Myst
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 12 Aug 2004 Posts: 770 Location: Jelenia Góra
|
Posted: 24-09-2006, 22:15 Post subject: L'ame Immortelle - Auf Deinen Schwingen (2006) |
|
|
Nareszcie! Dwa lata… Tyle kazali mi czekać na swoje najnowsze dzieło Sonia i Thomas. Po genialnej poprzedniczce postawili sobie bardzo wysoko poprzeczkę. Ciekawy też byłem, w jaką stronę pójdą po Gezeiten, który przecież był czysto rockowym albumem. Na szczęście tym razem się nie zawiodłem. Najnowsze dzieło L’ame Immortelle – Auf Deinen Schwingen to mówiąc najprościej kontynuacja genialnej poprzedniczki. Ale, to mówiąc najprościej…
Słuchając Gezeiten teraz, po dwóch latach od jej wydania odnoszę wrażenie, że jest to płyta pełna hitów, zdatna do słuchania dla każdego, o każdej porze dnia i nocy. Auf Deinen Schwingen, mimo iż podobna do swojej poprzedniczki, jest już zupełnie innym albumem. Na początek powiem, że jest o wiele mocniejszy. Nadal rockowy, ale znacznie lepiej zagrany. Kompozycje nie są tak proste jak na poprzednim krążku, jest więcej motywów w utworach, bardziej skomplikowane riffy, mocniejsza i szybsza perkusja, znacznie więcej wokali Thomasa, który ryczy w starym hard-rockowym stylu, co świetnie uzupełnia się z Sonią, której głos też nabrał przysłowiowego „pazura”. Nie ma też na tej płycie tylu hitów. Utwory są bardziej mroczne, utrzymane w tonacjach molowych, miejscami przypominające death-rockowe zespoły. Zdecydowanie więcej jest tutaj smaczków: gdzieś tam czasami pojawia się automat perkusyjny, czasem zabrzmią skrzypce, czasami słychać flet i inne klasyczne instrumenty, gdzieniegdzie pojawiają się również potężne chóry. Momentami w natłoku dźwięków muzyka zawarta na Auf Deinen Schwingen urasta do niebotycznych rozmiarów, aż ciśnie się na usta słowo „monumentalna”. Słychać to przede wszystkim w takich utworach jak „Sometimes Love is not Enough”, „Der Letzte Akt” czy w dostępnym w limitowanej wersji utworze „Dein Hertz”. Przyznać trzeba, że pomysłów Austriakom nie brakuje; muzyka jest potężna! Niesamowite, klarowne brzmienie, walcująca mózg ściana gitar, orkiestrowe aranżacje i przepiękne melodie sprawiają, że jest to płyta, którą trudno wyciągnąć z odtwarzacza.
Auf Deinen Schwingen jest płytą bardzo piękną, mroczną i potężną. Świetnie dobrany zestaw muzyków i pomysły Sonii i Thomasa dały fanom L’ame Immortelle płytę niesamowitą. Mnogość rozwiązań, smaczków, wokaliz no i oczywiście miażdżące brzmienie tego krążka są wielkimi jego atutami. Już teraz jest ona u mnie w gronie najlepszych wydawnictw 2006 roku. L’ame Immortelle przeszedł w ciągu kilku lat ogromną metamorfozę, w zasadzie zwrot o 180 stopni i nie zginął! Wielkie ukłony za to! Ich płyty są coraz lepsze i oby tak dalej, bo takiej muzyki chce się słuchać!
9+/10 |
|