FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Rozmowy » Przenikanie sie srodowisk gotyckich i sm ?
Goto page « Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next »
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Gothycka Mucha
Moderator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Sagittarius
Joined: 18 Jul 2004
Posts: 1152
Location: Miasto Kominów

PostPosted: 24-01-2007, 14:28    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ja tylko w kwestii formalnej - skojarzenie SS, s/m i lateksowych wdzianek na CP jest niestety bardzo uzasadnione - wzięło się to wpierw z Ameryki, gdzie gangi motocyklowe "zaporzyczyły" estetykę SS (hełmy, skórzane kurtki), łącząc np z łańcuchami itp. Potem od nich przejął to punk rock, a przede wszystkim miejscowy death rock. I w takiej formie trafiło to do podziemnych klubów gejowskich, a potem nie tylko i zawędrowało do Europy. A tam trafiło na podatny grunt, jedni to rozumieli (jak Laibach) i wykorzystywali taki wizerunek umiejętnie, inni uznali to za modę i bezkrytycznie przyjęli. I tak to się kisiło na zachodzie, a potem, niestety, przylazło do Polski.
Zresztą jeszcze kilka lat temu wstecz na CP jeśli był jakiś bdsm-goth, to na 98% był zza Odry. Teraz już niekoniecznie.

A, i Tristan - nie pisz sm-goth, ale własnie bdsm-goth. Bo s/m nie pokazuje swojej natury na zewnątrz w stroju i tym podobnych akcesoriach, lecz bdsm własnie.

I podtrzymuję swoje - co kto robi w swojej sypialni za obopólną zgodą, to nie moja rzecz. Ale w momencie, gdy druga strona się nie zgadza i jest do czegoś zmuszona, to prokurator i 8 lat pierdla jak obszył.
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 24-01-2007, 14:34    Post subject: Quote selected Reply with quote

Gothycka Mucha wrote:
podtrzymuję swoje - co kto robi w swojej sypialni za obopólną zgodą, to nie moja rzecz


Ok. Ale Castle Party to nie sypialnia. Zboki przecz, to festiwal muzyczny a nie spędy bdsm-owców. Nie mam zamiaru patrzeć jak ktoś poniża kobiety (nawet za ich zgodą - to tym bardziej odrażające) tylko muzy chcę posłuchać.

Aha, żeby nie było. Baaaaaaaaardzo lubię seks;), nie jestem też ultraprawicowcem czy nawet chrześcijaninem. Po prostu przemoc+seks=gwałt. Tak to rozumiem.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Polgard


Offline 



Joined: 08 Nov 2004
Posts: 84
Location: Wawa

PostPosted: 24-01-2007, 14:39    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance --> rozumiem, Twój punkt widzenia, właściwie to się z nim zgadzam. Krzywdzenie kobiet i dzieci i ogólnie słabszych jest czyms odrażajacym.
Nadal jednak, nawet pomimo, że podzielam Twoje spostrzeżenia natury estetycznej i psychologicznej, uważam, że trzeba odróżnić zabawę od "prawdziwego życia". Myślę, że większość tych ludzi wie gdzie jest taka granica. Zauważ, że przypadki przemocy w rodzinie, molestowania, itp. zdarzają się w tzw. normalnych rodzinach lub w tzw. patologicznych, ale raczej nie słyszy się, żeby ludzie bawiący się w sm byli na to "podatni" bardziej niż inni.
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 24-01-2007, 14:49    Post subject: Quote selected Reply with quote

A do dyskusji sprowokowało mnie to że ktoś tam wcześniej wspomniał że w gotyckich klimatach przyznanie się do bdsm czy sm jest "trendi".

Czyli jednak moda. Czyli jednak propagowanie. Czyli jednak naśladowanie wzorów. Moda ma to do siebie że ciągle lubi nowości, ekstrema. Moda musi iść ciągle dalej. To nie wróży dobrze.

Tym gorzej dla skarlałej właśnie z tego powodu (sm/bdsm) subkultury gotyckiej.
Ja rozumiem ideologia subkultury albo zabawa modą po prostu, ale dlaczego to poszło właśnie w tą stronę - "zabawowej przemocy seksualnej". Czy o to chodziło na początku ruchu muzycznego? Czemu piszecie że na Cp jest coraz więcej takich przypałów? Nie tylko z zagranicy ale i z Polski?

Popatrzcie na hip-hopów - tam często śpiewa się o wykorzystywaniu kobiet, na teledyskach jest seks czy przemoc (np w gangsta rapie). Niestety. Ubolewam nad tym. Ale mimo wszystko nikt nie wiąże przemocy z seksem, a jesli tak - to od razu naskakuja na niego inni raperzy. Temat do zastanowienia.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Gothycka Mucha
Moderator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Sagittarius
Joined: 18 Jul 2004
Posts: 1152
Location: Miasto Kominów

PostPosted: 24-01-2007, 15:09    Post subject: Quote selected Reply with quote

Polemizowałbym, czy akurat moda na bdsm była przyczyną karlenia (sub)kultury gotyckiej...
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 24-01-2007, 16:05    Post subject: Quote selected Reply with quote

Polgard wrote:
Zauważ, że przypadki przemocy w rodzinie, molestowania, itp. zdarzają się w tzw. normalnych rodzinach lub w tzw. patologicznych, ale raczej nie słyszy się, żeby ludzie bawiący się w sm byli na to "podatni" bardziej niż inni.


A myślisz że bdsm/sm-ochiści będą się chwalić że "pizgają" dzieciaki albo że biją żony w domu?

Gothycka Mucha wrote:
Polemizowałbym, czy akurat moda na bdsm była przyczyną karlenia (sub)kultury gotyckiej...


Między innymi;) Ale z pewnością gotyk jako subkultura traci dla mnie urok przez to (chamski stosunek do kobiet - przepraszam - cyberlolit).
Inna sprawa że wielu ludzi z problemami (bo sm/bdsm to problem) będzie garnąć go gotyku jako subkultury.

Nieźle - coś co miałobyć początkowo tylko modą na muzykę, ewentualnie ubiór, wreszcie pewien typ zachowania, będzie wskazywać przyszłym "pokoleniom" gotów jak mają "modnie" traktować kobiety, "trendi" uprawiać seks (czyli z przemocą), i wszystko zgodnie z łatwym do przyjęcia dla młodych poglądem "że przyjemność" jest najważniejsza.

Jeśli coś kiedyś podobało mi się w muzyce/kulturze gotyckiej to pewien sposób wyrażania emocji. Smutku, niepewności, zagubienia. Nastrój tajemniczości, grozy, strach, ból psychiczny. To było jak dobra literatura.

A teraz? Sado-maso. Pozerka. Udawana przemoc (ale ile można udawać?)
Ktoś wcześniej napisał, że jest coraz więcej cyber-lalek, srogich domin, wszsyscy gdzieś pomiędzy marlinem mansonem a bohaterką żywcem wyjętą z filmu hentai. Niby fajnie... Taaaa....

Już nawet nie chodzi o to że mi się to estetycznie nie podoba.
Gotyk się po prostu zmienia. Na gorsze.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-01-2007, 16:47    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:
Między innymi;) Ale z pewnością gotyk jako subkultura traci dla mnie urok przez to (chamski stosunek do kobiet - przepraszam - cyberlolit).

chamski stosunek do kobiet ? przeciez to one same kreuja postawe zlej gotyckiej suki ? raczej bym powiedzial ze to efekt tego.

tristancandance wrote:
Jeśli coś kiedyś podobało mi się w muzyce/kulturze gotyckiej to pewien sposób wyrażania emocji. Smutku, niepewności, zagubienia. Nastrój tajemniczości, grozy, strach, ból psychiczny. To było jak dobra literatura.

A teraz? Sado-maso. Pozerka. Udawana przemoc (ale ile można udawać?)
Ktoś wcześniej napisał, że jest coraz więcej cyber-lalek, srogich domin, wszsyscy gdzieś pomiędzy marlinem mansonem a bohaterką żywcem wyjętą z filmu hentai. Niby fajnie... Taaaa....

no ale jak na najwiekszym portalu gotyckim mozna sie dowiedziac ze goci to uwaga...tadaaam... grupa estetyczna , a nie subkultura ( nota bede kreujaca swiadomosc swiata ) , to nie ma sie czemu dziwic.

75% osob nie zastanawia sie co jak i dlaczego, wcale nie jest bardziej elitarne niz reszta spoleczenstwa, dalo sobie wmowic mit "lepszosci" od tych wszystkich rozowych disco lasek. a to takie same tluki jak reszta.

a taktyka szoku juz dawno stracila swoje miejsce w dzisiejszym swiecie...

Dodano po 43 sekundach:

Quote:
Gotyk się po prostu zmienia. Na gorsze.

to nie gotyk sie zmienil jako taki, to ludzie i ich mentalnosc jest posledniejszej jakosci.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 24-01-2007, 16:58    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ergo wrote:
chamski stosunek do kobiet ? przeciez to one same kreuja postawe zlej gotyckiej suki ? raczej bym powiedzial ze to efekt tego.


Kwestia dyskusyjna czy to one się o to "proszą" czy kultura patriarchalna na nich to wymusza. Sorry, pewnie wyjdę na jakiegoś feministę (którym akurat nie jestem) ale kobiety w tym wypadku są na gorszej pozycji i nie winiłbym ich za ten stan rzeczy.

Z resztą co napisałeś Ergo zgadzam się całkowicie.

Dodano po 13 minutach 27 sekundach:

Inna sprawa - wracając do subkultur i uprzywilejowanej "pozycji" mężczyzn w nich - czy myśleliście o tym że prawie w każdej muzycznej subkulturze kobieta jest gorzej traktowana (w gothic-rocku np, w hip-hopie, metalu i wielu innych). Nawet u hippisów tak jest (co dla wielu z was może być szokiem) - polecam książkę "Cząstki Elementarne", rzuca światło na te sprawy.

Wyjątkiem to chyba jest tylko "grrrl power". Jednak nie jestem pewien czy tam nie jest odwrotnie i to faceci są "wykorzystywani". Za mało danych na razie;)

Nie chodzi mi tylko o teksty piosenek. Tylko o to co dzieje się poza sceną. O tym jaki stosunek do IIgo człowieka wymusza muzyka i subkultura a także moda z nią związana.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-01-2007, 17:16    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:

Inna sprawa - wracając do subkultur i uprzywilejowanej "pozycji" mężczyzn w nich - czy myśleliście o tym że prawie w każdej muzycznej subkulturze kobieta jest gorzej traktowana

no wlasnie w subkulturze gotyckiej raczej widzial bym to odwrotnie, szczegolnie w polaczeniu ze zniewiesciala poza mezczyzn i dazeniem do androgynicznego wygladu i zachowania ( cokolwiek mam tutaj na mysli ).
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 24-01-2007, 17:32    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ergo wrote:
no wlasnie w subkulturze gotyckiej raczej widzial bym to odwrotnie, szczegolnie w polaczeniu ze zniewiesciala poza mezczyzn i dazeniem do androgynicznego wygladu i zachowania ( cokolwiek mam tutaj na mysli ).


Pozory. Podobnie jak u hippisów. Tam też równość czy uprzywilejowanie kobiet jest pozorne. Wizerunek andrgyniczny mężczyzn nie ma tu nic do rzecy - może być maską za którą sprytnie kryje sie szowinista czy sadysta;). Jest to zresztą metoda znana i powszechnie stosowana w muzyce rockowej (przez muzyków i fanów) od conajmniej 40 lat. Zresztą nie tylko w muzyce;)

No ale chyba trochę zbaczamy z tematu;) Miałobyć o sm a nie o podrywie.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Gothycka Mucha
Moderator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Sagittarius
Joined: 18 Jul 2004
Posts: 1152
Location: Miasto Kominów

PostPosted: 24-01-2007, 17:32    Post subject: Quote selected Reply with quote

Akurat w punku i gotyku dopatrywałbym się raczej uprzywilejowanej pozycji kobiety, ale to może tylko moje zdanie...
Back to top
View user's profile Send private message
Polgard


Offline 



Joined: 08 Nov 2004
Posts: 84
Location: Wawa

PostPosted: 24-01-2007, 17:57    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:
Nieźle - coś co miałobyć początkowo tylko modą na muzykę, ewentualnie ubiór, wreszcie pewien typ zachowania, będzie wskazywać przyszłym "pokoleniom" gotów jak mają "modnie" traktować kobiety, "trendi" uprawiać seks (czyli z przemocą), i wszystko zgodnie z łatwym do przyjęcia dla młodych poglądem "że przyjemność" jest najważniejsza.

Przesadzasz z tym czarnowidztwem.
Ergo wrote:

na najwiekszym portalu gotyckim mozna sie dowiedziac ze goci to uwaga...tadaaam... grupa estetyczna , a nie subkultura

Z tym się akurat w zupełności zgadzam. A najważniejszym elementem tej estetyki jest muzyka (tak wiem, że dla wielu ważniejsze są ciuchy, ale ja traktuję tę grupę jako margines).
Za to rzygać mi się chce od mieszania polityki, ideologii do muzyki i do sztuki w ogóle. To jest właśnie siłą gotyku (jak zwał tak zwał), że nie narzuca ludziom słuchającym podobnej muzyki czy ogólnie o zbliżonych gustach estetycznych, wyznawania jakiejś jedynej słusznej ideologii, a pozwala, a wręcz prowokuje do samodzielnego myślenia i tworzenia własnego systemu wartości. Wiadomo, jednych na to stać, a innych stać tylko na bdsm, ale samą "zasadę" mniej więcej tak właśnie odbieram.
Back to top
View user's profile Send private message
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-01-2007, 18:19    Post subject: Quote selected Reply with quote

Polgard wrote:
Z tym się akurat w zupełności zgadzam.


Polgard wrote:
znawania jakiejś jedynej słusznej ideologii, a pozwala, a wręcz prowokuje do samodzielnego myślenia i tworzenia własnego systemu wartości.

no widzisz, tylko ze ja tu widze sprzecznosc , bo te osoby ktore twierdza ze to grupa estetyczna rownoczesnie stwarzaja razenie nie dosc ze ograniczonych horyzontow myslowych i zainteresowan, to absolutny brak idywidualnosci ( i nie ma nic do tego fikusne ubranko akurat), grupa ktora miala sie stac "wzywolona" i otwarta - stala sie zbiorowiskiem pokracznych postaci probujacych powielac szlaki dawno przetarte przez innych.

Polgard wrote:
Za to rzygać mi się chce od mieszania polityki, ideologii do muzyki i do sztuki w ogóle. To jest właśnie siłą gotyku (jak zwał tak zwał), że nie narzuca ludziom słuchającym podobnej muzyki czy ogólnie o zbliżonych gustach estetycznych, wyznawania jakiejś jedynej słusznej ideologii

zgadza sie , to nie jest punk rock, chociaz sie z niego poniekad wywodzi, ale otwartosc i swiadomosc swiata i potrzebe jego poznana rowniez mozna nazwac pradem myslowym czy nawet naciagana ideologia. jak bys to zwal czy nie to jest ( a raczej byl ) , motor napedowy tej ideoligii , "grupa estetyczna"... fuj co za obrzydliwe okreslenie na to co bylo kiedys. A to co sie teraz dzieje, powinno zmusic ludzi do myslenia zamiast do redefinicji subkultury jako grupe estetyczna. dla mnie "ideologia" subkultury gotyckiej ( co pisalem nie raz i w wielu miejsach), jest wlasnie ta "prowoacja do samodzielnego myslenia", ( czego nie zawsze mozna powiedziec o innych subkulturach, poniekad stad sie miala brac ta "elytarnosc")... dlatego wlasnie osoba ktora uwaza sie za czlonka "grupy estetycznej", nie powinna byc nazywana gotem a raczej rozkapryszonym i niedowartosciowanym dzieciakiem.

Polgard wrote:
tak wiem, że dla wielu ważniejsze są ciuchy, ale ja traktuję tę grupę jako margines

hihi, ten margines niepokojaco zbliza sie do osiagniecia stanu wiekszosci nie uwazasz ? tak samo jak ciagotki do sm... podczas gdy zapewne 99% z nas nigdy nie zetknelo sie z prawdziwym zachowaniem tego typu. ja kiedys raz dostalem od kobitki z piesci w twarz, i bylem cokolwiek zaskoczony sytuacja ;-) jesli naprawde nie wiemy jak to jest to lepiej sie nie wypowiadajmy, a przyklad tristana odnosnie dziewczynki gadajacej o seksie a potem go uprawiajacej jest akurat nie trafiony, z tego prostego powodu ze prawdopodobnie dziewczynka powtorzy doswiadczenie, z bdsm czy sm , jesli nie ma sie tego we krwi to raczej watpie.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 24-01-2007, 20:05    Post subject: Quote selected Reply with quote

Gothycka Mucha wrote:
Akurat w punku i gotyku dopatrywałbym się raczej uprzywilejowanej pozycji kobiety


Bez jaj. No chyba że udział w gangbangu to przywilej dla kobiety.
Stary, jak byłem gówniarzem to punkowałem. Jakoś nie pamiętam by kobiety były uprzywilejowane.

Polgard wrote:
Przesadzasz z tym czarnowidztwem.


Argumenty może jakieś? Czyżby subkultura nie kształtowała wzorów zachowań? To nie jest moje czarnowidztwo - to o czym pisałem, tego nie było w "gotycyźmie", a teraz jest (mówię o sm/bdsm).

Polgard wrote:
To jest właśnie siłą gotyku (jak zwał tak zwał), że nie narzuca ludziom słuchającym podobnej muzyki czy ogólnie o zbliżonych gustach estetycznych, wyznawania jakiejś jedynej słusznej ideologii, a pozwala, a wręcz prowokuje do samodzielnego myślenia i tworzenia własnego systemu wartości


Punk, skin, hip-hop, metal i każdy jeden subkulturowiec powie tak o swojej kulturze. I każdy się pomyli. Subkultura właśnie na tym polega że narzuca pewne wspołne klimaty ludziom - wzorce estetyczne czy poglądy.
Więc bzdury piszesz.
Jakoś nie widzę więcej samodzielnego myślenia w "gotyku" niż np u hip-hopowców czy słuchających elektroniki.

Ergo wrote:
dla mnie "ideologia" subkultury gotyckiej ( co pisalem nie raz i w wielu miejsach), jest wlasnie ta "prowoacja do samodzielnego myslenia", ( czego nie zawsze mozna powiedziec o innych subkulturach, poniekad stad sie miala brac ta "elytarnosc")...


To samo co napisałem wyżej. Czyżby goci byli bardziej myślący od innych? ha ha ha, wystarczy sobie wejść na jakieś forum gotyckie i poczytać. Wybacz Ergo, ale rozśmieszyłeś mnie;).
Ja rozumiem że chodzi Ci o tak zwanych "prawdziwych gotów";)))
a nie o "fałszywych" czyli modniśi. Nie wiedzieć czemu przypomina mi to los każdej innej subkultury - podziały na prawdziwych punków i pozerów, ojowców i skinów frajerów, hip hopowców oldskulowców i nuskulowców.
Ergo - to nie ma sensu. Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu;)

Ergo wrote:
a przyklad tristana odnosnie dziewczynki gadajacej o seksie a potem go uprawiajacej jest akurat nie trafiony, z tego prostego powodu ze prawdopodobnie dziewczynka powtorzy doswiadczenie, z bdsm czy sm , jesli nie ma sie tego we krwi to raczej watpie.


Tak się składa że coś takiego jak agresywność w sprawach seksu to zachowanie przede wszystkim wyuczone. Wiem to z badań socjologicznych. Zostało to już dawno udowodnione. Oczywiście - w jakimś stopniu agresję się również dziedziczy, zgadza się. Przede wszystkim jednak uczymy się jej - nie tylko w dzieciństwie. Mógłbym pisać o tym cały czas gdyż akurat temat agresji jest mi dobrze znany ze studiów - interesowałem się tym.

A moze antysemityzm też mamy wyssany z mlekiem matki? ;)))
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-01-2007, 20:31    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:
Czyżby goci byli bardziej myślący od innych? ha ha ha, wystarczy sobie wejść na jakieś forum gotyckie i poczytać. Wybacz Ergo, ale rozśmieszyłeś mnie;).

albo przeczytales nieuwaznie, albo bez zrozumienia. napisalem cos dokladnie odwrotnego - goci chcieli by byc uwazani ( i sami sie uwazaja ) , za elitarna subkulture, ludzi myslacych ( tak chyba bylo w zalezniach zeby wyzwalac w ludziach wrazliwosc artystyczna, emocje i rownoczesnie rozwijac ) , a TO CO MOZNA POCZYTAC W NECIE PRZECZY TYM ZALOZENIOM , o ktorych pisalem ja i tez poruszyl je Polgard. Mowiac rownoczesnie o tym ze subkultura gotycka jako nazwijmy to prad myslowy ( tak to naduzycie wiem ;-) ), ma zmuszac do kreatywnego myslenia , a rownoczesnie mowiac ze to tylko grupa estetyczna ( do tego , raczej malo orginalna ,raczej odtworcza bym powiedzial ), osiagamy pewien nieciekawy paradoks. wszystko to oczywiscie zalezne jest od punktu widzenia. ( pamietam dziewczynki z ktorymi mieszkalem na cp, kupily 3 dniowe karnety i byly na 1 koncercie tylko - deathcamp project ... po prostu geniusz ;P ).


tristancandance wrote:
Tak się składa że coś takiego jak agresywność w sprawach seksu to zachowanie przede wszystkim wyuczone. Wiem to z badań socjologicznych. Zostało to już dawno udowodnione. Oczywiście - w jakimś stopniu agresję się również dziedziczy, zgadza się. Przede wszystkim jednak uczymy się jej - nie tylko w dzieciństwie. Mógłbym pisać o tym cały czas gdyż akurat temat agresji jest mi dobrze znany ze studiów - interesowałem się tym.

bzdura, mylisz pojecia, co ma agresywnosc do checi bycia zlanym , obsikanym , czy pobitym , lubisz jak ci ktos wbija igly w sutki ? bo poewanie woskiem to zabawa jak dla mnie, moze lubisz byc zakuty w dybach i wychlostany ?

albo twoja kobieta lubi jak jej spinacze zaciskaja na lechtaczce czy wbijaja igly w srom ? stary to nie sa wyuczone zachowania ( chociaz moga byc wynikiem jakichs zaburzen zapewne), albo sie to lubi i to cie podnieca albo nie . a wlozenie komus reki w odbyt nie jest jakos ekstremalnym zjawiskiem w tych kregach. i chcesz mi wmowic ze to efekt ogladania porno sm ? watpie...
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Goto page « Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next »
Forum Index » Rozmowy » Przenikanie sie srodowisk gotyckich i sm ?

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group