiem to z autopsji.
A do gejow nic nie mam:P

[Jack the Nipper]

W artykuły i gazety to równiez nie wierzę, to co napisałem to bnapisałem na podstawie wypowiedzi różnych forumowiczów komentującyh artykuły. Ja wiem, ze w internecie kazdy pisze co chce, ale w tym wypadku, mamy do czynienia ż wielka konsekwencją pisania. Czy mam zakładac, ze wszyscy zmyslają? Moze ,a le jak na zmyslanie to zbyt konsekwentne jak dla mnie.

[Robert.M.]

PePe zapraszam na Bałuty jesli sądzisz że te wszystkie tematy to jakaś tam bynajmniej fikcja literacja !! Zepsucia mam tu w bród i nie musze czytać takich artykułów żeby wiedziec że część może na szczęście jeszcze ta mniejsza nie ma za grosz poszanowania dla swojego ciała i "dysponuje" nim na kożyść jakże zacnych chłopców. Każdy no prawie każdy wyłączając mnie bo innych osób takich nie znam chla 7 dni w tygodniu o narkotykach już nie mówie i robią to co najciekawsze za przyzwoleniem swoich jakże inteligentnych rodziców. Dzieci w wieku lat 12 zaczepiają mnie (bo mo ze tka wyglądam ) czy przypadkiem nie dałbym im papierosa a one same o godzinie 23 to się dopiero rozkręcają bo starzy prawdopodobnie leżą nawaleni i mają wszystko gdzieś. Pobicia kradzieże a nawet jakieś tam pchnięcia nożami to tutaj codzienność. Nie wspomninam juz o tabunach 30-40 osobowych w postaci huliganów którzy zmierzają właśnie po to żeby naprać się po swoich jakże pieknych mordach z innymi równie bystrymi fanami tego "sportu". Może mam pecha ale właśnei w takim miejscu mieszkam...

[PePe]

Ja mieszkam w miare spokojnym miescie i obracam sie w srodowisku normalnych ludzi wiec znam takie przypadki na szczescie tylko z opowiadan.

[PePe]

Ja mieszkam w miare spokojnym miescie i obracam sie w srodowisku normalnych ludzi wiec znam takie przypadki na szczescie tylko z opowiadan.

[Vampirella]

[Jack the Nipper]

No więc własnie. To co kiedyś było zaburzeniem, teraz jest normą. Podwodem do dumy nawet. A jak się komus nowa norma nie podoba to natychmiast zyskuje łatkę ciemnogrodzianina.

Ja wiem postep jest, trzeba iśc z duchem czasu. Ale przypomne i takie powiedzenie "Lepsze jest wrogiem dobrego".

[Robert.M.]

Ja tu nie chce snuć apokaliptyczych wizji ale rozglądając się po tej wspaniałej młodziezy z mojej okolicy to gdy dorosną nie będzie dobrze. Sądze patrząc po dzieciach jak np wczoraj...podchodzi do mnie 13 letnie dziecko na koncercie i pyta czy moge mu kupic piwo bo on nie może wejść do środka(ja stępel na ręku). Ja odprawiełm koleżke z kwitkiem, że jak podrośnie to sam sobie kupi bo teraz to normalny człowiek mu nie sprzeda ale jakis "rockowiec" albo jakis super inteligentny "metal" pewnie mu kupił i tu tez nasza rola zmieniać co się da bo inaczej to tylko nalezy sobei temat rozmowy przeczytac i wszystko jasne

[Vampirella]

[Robert.M.]

Mimo to Holenderscy zawodnicy K1 to czołówka światowa :) Ludzie i ich zwyczaje ewoluuja od dawna i sądząc po naturze oraz sposobie postrzegania świata przez niby ludzi jest podobny a w zależności od warunków bardzije widoczny lub mniej. Brak "sumienia intelektualnego" jak to nazwał jeden niemiec z którym się zgadzam w większości spraw(nie nie to nie "pan" Adolf) sprawia że ten świat ale i światy przed nim pokolenia przed naszym współczesnym staje się pustynią na której po horyzont nie widać dosłownie nikogo kto "grzeszyłby" mysleniem o czymś więcej jak o tym co by tu zjeść (choć twierdze że instynkt człowieka jest bardzo ale to bardzo ważny) bądź jak na prawdziwych chrześcijan przystało zastanawiają sie czy powinni to robic czy nie ( nie kierując się własną inteligencja zapasem doświadczeń czy zwykłą moralnością) i nie zastanawiają się co dla nich dobre tylko co by powiedział na to ich bóg. Taka juz wyuczona pseudo moralność kóra czyni z człowieka (w praktyce a nie w teorii) myślącego kogos gorszego wyrzutka bynajmniej a wręcz często potępionego, doprowadza do tego że Ci którzy chca mysleć często odwagi nie mają bo jak na wszystko jak sądza musza miec przyzwolenie ogółu. Doprowadziło to właśnie do tego że teraz juz ta pseudo moralność osiągnęła zenit i dla przykładu dres który wczoraj posłał do szpitala z połamanymi kośćmi sąsiada z innego osiedla czy dzielnicy płacze bo umarł papierz.....dlaczego więc placze skoro nigdy papierza nie słuchał?? Bo tak robi juz całkowicie zmanipulowany tłum który a właściwie którego umysły zostały wyprane już we wcześniejszych latach. Ludzie a właściwie te zwierzęta stadne nie potrafią już myslec samodzielnie nie chcą równeiz niczego więcej od życia i sądzą że wystawanie pod bramą całymi dniami oraz picie alkoholu w bezsenswonych wręcz ilościach, czy w końcu bogacenie się cudzą niedolą oraz krzywda jest czyms zupełnie normalnym......oto wynik "braku sumienia intelektualnego", oraz pseudomoralności która tak jest zafałszowana, że przeczy sama sobie

[Myst]

Do Cimoszki nic nie mam, bo bardzo chciałbym, żeby wygrał wybory. To w końcu w socjalizmie każdy miał pracę, mógł sie za darmo wyedukować, miał w co dzieci ubrać i co do gara włożyć i miał gdzie mieszkać. Nie było bezrobocia a bezdomni byli raczej z wyboru niż z przymusu. A to, że były kartki na wszystko i kolejki po cukier to drobne niedogodności w porównaniu z kiszonymi w beczkach dziećmi i 20% bezrobociem.

Co do homoseksualistów to ta "rewolucja" przypomina walkę Murzynów o swoje prawa w USA w latach '60 ubiegłego wieku. Za lat 10 nie będzie to już budzić sensacji.

Co do prostytucji to racja - "polityczna poprawność". Poza tym dostępność internetu i innych mediów wpływa na uświadomienie dzieci w tak wczesnym wieku - signum temporis rzekłbym.

Ale dość już polityki, bo znowu będzie, że cos nie tak powiedziałem...

[Jack the Nipper]

[Perfect Witch]

[Perfect Witch]

[Rambo]

[Jack the Nipper]