FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Rozmowy » Bunt w dzisiejszym świecie
Goto page « Previous  1, 2, 3  Next »
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Aaricia_de_Goth
Redaktor

Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 47
Zodiac: Cancer
Joined: 13 Aug 2004
Posts: 810
Location: Scunthorpe UK

PostPosted: 08-08-2006, 22:13    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ergo wrote:
z kregu "dark independent" ( jezu jakei to glupie okreslenie :P ),

:P a jaką nazwę proponujesz Domo ?:P
Back to top
View user's profile Send private message Skype Name
Ergo
Administrator

Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 41
Zodiac: Taurus
Joined: 11 Apr 2004
Posts: 1714

PostPosted: 08-08-2006, 22:42    Post subject: Quote selected Reply with quote

z braku laku innej nie ma ale i tak mnie drazni jakosc, moze wplywa na to fakt ze nie jest juz taka niezalezna ta kultura...
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website Yahoo Messenger MSN Messenger Skype Name Tlen login
Tomasz


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 40
Zodiac: Cancer
Joined: 13 Jan 2006
Posts: 2571
Location: Bolesławiec

PostPosted: 09-08-2006, 14:36    Post subject: Quote selected Reply with quote

Przypomiało mi się takie oto stwierdzenie:
Kto za młodu sie nie buntował, ten na starość na bank bedzie skórwielem!!! I myśle sobie na pewno nie jest to jakaś reguła ale w tej myśli jest ziarno prawdy:)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
Letum Angelus


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 35
Zodiac: Libra
Joined: 31 Aug 2006
Posts: 15
Location: Kraków

PostPosted: 01-09-2006, 13:15    Post subject: Quote selected Reply with quote

Bunt mały i osobisty - zawsze istnieje - przeciw rodzicom, znajomym, politykom etc...Natomiast bunt rozumiany jako "rewolucja" nie istnieje, a przynajmniej godna pożałowania popkultura wchłania wszystko jak gigantyczny śmietnik i czyni postawę "anty" poprostu modną...wystarczy rozglądnąć się trochę, wszędzie źli gimnazjaliści, noszący na sobie więcej ćwieków niż włosów, obiweszeni mrocznymi symbolami w podkoszulkach "Evanescence" ... dziękuję postoję, można mieć tylko nadzieję, że kiedyś zmądrzeją...

Dodano po 2 minutach 12 sekundach:

Ergo wrote:
z braku laku innej nie ma ale i tak mnie drazni jakosc, moze wplywa na to fakt ze nie jest juz taka niezalezna ta kultura...


Niestety racja.
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 29-01-2007, 12:05    Post subject: Quote selected Reply with quote

Bunt to ściema. Po co się płynąć pod prąd? Skoro można z prądem - a jednocześnie wymijając innych;)

Rywalizacja - tak. Bunt przeciwko rywalizacji - nie.

Brak buntu nie musi oznaczać utraty indywidualności. Więc bunt dla szpanu nie ma sensu. Nawet jak się jest młodym.

Czasem trzeba się czemuś/komu sprzeciwić (ba, ja to robię codziennie;), ale bunt przeciwko zastanemu światu, całemu społeczeństwu, bunt rozumiany jako kontrkultura - przeciwko takiemu buntowi się "buntuję";)

Zresztą... lepiej wygodnie żyć...
No chyba że porządnie zapłacą za bunt;)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Comtesse


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 30 Dec 2006
Posts: 101

PostPosted: 29-01-2007, 15:58    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:
Po co się płynąć pod prąd? Skoro można z prądem - a jednocześnie wymijając innych;)

Hmm. Chyba zacznę się stosować do tego 'z prądem, ale wymijając innych'. ;))
Często wszystko sobie utrudniam i płynę pod prąd. Z racji tego, że lubię czerpać korzyści ze wszystkiego, co robię - powinnam iść wraz w prądem, byle mnie nikt nie wyprzedzał, a jeszcze lepiej - ja innych bym wyprzedzała.
Back to top
View user's profile Send private message
ahenathon


Offline 



Joined: 08 Jan 2007
Posts: 182
Location: Barteinstein (Rosenthal)

PostPosted: 29-01-2007, 18:08    Post subject: Quote selected Reply with quote

Bunt? Hmmm... Młodzieńczy? Niedoświadczyłem. Przeciwko temu co mnie mierzi? Bez przerwy w nim trwam. Nienwiść obok poszukiwania spokoju i piękna to największa siła która mnie napędza. Ogólnie bunt jest destruktywny jeśli nie iadomo jak się buntowac. A bunt dla samego faktu to nic dobrego.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Adorfine


Offline 
Gender: Gender:Female
Age: 38
Zodiac: Scorpio
Joined: 04 Jun 2006
Posts: 121
Location: że znowu

PostPosted: 29-01-2007, 19:05    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:


Zresztą... lepiej wygodnie żyć...
No chyba że porządnie zapłacą za bunt;)

Trochę mi to asekuranctwem podjechało.
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 30-01-2007, 20:26    Post subject: Quote selected Reply with quote

Zgadza się, asekuranctwem;) Tak miało być;)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
ahenathon


Offline 



Joined: 08 Jan 2007
Posts: 182
Location: Barteinstein (Rosenthal)

PostPosted: 31-01-2007, 09:23    Post subject: Quote selected Reply with quote

Ten pan widoczne ores buntu ma już za sobą :)
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
ANTAL


Offline 



Joined: 09 Jun 2004
Posts: 54
Location: Wrocław/Jesenik

PostPosted: 31-01-2007, 18:44    Post subject: Quote selected Reply with quote

Hmmm... Czy "trwam w buncie" Na pewno w jakimś sensie tak, choć nie jest to już ten bunt gwałtowny przypisany niejako ludziom młodym wiekiem. Po prostu, może już bardziej od nich wiem czego chcę, takie małe "know how"...

O ile niezgoda na głupkowatą rzeczywistość, na obsrywanie ludziom życia przez kolejnych "ustawiaczy", "moralistów" w każdym działaniu które nie jest "na klęczkach" widzących zamach na wartości (cóż to za worek, do którego wszystko można wrzucić), o ile niezgoda na chamstwo, na "równych i równiejszych", na traktowanie nas jak stado idiotów jest buntem - to owszem jestem i będę buntownikiem.

Bo inaczej grałbym np. słodki do wyrzygania pop i może nawet gdzieś tam przy okazji "ciułego (s)grania" ktoś by mnie usłyszał, może grałbym disco-polo i siedział na mnóstwie kasy... Może biegałbym do kościółka, "bo to przecież takie na czasie i co ważniejsze, szef tam chodzi..."
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail
ahenathon


Offline 



Joined: 08 Jan 2007
Posts: 182
Location: Barteinstein (Rosenthal)

PostPosted: 01-02-2007, 09:47    Post subject: Quote selected Reply with quote

możei jestes dojrzały ale za to jaki rozgoryczony. Też taki będe jak dorosnę :)
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Polgard


Offline 



Joined: 08 Nov 2004
Posts: 84
Location: Wawa

PostPosted: 01-02-2007, 12:04    Post subject: Quote selected Reply with quote

Bunt w sensie indywidualnym będzie istniał dopóki świat (a tam, świat, nie ograniczajmy się - wszechświat) nie stanie się idealny. Dla wszystkich. Czyli sami sobie odpowiedzcie jak długo. Bunt w sensie masowym, zorganizowanym zależy od przekroczenia pewnej "masy krytycznej".
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 01-05-2007, 13:12    Post subject: Quote selected Reply with quote

hmm, tak mi się wydaje że bunt w szerokim kręgu "dark independent", czy w subkulturze gotyckiej nie istnieje. Za mały to ruch - to po pierwsze (i jesli już to raczej nie bunt, tylko buncik;), po drugie - skoncentrowny na modzie (mało buntowniczej, raczej konserwatywnej, no może nie licząc tzw "cybergothow") i muzyce (a nie na np polityce czy kontestacji społeczeństwa).

Ale subkulturka "dark independent" z pewnościa jest niezależna jak dla mnie, bo mało popularna jednak w Polsce. Nie komercjalizuje się tak szybko jak chociażby hiphop (bo mroczna muzyka nie jest tak dochodowa dla wytwórni jak rap). No z pewnością np industrial wbrew nazwie nie jest muzą dla buntującego się proletariatu;)

Inna sprawa ze sama muzyka z kręgu dark independent jest mało buntownicza, raczej schematyczna i powoli się zmieniająca (ale nie w znaczeniu że słaba, mi sie tam podoba, chodzi mi o to że jest mało eklektyczna i niezbyt poddająca się wpływom innych gatunków)
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
1UNAtic


Offline 
Gender: Gender:Male


Joined: 06 May 2004
Posts: 167
Location: Gomorrha

PostPosted: 01-05-2007, 14:50    Post subject: Quote selected Reply with quote

ruch to jest duzy bo goci sie ruchaja
a techno nie ;p
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website Yahoo Messenger
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Goto page « Previous  1, 2, 3  Next »
Forum Index » Rozmowy » Bunt w dzisiejszym świecie

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group