View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Gothycka Mucha Moderator
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 18 Jul 2004 Posts: 1152 Location: Miasto Kominów
|
Posted: 26-07-2005, 12:37 Post subject: Polemicznie o Dark Entries Festival |
|
|
Przeczytałem relację Centuriona i nasunęło mi się kilka refleksji natury zarówno muzycznej, jak i ogólnej. Najpierw tych kilka natury muzycznej.
Po pierwsze, dobór zespołów na DEF był o niebo atrakcyjniejszy od tego, czym częstują nas organizatorzy tegorocznego Castle Party w Bolkowie. Bez niedomówień - idzie mi o podgatunków ciemnej muzyki, nie o dobór artystów - siłą rzeczy w Bolkowie zobaczymy bowiem dużo więcej gwiazd. Tym niemniej zadowoleni musieli być zwolennicy zarówno elektogoth, jak i metalu gotyckiego, a także starego dobrego tradycyjnego goth rocka. Nie zabrakło nawet egzotycznego w Europie gatunku, jakim jest czysto amerykański death rock. Jedyne, na co mogę ponarzekać, to brak zespołu typowo zimnofalowego, jak chociażby Wieże Fabryk.
Po drugie - gdyby koncerty odbywały się w pierwotnie zamierzonej lokalizacji, możnaby uznać, że mamy do czynienia z wydarzeniem roku - bo jest pewnym, że zespoły takie jak Cruxshadows czy Funhouse dużo korzystniej wypadłyby na wolnym powietrzu niż w dusznym klubie - szczególnie ten pierwszy.
Co do refleksji ogólnych:
Po pierwsze - nawalili organizatorzy, którzy nie potrafili przewidzieć, że żyjemy w tak pięknym kraju jak Polska, gdzie umowy "na gębę" nie mają racji bytu, co szefostwo zamku w Malborku udowodniło w stu procentach, cofając zgodę na koncert na 10 dni przed imprezą.
Po drugie - nawaliła reklama festiwalu. Rozumiem, że jeden z portali gotyckich objął tzw. patronat medialny nad tym wydarzeniem, ale czemu nie dano choćby banera na inne portale (niekoniecznie gotyckie)? Efektem tego było 100 obecnych osób (po odliczeniu VIPów ok. 50), zamiast spodziewanych 600.
Po trzecie - kwestia VIPów - tych było co niemiara (zorientowani wiedzą, że chodziło o ekipę jednego z portali gotyckich), co musiało sie boleśnie odbić na kieszeniach organizatorów festiwalu, który i tak był finansową klęską...
Po czwarte - taki a nie inny obrót spraw na długo zniechęci Cruexshadows czy Funhause do powrotu do Polski - nie będę przytaczał komentarzy wokalisty Funhausu skierowanych do Rogue'a z Cruexshadows, bo nieładnie jest podsłuchiwać, ale nie były zbyt przychylne...
Po piąte i ostatnie - szkoda, że została zmarnowana sszansa na zbudowanie realnej alternatywy dla Castle Party, które z roku na rok traci na wyrazistości i przechyla się wyraźnie ku trendom płynącym z pobliskich Niemiec, które nie zawsze pokrywają się z oczekiwaniami polskiej części publiczności - mówię tu chociażby o wszechobecnym elektro, które spycha w cień nawet niezwykle popularny nad Wisłą metal gotycki - cóż, za Odrą jest on już lekko de mode...
Generalnie nie można zaliczyć tej imprezy do udanych - a szkoda. Mogło być przecież tak pięknie... |
|
Back to top |
|
|
NocturnalGirl Współpracownik
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 14 Apr 2004 Posts: 1598 Location: Częstochowa
|
Posted: 26-07-2005, 13:51 Post subject: |
|
|
Gothycka Mucha wrote: | Po pierwsze, dobór zespołów na DEF był o niebo atrakcyjniejszy od tego, czym częstują nas organizatorzy tegorocznego Castle Party w Bolkowie |
to jest bez porównania .... jak dla mnie DEF był miliard razy lepszy niż to co teraz jest na Bolkowie...
Gothycka Mucha wrote: | siłą rzeczy w Bolkowie zobaczymy bowiem dużo więcej gwiazd |
tak, ale poza tym to i tak jest kicha
Gothycka Mucha wrote: | Po pierwsze - nawalili organizatorzy, którzy nie potrafili przewidzieć, że żyjemy w tak pięknym kraju jak Polska, gdzie umowy "na gębę" nie mają racji bytu, co szefostwo zamku w Malborku udowodniło w stu procentach, cofając zgodę na koncert na 10 dni przed imprezą. |
hmm jak dla mnie to trochje bez sensu było to ze na pare dni przed Bolkowem odbywal sie inny Festiwal... troche to na pewno albo i bardzo wpłynelo na frekwencje uczestnikow... wiadomo same dojazdy tez kosztuja... a nie oszukujmy się Bolków jest bardziej rozpowszechnioną impreza...
Gothycka Mucha wrote: | Po drugie - nawaliła reklama festiwalu. Rozumiem, że jeden z portali gotyckich objął tzw. patronat medialny nad tym wydarzeniem, ale czemu nie dano choćby banera na inne portale (niekoniecznie gotyckie)? Efektem tego było 100 obecnych osób (po odliczeniu VIPów ok. 50), zamiast spodziewanych 600. |
reklama była mizerniutka :( ... mało gdzie o tym pisało ;/ no ale coś za coś... nie ma reklamy - ludzie nie wiedzą = nie ma uczestników
Gothycka Mucha wrote: | Po trzecie - kwestia VIPów - tych było co niemiara (zorientowani wiedzą, że chodziło o ekipę jednego z portali gotyckich), co musiało sie boleśnie odbić na kieszeniach organizatorów festiwalu, który i tak był finansową klęską... |
nie da się tego ukryć ....
Gothycka Mucha wrote: | Po czwarte - taki a nie inny obrót spraw na długo zniechęci Cruexshadows czy Funhause do powrotu do Polski - nie będę przytaczał komentarzy wokalisty Funhausu skierowanych do Rogue'a z Cruexshadows, bo nieładnie jest podsłuchiwać, ale nie były zbyt przychylne... |
No ale The Cruxshadows zagra na Castle Party.... ciekawe czy ich występ też będzie taki super jak na DEF ;] bo tam dali popis ... szkoda ze publika byla jaka byla ;/
Ja podsumowując powiem tylko tyle ze DEF był bardzo fajnym festivalem.. szkoda ze ludzie nie dopisali.... no ale nie robi się takiej imprezy pare dni przed większym festivalem... efektem tego jest niska frekwencja... gdyby ten festival odbywał sie w czerwcu albo pod koniec września byłoby na pewno lepiej.
Ja i tak nie żaluje ze tam bylam... mile wspomnienia i fajne koncerty :] |
|
Back to top |
|
|
Gothycka Mucha Moderator
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 18 Jul 2004 Posts: 1152 Location: Miasto Kominów
|
|
Back to top |
|
|
NocturnalGirl Współpracownik
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 14 Apr 2004 Posts: 1598 Location: Częstochowa
|
|
Back to top |
|
|
|