[Inchabod_Crane]

Rodzime produkcje rzadko wzbudzają we mnie nadmierne emocje z jedynej i bardzo prostej przyczyny: są raczej mało ciekawe. Polska muzyka, rozrywkowa bardziej, niezależna mniej, ogólnie mało ciekawą jest, że o świezości nie wspomnę. Wielu polskich undergroundowców zwykło mawiać, iż 'poszukują', lecz co z tego... Zwykle bardzo długo poszukiwania owe trwają, właściwie do czasu rozpadu projektu bądź nagrania materiału w guście tego co aktualnie w undergroundzie modne. Dlatego też, jeśli po muzykę krajową sięgnąć muszę, częściej jest to Virgin niźli Klake. Przejdźmy jednak do meritum...

Split rozpoczyna Krepulec, można rzec pionier krajowego martial industrialu. Cztery utwory Krepulca zawarte na "Furious Friends" to kolejno: wiejący klasyką, śpiewno-marszowy "Independent Song"; neofolkowy, gitarowo-trąbkowy, nieco w guście Death In June "Lost Scream"; ponownie neofolkowy, złamany tragiczną nutą "Dark Creature" oraz bardzo niepokojący, bardzo żałobny (o czym przekonują słuchacza sample użyte w utworze) i niezwykle udanie skomponowany "1996/halter2".

Druga część płyty należy do Outofsight, o którym wiem tyle co nic. To dobrze, szczególnie podczas prób pisania obiektywnej recnezji... Utwór "Maciek" - bardzo udane połączenie tradycyjnych patentów z gatunku martial z rytmiczną elektroniką, troszkę na kształt Der Arbeiter... Ale tylko troszkę. Kolejny track, "Colonel's Fear" to stylistyczna powtórka z "Maćka", nieco bardziej marszowa, miarowa, stonowana i spokojniejsza. Outofsight zamyka split doskonałym "Peacks", wciąż nie zmieniając raz obranego stylu...

Wydawnictwo można raczej zaliczyć do udanych... Z mojego punktu widzenia, oczywiście, bowiem emocje (tak rzadkie, o czym pisałem na wstępie) delikatnie wykwitły, towarzysząc odsłuchowi. A zespoły? Krepulec nie zawiódł, pokazał klasę i utwierdził swą pozycję na polskim poletku. Outofsight odważył się zaeksperymentować, co z kolei może nie podobać się industrialnym tradycjonalistom... Brakuje może jeszcze wyczucia w kompozycjach Outofsight oraz wyważenia czasu trwania utworów, jednak nie zapominajmy, iż najważniejszy jest pomysł, koncept i potencjał który Outofsight niewątpliwie posiada.


[7.5/10]