View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Tomasz
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 13 Jan 2006 Posts: 2571 Location: Bolesławiec
|
|
Back to top |
|
|
Comtesse
Gender:
Joined: 30 Dec 2006 Posts: 101
|
Posted: 22-01-2007, 21:12 Post subject: |
|
|
Drogi Panie, Polgard. Fakt, gusta są różne. ; ) Jednakże swoje zdanie opieram na uwielbieniu do książki pana Stokera. Napisał niezwykłe dzieło, które zawładnęło mną. Ta książka ma klimat, choć jest bardzo stara. A film robił na mnie wrażenie kilka lat temu, gdy nie miałam jeszcze styczności z książką. Wtedy mogłam powiedzieć, że jest to coś nadzwyczaj wspaniałego. Ale nie, nie teraz. Ach, no jednak przyznać muszę, że ścieżka dźwiękowa z 'Bram Stoker`s Dracula' jest bezbłędna. Ma klimat, jest doskonała. Uwielbiam i mogłabym słuchać na okrągło. ; ))
A może czytał Pan 'Dracule' Stokera? Jeśli nie, to polecam z całego serca.
[Pan wybaczy za tego 'Pana', ale to z przyzwyczajenia. :P]
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
Posted: 22-01-2007, 22:15 Post subject: |
|
|
O tego Drakule to wszyscy gotowi na noże (a może kły i pazury?) pójść;)
A o "Frankenstein" z de Niro to nie łaska podyskutować?
Dla mnie o wiele lepszy. De niro jak zwykle boski (czyli potworny)
Za to książką się niesamowicie znudziłem.
Wogóle jakoś filmy o potworach są lepsze niż o wampirach. Przynajmniej jak dla mnie. Oczywiście zdaje sobie sprawę że wampir to archetyp itp itd, nasłuchałem się tego na studiach antropologicznych az do przesytu.
Na dodatek jakoś nie wiedziec czemu sa zwiazane z subkulturą gotycką. Mnie trochę ten romantyczno-gotycki typ krwiopijcy uwiera. I znudzil mi sie po latach. Moze za czesto go eksploatowano, nie dodajac nic nowego?
Wolę diabła-kusiciela ("harry angel", "adwokat diabla"), demony ("reka boga", "w sieci zla", "constantine" - choc to akurat kiepski film) i potwory ("frankenstein", "gremliny", "godzilla", no dobra z godzillą żartowałem;).
Jakos za to nie przepadam jednak za "typowym" amerykanskim horrorem młodzieżowym typu "wiem co zrobilas zeszlego lata" albo "teksańska masakra pila mechaniczna" (mówie o remak'u, a nie orginale) |
|
Back to top |
|
|
Comtesse
Gender:
Joined: 30 Dec 2006 Posts: 101
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
Comtesse
Gender:
Joined: 30 Dec 2006 Posts: 101
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
Comtesse
Gender:
Joined: 30 Dec 2006 Posts: 101
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
Comtesse
Gender:
Joined: 30 Dec 2006 Posts: 101
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
Comtesse
Gender:
Joined: 30 Dec 2006 Posts: 101
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
Comtesse
Gender:
Joined: 30 Dec 2006 Posts: 101
|
|
Back to top |
|
|
Polgard
Joined: 08 Nov 2004 Posts: 84 Location: Wawa
|
Posted: 23-01-2007, 11:32 Post subject: |
|
|
Comtesse --> Książkę (mówię o "Bram stoker's Dracula" of korz) przeczytałem stosunkowo późno, już po obejrzeniu filmu (a nawet kilku jej, mniej lub bardziej wiernych, adaptacji). Bardzo mi się podobała, ale film oceniam zupełnie od niej niezależnie. Nie porównuję, tylko stwierdzam, że po prostu dla mnie to jeden z ukochanych filmów wszechczasów. Tak stwierdziłem po pierwszym obejrzeniu, tak stwierdzam po dziesiątym i po dwudziestym też pewnie zdania nie zmienię:) (bynajmniej nie mam zamiaru Cię przekonywać, mówię tylko jak ja to odczuwam). To trochę jak z „Lśnieniem” – i książka i film rewelacyjne, ale po co porównywać dwa arcydzieła z różnych dziedzin sztuki?
Natomiast ścieżka dźwiękowa znakomicie pasuje do filmu (wracam do „Draculi”), jest świetną muzyką ilustracyjną, ale w oderwaniu od obrazu już nie robi na mnie aż takiego wrażenia. Sympatyczna, ale słychać, że napisana pod konkretne filmowe potrzeby i podana saute trochę nuży.
Comtesse wrote: | [Pan wybaczy za tego 'Pana', ale to z przyzwyczajenia. :P] |
Zastanowię się, czy wybaczę - jeśli to aluzja do mojego wieku, to sobie wypraszam :P ;)
tristancandance wrote: | A o "Frankenstein" z de Niro to nie łaska podyskutować?
Dla mnie o wiele lepszy. De niro jak zwykle boski (czyli potworny)
|
"Frankenstein" Branagha też bardzo mi się podobał, ale jednak to, nie ta klasa co Coppola (a może po prostu chodzi o mój sentyment?), a i przy całym uznaniu dla De Niro, jednak Oldman jako Dracula go przyćmił. Ale film też znakomity.
tristancandance wrote: | Wolę diabła-kusiciela ("harry angel", "adwokat diabla") |
Rewelacyjne filmy. Też zauważyłem, że rola szatana jest bardzo wdzięcznym polem do popisu dla dobrych aktorów. Rola De Niro w "Harrym" była dosyć mała, ale i tak nadał jej niesamowicie demoniczny charakter, natomiast Pacino w "Adwokacie" to prawdziwy aktorski popis! Do diabelskich ról (i filmów) dodałbym jeszcze Gabriela Byrne w "I stanie się koniec" ("End of Days"). Film nietypowy jak na filmy z Arniem, ma ten mroczny klimat i naprawdę mi się podobał, a szatan-Byrne był w nim świetny.
Last edited by Polgard on 23-01-2007, 11:35; edited 1 time in total |
|
Back to top |
|
|
|