[Gladwyn]

:scheuermann: to było pikne. Tak pikne, ze as nieprowdziwe.

Chociaz miejmy nadzieję, ze tak się stanie. A z tego, co widać, to pisiory faktycznie duzo pieprzą i mało robią i nie ma sie co przejmować. Nic konkretnego z tego nie wyjdzie.

[Autumn]

Dałam się nabrać. No i co z tego???

[Ergo]

[Ergo]

[DakKon]

zgadzam sie z :scheuermann: Dotychczasowe wybory pokazywaly, ze ci ludzie co najpierw popierali lewice w nastepnych glosowali na prawice i odwrotnie. Ci sami ludzie, a glosuja za kazdym razem tylko na tych co najwiecej obiecuja. Za pare lat odejdzie skompromitownay PiS i znow lewica sie dobirze do wladzy (chodz moze tym razem to bedzie PO). Swoja droga wystarczy popatrzec na nazwiska ludzi zwiazanych z PiS-em, kosciolem i Rydzykiem. Wiele z tych nazwisk to dawni prominenci PZPR. Ze o nowym szefie wieziennictwa ustanowionym przez Ziobro dla przykladu wspomne. Poprostu choragiewki ;)
Jest tylko jedno ALE, PiS bardzo wierzy w to, ze wygraja. Ja sadze, ze kaczynscy wierza w to, ze uda im sie zrobic IV RP i ze sa samym dobrem. Moga wiec stworzyc narzedzia i mechanizm ktore w rekach kolejnych wladzy beda nie najlepszym narzedziem. Nienajlepszym i niebezpiecznym. Raczej watpie by zdolali bardziej nabruzdzic.

[Szary]

Optymistyczna wizja przyszłości...

[Ergo]

nie martwcie sie PO wcale nie jest lepsze ;-) to przeciez farbowany AWS , oni tez juz mieli swoja szanse :P tylko bardzo naiwni moga wierzyc ze jak by bylo PO bylo by duzo lepiej:]

[Ergo]

nie martwcie sie PO wcale nie jest lepsze ;-) to przeciez farbowany AWS , oni tez juz mieli swoja szanse :P tylko bardzo naiwni moga wierzyc ze jak by bylo PO bylo by duzo lepiej:]

[Gladwyn]

nie ma nikogo wystarczjąco kompetentnego i uczciwego na stanowiska. Nawet jesli ktoś jest ultrauczciwy, to władza zniszczy każdego, bez wyjątku.

[Szary]

Pięknie to ująłeś Gladwyn. Ciekawi mnie tylko kiedy to w końcu do wszystkich dotrze.

[Ergo]

nieprawda, skoro inni moga sobie jakos z tym radzic, u nas tez pewnie by sie dalo.

[Ergo]

nieprawda, skoro inni moga sobie jakos z tym radzic, u nas tez pewnie by sie dalo.

[Szary]

A gdzie w pełni sobie z tym radzą?

[Ergo]

jest roznica miedzy tym ze cos nie do konca jest takie jak powinno a tym ze " na pewno sie nie uda i nic sie nie zmieni" - taka postawa na pewno nie pomoze.

[Ergo]

jest roznica miedzy tym ze cos nie do konca jest takie jak powinno a tym ze " na pewno sie nie uda i nic sie nie zmieni" - taka postawa na pewno nie pomoze.

[Szary]

Ha, nie twierdzę, że na pewno się nie uda i nic się nie zmieni, tylko że marne mamy na to szanse przy obecnym ustroju. Jak już wcześniej zostało wspomniane władza zniszczy każdego. Człowiek nie nadaje się do rządzenia innymi, nie tylko ludźmi ale także przyrodą. Ciekawi mnie tylko co jeszcze musi się stać żeby w końcu ludzie nauczyli się żyć samodzielnie. Nie potrzebuję aby ktoś ustalał jak ma wyglądać moje życie, doskonale potrafię sam sobie z tym poradzić. Nie jestem psem ani chłopem pańszczyźnianym aby mówić do kogoś per "mój pan". To nie człowiek stworzył przyrodę, tylko przyroda człowieka, więc czemu człowiek dostosowuje przyrodę do siebie a nie siebie do przyrody? Lepiej już zamilknę, ten temat to grząski grunt, nie chcę urażać uczuć innych.

[Ergo]

nie zrozumialem co chciales przekazac, za duze skoki myslowe. pozatym czlowiek to istota stadna, nie moze zyc samodzielnie, pewien lad i porzadek musi miec miejsce. to tak jakbys powiedzial ze anarcha jest dobra - dla mnie wprowadzenie anarchii na poziomie globalnym wprowadzilo by tylko smierc.
a kraju nie ma co zmieniac, wladza przychodzi i odchodzi, ludzie tez sie zmieniaja.

[Ergo]

nie zrozumialem co chciales przekazac, za duze skoki myslowe. pozatym czlowiek to istota stadna, nie moze zyc samodzielnie, pewien lad i porzadek musi miec miejsce. to tak jakbys powiedzial ze anarcha jest dobra - dla mnie wprowadzenie anarchii na poziomie globalnym wprowadzilo by tylko smierc.
a kraju nie ma co zmieniac, wladza przychodzi i odchodzi, ludzie tez sie zmieniaja.

[Szary]

Tak, człowiek jest istotą stadną co wcale nie znaczy, że ktoś musi nim rządzić. Ład i porządek - nie myl tego z wyskiem i władzą. Anarchia jest dobrym rozwiązaniem, niestety narazie nierealnym. A myślałeś kiedyś o demokracji uczestniczącej? Przynajmniej w samorządach lokalnych. Poczytaj np. o Porto Allegre, tam to się pięknie sprawdza. Uważasz, że jeden człowiek musi być nad drugim żeby wszystko sprawnie działało? Poczytaj o fabryce Zanon, gdzie nie ma czegoś takiego jak zarząd spółki czy kierownik, a wszystko działa po prostu pięknie.

[Ergo]

[Ergo]