View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Lacrimae
Joined: 27 Jun 2004 Posts: 8 Location: Rzeszów
|
|
Back to top |
|
|
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
Kojot
Joined: 15 Apr 2004 Posts: 50 Location: Kraina Ozz
|
|
Back to top |
|
|
Centurion
Joined: 13 Apr 2004 Posts: 210
|
|
Back to top |
|
|
Perfect Witch Redaktor
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 13 May 2004 Posts: 187 Location: Zgierz
|
|
Back to top |
|
|
Phantasos
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 09 Jun 2004 Posts: 21 Location: lodz
|
|
Back to top |
|
|
NocturnalGirl Współpracownik
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 14 Apr 2004 Posts: 1598 Location: Częstochowa
|
|
Back to top |
|
|
Dragoria
Joined: 26 Jun 2004 Posts: 11
|
|
Back to top |
|
|
bestia
Gender: Age: 36 Zodiac: Joined: 10 Jun 2004 Posts: 293 Location: otchłań
|
|
Back to top |
|
|
Dark_Despair Guest
|
|
Back to top |
|
|
mhethalh
Joined: 14 Apr 2004 Posts: 39
|
|
Back to top |
|
|
Shamoth
Joined: 05 Jul 2004 Posts: 418 Location: Bartenstein
|
|
Back to top |
|
|
mhethalh
Joined: 14 Apr 2004 Posts: 39
|
|
Back to top |
|
|
ANTAL
Joined: 09 Jun 2004 Posts: 54 Location: Wrocław/Jesenik
|
Posted: 05-07-2004, 23:43 Post subject: |
|
|
Trudno odpowiedzieć... Często powodem jest chęć przeżycia "czegoś", często rozpacz, nuda, chęć zapomnienia, niemożność poradzenia sobie z problemami... Widzicie Państwo, ludzie w wieku rodziców bardzo często zapominają, że zapewnienie bytu materialnego to jeszcze nie wszystko, że to tylko jakaś część... Słyszy się często pytanie "Czegóż ty jeszcze chcesz, przecież masz wszystko. Myśmy w twoim wieku nie mieli takich możliwości. " Nie mieli, owszem, ale zapominają, że o wielu zdobyczach cywilizaacyjnych nie było wtedy nawet mowy... Z drugiej strony brakuje pogadania na serio. Jakoś tak się zdarza, że w wieku, w którym rodzice są naprawdę potrzebni już nie jako ci co każą i wymagają, lecz jako ci, którzy doradzają na zasadzie "możesz tego nie zrealizować, ale spróbuj zrobić tak jak radzę", akurat wtedy ich przy człowieku nie ma. Zarabiają, przychodzą zmęczeni, brakuje czasu i po prostu siły na zwykłe pogadanie. Problemy nastoletniego syna czy córki drażnią, irytują ("bo przecież ja mam cholera, kłopoty w pracy, bo szef jaki jest - wiadomo, bo się boję czy przetrwam, a on/ona mi tu przychodzi z jakimiś swoimi głupotami, zamiast się uczyć. Jeszcze ten jej/jego wygląd")... Otóż, na pewnym etapie życia to NIE SĄ GŁUPOTY!...Poza tym to nie jest już w sumie posłuszny, rozkoszny dzieciaczek, lecz człowiek na etapie budowania własnej tożsamości. Człowiek wolny, któremu coraz trudniej cokolwiek nakazać (sam to dobrze codzień przerabiam - mam 12 letnią córkę z tysiącem pomysłów na minutę). Jeżeli rodzice tego nie zrozumieją, powoli wytwarza się przepaść. To truizm, ale jakoś tak się składa, że ta najbanalniejsza z prawd najtrudniej do rodziców dociera.
Innym problemem są sytuacje bezrobotnych, ich chęć oderwania się od dość okrutnej rzeczywistości, gdzie bardzo często w krótkim czasie spada się w rankingu społecznym na sam dół (im wyżej się było, im wyższe były aspiracje, tym boleśniej się spada). Bardzo niebezpieczny moment.
Inną przyczyną narkomanii może być i jest stres. Niemożność poradzenia sobie. Często z samym sobą, z własnymi kompleksami, ze zderzeniem marzeń i rzeczywistości. Zauważcie, że bardzo duży odsetek uzależnionych to osoby stosunkowo wrażliwe.
Osobny problem to tempo życia. Człowiek nie jest do takiego tempa przystosowany. Używa więc dopingów (przykład - nadużywanie amfetaminy w czasie sesji egzaminacyjnych, również, nie ukrywajmy tego, w czasie cięższych zadań w firmach. Odsetek uzależniających się "yuppies" jest bardzo duży, narkotyk staje się niemal lekiem na wypalenie...
Często powodem wpadania w dragi, zwłaszcza w środowiskach artystycznych, jest przeświadczenie, że bycie na haju pomaga w tworzeniu (zwłaszcza dotyczy gandki). Trochę bzdura, bo do pewnego momentu rzeczywiście coś tam się dzieje, ale później jest gorzej. Szczególnie gdy osoba zaczyna coraz więcej palić lub brać coś mocniejszego...
To tylko niektóre z przypadków, które zaledwie nadmieniłem... Na ten temat możnaby bardzo wiele napisać. |
|
Back to top |
|
|
Kubolski
Joined: 14 Apr 2004 Posts: 26 Location: Zgierz
|
|
Back to top |
|
|
|