FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Rozmowy » śmierć
Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next »
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Akasha


Offline 



Joined: 13 Jul 2004
Posts: 42
Location: Warszawa

PostPosted: 24-07-2004, 00:27    Post subject: śmierć Quote selected Reply with quote

czym jest dla was śmierć? Dla mnie jest ona swego rodzaju wyzwoleniem. Uwolnieniem się od tego co złe. Gdyby starczyło mi odwagi, to pewnie nie było by mnie już tu, ale jestem. Myśl o dniu następnym mnie przeraza, ale mam jeszcze trochę rzeczy do zrobienia. Zmienić swoje życie, czy je skończyć? A jeżeli zmienić to co? Czuje sie rozbita. Może nie jestem sama w tym temacie?
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-07-2004, 00:35    Post subject: Quote selected Reply with quote

Smierc to cos co dziala w jedna strone. Wiesz jak to jest poczuc ze sie umiera ? Ja juz raz zszedlem prawie z tego swiata i wiem jakie to uczucie.

Nie boje sie smieci ale nie chce umierac teraz, anie niedlugo , ani najlepiej w ogole. Chcialbym wybrat moment wlasnej smierci.

Nie rozumiem ludzi ktorzy widza w tym jakies "wyzwolenie". Jak czujesz potrzebe to przyjedz do mnie dam ci zyletke i popatrze z przyjemnoscia na twoje wyzwolenie. A moze jak ci nie starczy odwagi to troszke pomoge co ? Nie mialbym oporow.

Zycie to twoj najwiekszy skarb, nikt ci go nie zwroci poki co wiec pilnuj tego co masz najcenniejsze. na to zeby umrzec masz jeszcze czas i nie spiesz sie z tym bo nikt ci tej watpliwej przyjemnosci nie odbierze...

Heh....
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Akasha


Offline 



Joined: 13 Jul 2004
Posts: 42
Location: Warszawa

PostPosted: 24-07-2004, 01:03    Post subject: Quote selected Reply with quote

wiesz, ale czasem czlowiek nie ma sily tego wszystkiego ciagnac dalej. kiedy wszyscy sie od niego oduwaja bez przyczyny, kiedy zostaje sam, bez wsparcia. Wlasnie mi tej sily brakuje. nawet brakuje kogos z kim mozna pogadac, komu mozna sie wyplakac. chociaz juz nawet na placz nie mam sily

[ Dodano: 24-07-04, 02:06 ]
wlasnie takie teksty jakie ty mi walisz doluja czlowieka jeszcze bardziej. no coz, nie ma sie na kim wyrzyc? zapraszam do mnie. ostatnio ciagle ktos ma o cos do mnie pretensje, zal i rylko zastanawiam sie, co ja takiego robie.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
tuchna


Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 37
Zodiac: Gemini
Joined: 16 Jun 2004
Posts: 96
Location: Kraków

PostPosted: 24-07-2004, 12:53    Post subject: Quote selected Reply with quote

oj oj! Temat zmora. Niestety nader dobrze Cię rozómię. Co najgorsze to ten temat ciągle i wiecznie powraca. Mam 2.5 próby .......... na swoim koncie. Wziąść żyletkę, lub czymś się nafaszerować to wcale nie jest odwaga, a jak to odbiera godniść człowiekowi. Najważniejsze jest poczuć wazność swojego istnienia. Dwa lata temu wygrałam bitwę o moje życie, poczułam chęć żecia, zapragnełam go całą duszą, i dalej tak jest...Ale niestety gdzieś te myśli się dobijają. Z jadnej strony chcę żyć, a zdrógiej zaczynam mieć coraz większe skłonności względem Pani Ś.

[ Dodano: 24-07-04, 14:00 ]
Najśmieszniejsze jest to, że ostatnio wyrwałam kilka osób z takiego egzystencjonalnego bagienka, a siebie samej nie potrafię(choć mi te rozmowy też pomogły, przynajmniej stawiają mnie przed samą sobą, poza tym gdy mówię że chcę żyć to te słowa odbijają się w chwilach krytycznych...)
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website Skype Name
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-07-2004, 13:27    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
wlasnie takie teksty jakie ty mi walisz doluja czlowieka jeszcze bardziej.

"bo takie teksty jak ty walisz" nie prowadza do absolutnie niczego , mach ochote sie jeszcze podolowac ? prosze bardzo, my tutaj wszyscy jestesmy mroczni i smutni. HEH
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Ćma


Offline 



Joined: 01 Jul 2004
Posts: 292
Location: Wrocław

PostPosted: 24-07-2004, 14:36    Post subject: Quote selected Reply with quote

Śmierć to chwilowy proces, który pozbawia nas życia
Back to top
View user's profile Send private message
seth


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 38
Zodiac: Scorpio
Joined: 26 Jun 2004
Posts: 87
Location: Dz-Wo / Warsaw

PostPosted: 24-07-2004, 17:19    Post subject: Quote selected Reply with quote

[shadow=black:bbe482ae64]Śmierć[/shadow:bbe482ae64]
to koniec wędrówki życia. koniec wszystkiego.
dla tych, którzy mają dość zycia - wyzwolenie.dla innych najcenniejszy dar jaki mozna bylo kiedykolwiek otrzymac ... z ktorego trzeba korzystac.
co do samobojstwa ...
fakt- potrzeba do niego troche odwagi. ale wiekszej odwagi wymaga próba stawienia czoła przeciwnościom losu i przetrwania w tym okrutnym swiecie w jakis sposob, mimo wszystkiego, co przytlacza i powoduje ze odechciewa nam sie zyc.
a po probie samobojczej czlowiek moze stracic wlasną godnosc i zaufanie do siebie. jakby byl kims innym.
moze czuc ze skoro chcial sie zabic to co wlasciwie znaczy jego zycie ... a wtedy to juz jest koniec. wszystko traci calkowity sens i wartosc.

Akasha. wspolczuje Ci. na szczescie nie mam takiego problemu jak Ty [przynajmniej nie dokladnie takiego samego]. jesli nie mozesz juz na nikim polegac i wszyscy sie od Ciebie odwrócili. nie chcesz zyc dla nich to sprobuj zyc dla siebie samej. skoro juz otrzymalas te zycie to je wykorzystaj , nawet jesli wszyscy sprawiają ze nie chce Ci sie juz tego ciagnac.

heh gdyby nie poczucie ze musze na tym swiecie cos jescze zrobic .. nie byloby mnie tu juz dawno.
z chęcią sprawdzilbym jak to jest po drugiej stronie, gdyby nie to, ze nie ma stamtąd odwrotu. niestety.
Back to top
View user's profile Send private message Skype Name
Akasha


Offline 



Joined: 13 Jul 2004
Posts: 42
Location: Warszawa

PostPosted: 24-07-2004, 20:23    Post subject: Quote selected Reply with quote

wiesz co Ergo, może mi jeszcze w łeb palniesz? proszę Cię bardzo
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-07-2004, 20:26    Post subject: Quote selected Reply with quote

Akasha wrote:
wiesz co Ergo, może mi jeszcze w łeb palniesz? proszę Cię bardzo

To wszystko ?? zamiast widziec wszedzie zlo i wmawiac sobie ze ludzie na ciebie naskakuja ( bo ja wcale nie poczuwam sie do tego ) , mo po prostu sie usmiechnij i staraj dostrzec wiecej pozytywnych aspektow zycia.

Jak potrzebujesz zeby cie palnac w leb i ci sie od tego polepszy.... to zapraszam :] odrobina perwersji jeszcze nikomu nie zaszkodzila ;-)

No rozchmurz sie i nie pisz wiecej bajek o smierci bo zycie to najcenniejsze co masz :-)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Akasha


Offline 



Joined: 13 Jul 2004
Posts: 42
Location: Warszawa

PostPosted: 24-07-2004, 20:28    Post subject: Quote selected Reply with quote

i wcale nie chce być opryskliwa, bo nie mam tego w zwyczaju. Ech, nie będę się z nikim kłócić. Nie mam na to siły
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-07-2004, 20:30    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
wcale nie chce być opryskliwa,

kociak bez emocji ja wcale nie czuje ze jestes opryskliwa :-)
Nikt sie nie che klucic z toba , po prostu wiecej usmiechu i humoru w zyciu, i nie zastanawiaj sie nad sprawami nad ktorymi nie powinno sie myslec. Zobaczysz ze bedzie lepiej, ja ci to mowie... stary pijak zabijaka :P
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Akasha


Offline 



Joined: 13 Jul 2004
Posts: 42
Location: Warszawa

PostPosted: 24-07-2004, 20:34    Post subject: Quote selected Reply with quote

wiesz, ostatnio z tym uśmiechem to umnie ciężko.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 24-07-2004, 20:35    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
wiesz, ostatnio z tym uśmiechem to umnie ciężko.

To sie staraj bo nikt tego za ciebie nie zrobi. A scmierc ...coz i tak cie znajdzie kiedys wiec sie z tym nie spiesz.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Akasha


Offline 



Joined: 13 Jul 2004
Posts: 42
Location: Warszawa

PostPosted: 24-07-2004, 20:37    Post subject: Quote selected Reply with quote

po prostu czasem brakuje mi sił i motywacji na dalszą egzystencje. Ciągle tylko słucham "jesteś do niczego. Po co w ogóle żyjesz. Nic ci nie wychodzi." Po woli zaczynam sama w to wierzyć
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Saga
Moderator

Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 42
Zodiac: Sagittarius
Joined: 04 May 2004
Posts: 231
Location: Łódź

PostPosted: 24-07-2004, 20:43    Post subject: Quote selected Reply with quote

Quote:
Ciągle tylko słucham "jesteś do niczego. Po co w ogóle żyjesz. Nic ci nie wychodzi." Po woli zaczynam sama w to wierzyć


To kup sobie stopery do uszu, albo powiedz kiedy masz urodziny, to Ci kupię :]
I obejrzyj sobie "Robin Hood'a - facetów w rajtuzach" ;P Pomaga przy tym uśmiechu
:*
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next »
Forum Index » Rozmowy » śmierć

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group