FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Rozmowy » Czy mężczyźni boją się kobiet? (wydzielony)
Goto page « Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
ahenathon


Offline 



Joined: 08 Jan 2007
Posts: 182
Location: Barteinstein (Rosenthal)

PostPosted: 05-02-2007, 10:16    Post subject: Quote selected Reply with quote

tristancandance wrote:
Widzisz - ja dbam (cholernie!) o siebie, więc można mnie nazwać "metro" (nie obraziłbym się o to). Można mnie też nazwać "macho" - bo z charakteru jestem nieustępliwy. Jakoś nie sądzę żebym był słaby;) Jakos nie sądze że to jakaś zgroza i tyle. I tylko o to mi chodziło..


To tylko nazwy. Ja też dbam o siebie i jak napisałem nie nazywam siebie metrem. To tylko kolejne nazwy, które są zaczynem trwałego pszesądu i uprzedzenia. ale jeśli byśmy ich nie wymyślili trudno nam byłoby się komunikować. Obojętnie co zrobimy i tak będzie źle.

Może skończmy już tęn offtop bo admin bedzie musiał znowu babrać się w kodzie i robić wydziałki. Chyba już wszystkie argumenty zostały napisane. Teraz czas na przemyślenia i indywidualne wnioski.
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Comtesse


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 30 Dec 2006
Posts: 101

PostPosted: 05-02-2007, 10:23    Post subject: Quote selected Reply with quote

Dla mnie mężczyzna dbający o siebie a metroseksualista to dwie różne sprawy. Ten pierwszy - jestem na tak, drugi - na nie. Dlaczego? Nie wyobrażam sobie, że mężczyzna może mieć obsesję na punkcie swojego wyglądu. Dbać o siebie powinien zawsze, ale bez przesady. Poza tym mężczyzna to mężczyzna. ;) Dobrze, gdyby miał duże i zadbane dłonie, ale przy tym takie 'spracowane', a nie wypielęgnowane kremami i innymi specyfikami.

Dodano po 4 minutach 42 sekundach:

Uwielbiam duże dłonie. O.O
Back to top
View user's profile Send private message
ahenathon


Offline 



Joined: 08 Jan 2007
Posts: 182
Location: Barteinstein (Rosenthal)

PostPosted: 05-02-2007, 13:23    Post subject: Quote selected Reply with quote

Czyśby fetyszystka? Moje Fetyshe są nieco bardziej wykręcone ale o tym przy innej okazji.

Metroseksualistów nie trawię bo przyprawiają mnie o mdłości. Nie spotkałem nigdy zdeklarowanego metro, który by zmienił moje poglądy więc będę miał po nich niestrawność jeszcze przez jakiś czas. A tak w ogóle to każdy powinien dbać o siebie. Ale po co nazywać się jeszcze w śmieszny sposób?
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 05-02-2007, 20:40    Post subject: Quote selected Reply with quote

ahenathon wrote:
Ale po co nazywać się jeszcze w śmieszny sposób?


Metrus - to taki czyścioch;) I tyle. Kobiety coraz częściej lecą na takich - i ja nie mam nic przeciwko temu. I na szczęście też o siebie coraz bardziej dbają. Polacy doszli wreszcie do wniosku że uroda i "image" to nie tylko wizytówka człowieka. To także towar, a raczej jego opakowanie - również mężczyzny. Np w pracy gdzie jest kontakt z wielooma ludźmi (usługi, biznes).

Mnie nie śmnieszy etykietka "metrusa", która znaczy tyle co "zadbany (bardziej niż inni) nowoczesny mieszczuch płci męskiej" (i nic więcej). Nowy typ mężczyzny? O taaak;) Jeszcze modny i zdrowy sport (najlepiej ekstremalny), fajne ciuchy (markowe, albo chociaż stylowe), dobre kosmetyki (na które trzeba wydać majątek:( i już mamy wianuszek pięknych kobiet wokół siebie...

Płytkie? Próżne? Proste?

Tak - ale jakie skuteczne! I nie mówię tego z ironią...

Dbanie o siebie dodaje także pewności siebie - mężczyznom właśnie. Bo kobiety odkryły to już dawno temu.

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby koleś który jak to mówicie "przesadnie" dba o siebie - był jednocześnie twardzielem. Wręcz przeciwnie - dbanie o siebie to dyscyplina tak potrzebna wileu współczesnym mężczyznom.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Comtesse


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 30 Dec 2006
Posts: 101

PostPosted: 05-02-2007, 20:50    Post subject: Quote selected Reply with quote

Tristanie, do mnie nie przemawia taki mężczyzna. Zadbany - jak najbardziej. Ale regularnie odwiedzający solarium? Regulujący brwi? Nie, dziękuję.
Wystarczy mi pachnący, czysty, dobrze ubrany. Może dlatego, że jakichś większych oczekiwań nie mam. A może po prostu oczekiwania mam za duże marząc sobie o takim 'męskim' mężczyźnie.

Dodano po 7 minutach 35 sekundach:

Od dość dawna podoba mi się Till z Rammsteina i zdania raczej nie zmienię. Ma w sobie wiele cech, które mi jak najbardziej odpowiadają. ; )) Przytaczam go jako przykład tego męskiego mężczyzny.
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 05-02-2007, 21:00    Post subject: Quote selected Reply with quote

Comtesse wrote:
Tristanie, do mnie nie przemawia taki mężczyzna. Zadbany - jak najbardziej. Ale regularnie odwiedzający solarium? Regulujący brwi? Nie, dziękuję.


Spoxik, ale do wielu przemawia na szczęście (przynajmniej jak dla mnie). Co prawda na solarium nie byłem (jeszcze, ale pewnie kiedyś się przejdę, niby czemu miałbym mieć coś przeciwko albo się wstydzić?) i brwi też nie musze narazie depilować. Na razie...

Każdy dba o siebie tak jak chce - jedni mniej, drudzy bardziej, a jeszcze inni - jeszcze bardziej. Ja należę do tej 3ciej grupy - i kobietki też z niej wybieram generalnie. Ot cała filozofia - duże wymagania wobec siebie i wobec innych.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Comtesse


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 30 Dec 2006
Posts: 101

PostPosted: 05-02-2007, 21:02    Post subject: Quote selected Reply with quote

Kurczę, żeby nie było, że od tematu odchodzę zbyt daleko, to powiem, że męźczyźni kobiet boją się tylko czasami i tylko niektórzy. Z moich obserwacji wynika, że albo są zbyt nieśmiali albo odczuwają spory strach przed taką pewną sibie, tudziez agresywną kobietą. Bo takich agresywnych ostatnio przybywa. ;)

Dodano po 2 minutach 38 sekundach:

Rób, jak uważasz. ;) Solarium stoi otworem.
Ja lubię takich żylastych. xD Nie no, żart. Bez przesady. Ale nie odbiegajmy od tematu. Bo zaczyna się gadanie o tym, jaki mężczyzna powinien być, a jaki nie. Więc ciach temat i koniec o solarium itp.
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 05-02-2007, 21:12    Post subject: Quote selected Reply with quote

Comtesse wrote:
Bo takich agresywnych ostatnio przybywa.


Heh, para z nich schodzi jak zostają same z dzieciakiem;)
Uups - zaraz na szowinistyczną świnię wyjdę;)

Zeby było na temat;) - zobaczcie ile postrachu wśród polskich "mężów stanu" wywołała osławiona Aneta K.
Ale jak tu się nie bać głupich bab. Takich które nawet nie wiedzą z kim mają dziecko...

Psychopatek i idiotek - można się bać rzeczywiście, bo np mogą sporo zamieszania narobić, np szantażować że zrobią "samobója" albo ostro plotkować. Takich to lepiej unikać - i strach mamy wtedy z głowy...
Oczywiście zjawisko dotyczy w takim samym stopniu idiotów-mężczyzn.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Comtesse


Offline 
Gender: Gender:Female


Joined: 30 Dec 2006
Posts: 101

PostPosted: 05-02-2007, 21:17    Post subject: Quote selected Reply with quote

Fałszywi i tacy, którzy osiągają coś dzięki szantażowi - zdecydowane nie.

Phi, jak się puszczają (za przeproszeniem ;)), to później mają. I się nie dziwię, że takich to mężczyźni się boją. Bo niewiadomo, co taka odwali... Dałabym na przykład koleżankę, która jest bardzo chętna, jednak inni są niechętni, bo już się poznali na niej. ;))
Back to top
View user's profile Send private message
tristancandance


Offline 
Gender: Gender:Male
Age: 44
Zodiac: Aries
Joined: 02 Jan 2007
Posts: 391
Location: Poznań

PostPosted: 05-02-2007, 21:25    Post subject: Quote selected Reply with quote

ahenathon wrote:
też dbam o siebie i jak napisałem nie nazywam siebie metrem. To tylko kolejne nazwy, które są zaczynem trwałego pszesądu i uprzedzenia.


Ależ o jakim uprzedzeniu czy przesądzie mówimy? Przeca ja sam jestem "metrusem" i innych "metrusów" lubię. Więc uprzedzeń nie mam. Co do ludzi o innym stosunku do własnego ciała/urody - nic do nich nie mam, mogą o siebie nie dbać - byle tylko nie śmierdzieli za bardzo - cóż jak to mówi mój ulubiony "Sługa Boży" - "Bóg w swej łasce obdarzył mnie wrażliwym powonieniem";))).
Uprzedzeń wobec brudasów lub "czystych inaczej" nie mam - nawet lepiej, mniejsza konkurencja...

I znowu (żeby było na temat!) - zawsze dziwiło mnie że strach/uprzedzenia/sterotypy/śmiech wzbudzają w naszym kraiku właśnie czyści, zadbani mężczyźni lub strojne i modniaste kobietki. Nawet jeśli mają modne "irokeziki" i białe buty. Jakoś tego nie mogę zrozumieć -czemu tyle kontrowersji nie wzbudza zapach (!) w tramwajach czy nawet na salach wykładowych. Zgroza!

Swoją drogą studiuję 2 kierunki studiów - na jednym "śmierdzi" a na drugim "pachnie" - ZAWSZE!!! Nie wiem czemu tak jest, kulturalnie też nie powiem na jakim śmierdzi a na jakim pachnie, żeby nikogo nie urazić. Dodam tylko że na tym "pachnącym" kierunku studiów jest więcej tzw "trendy" ludzi, zwanych potocznie (pogardliwie?) metroseksualnymi. Na tym drugim - naprawdę "przepoconym";( - tzw metrusów i "modnych" ludzi nie ma. Panują tam subkultury ubraniowo-higieniczne starego typu.

Jeszcze a propos strachu wobec IIgiej płci... Czasem naprawdę strach się umówić z kimś w Polsce. Właśnie ze względu na higienę. Mówcie co chcecie - ale daleko nam do (uogólniając) Zachodu.
Back to top
View user's profile Send private message Send e-mail Visit poster's website
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Goto page « Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
Forum Index » Rozmowy » Czy mężczyźni boją się kobiet? (wydzielony)

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group