View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Robert.M.
Joined: 03 Jul 2005 Posts: 301 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Jack the Nipper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 192 Location: Uć
|
Posted: 25-07-2005, 23:23 Post subject: |
|
|
Nikt nie ma monopolu na rację, któa jak wiadomo zawsze leży gdzies po środku.
Ponieważ jest to temat o religii w muzyce, powiedzcie jak to waszym zdaniem jest:
Katolicy mają być święci, bo tak wymaga od nich religia, jesli zaś nie zachowują się jak święci (a pamiętajmy, ze błądzić jest rzeczą ludzką), natychmiast ktoś w niewybrednych słowach to wypomni. Nikt zas nie wypomina satanistom różnych zachowań, uznając najwyraźniej, ze skoro otwarcie reprezentują wszelkie złe i niegodziwosci to jest to wystarczające usprawiedliwienie do ich czynienia.
Przkład - jesli jakiś katolik o kims źle się wypowie, zaraz usłyszy "A gdzie Twoje chrzescijańskie miłosierdzie?", jesli zaś satanista nazwie ch.... papieża to wszystko jest ok, no bo to przecież nic osobliwego u satanistów (pomijam już braki w zwykłej kulturze) |
|
Back to top |
|
|
Robert.M.
Joined: 03 Jul 2005 Posts: 301 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Jack the Nipper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 192 Location: Uć
|
Posted: 26-07-2005, 10:47 Post subject: |
|
|
Już wczesniej wspoinałem, ze całkiem się gubię w nazewnictwie i nie wiem to jest Satanista kto szatanista a kto ateista, kto poganin a kto heretyk. Ile ludzi tyle opcji.
Skoro lubisz Deicide, może kojarzysz jeden z wywiadów Glenna, w którym powiedział, ze może szanować nawet chrześcijan o ile oni jego szanują i nie wchodzą mu z buciorami w zycie. A że mało który chrzescijanin go szanuje to on odpowiada tym samym.
I jest w tym dużo racji, że szanować się trzeba, nawet z wrogami, bo i do wroga trzeba mieć szacunek. Ja wychodzą z założenia, że jeśli ktoś zieje do mie nienawiscią to nie warto odpłacac mu tym samym, bo bardziej takiego zaboli, jesli zwyczajnie go całkowicie zignoruję. |
|
Back to top |
|
|
Robert.M.
Joined: 03 Jul 2005 Posts: 301 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Jack the Nipper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 192 Location: Uć
|
|
Back to top |
|
|
Robert.M.
Joined: 03 Jul 2005 Posts: 301 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Jack the Nipper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 192 Location: Uć
|
|
Back to top |
|
|
Robert.M.
Joined: 03 Jul 2005 Posts: 301 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Jack the Nipper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 192 Location: Uć
|
|
Back to top |
|
|
Vampirella
Gender:
Joined: 25 Jun 2005 Posts: 315 Location: krypta na cmentarzu
|
|
Back to top |
|
|
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
Robert.M.
Joined: 03 Jul 2005 Posts: 301 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Jack the Nipper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 192 Location: Uć
|
Posted: 26-07-2005, 21:09 Post subject: |
|
|
Heh, cieżka sprawa z tym. Bo generalnie muzyka chrześcijańska jest dość nudna jak dla mnie. Jest wiele rzeczy w chrześcijaństwie z którymi sie zgadzam, bo nie są znowu takie głupie i jest kilka które w zasadzie wykluczają mnie z grona kościoła.
Raz, że chrześcijaństwo opiera się na zasadach "Nie rób tak i owak", czy powstrzymywanie się od danych zachowań, działanie wbrew ludzkiej naturze, naturze którą zgodnie z Pismem Świetym wymyślił Bóg jest faktycznie wyrażeniem woli Boga?
Dwa, uszczegółowienie do raz - Bóg stworzył człowieka, i stworzył go seksualnym, czy zatem przykazanie "Nie cudzołóż" nie jest wystapieniem przeciw Bogu? |
|
Back to top |
|
|
Robert.M.
Joined: 03 Jul 2005 Posts: 301 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
|