View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Inchabod_Crane
Gender:
Joined: 30 Aug 2006 Posts: 27
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
PePe Współpracownik
Gender: Age: 39 Zodiac: Joined: 27 Aug 2004 Posts: 623 Location: Rybnik
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
PePe Współpracownik
Gender: Age: 39 Zodiac: Joined: 27 Aug 2004 Posts: 623 Location: Rybnik
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
|
Back to top |
|
|
PePe Współpracownik
Gender: Age: 39 Zodiac: Joined: 27 Aug 2004 Posts: 623 Location: Rybnik
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
Posted: 07-04-2007, 21:47 Post subject: |
|
|
O to chodzi że dla mnie np taki "Aleksander" czy "Gladiator" (całkiem dobry film) są mniej poważne niż "300", bo Gladiator czy Aleksander do historii i realiów tamtych czasów podchodzą z naprawdę dużym przymrużeniem oka, więc są mniej poważne.
W 300 mamy co prawda zwierzaki i kilku Persów wystylizowanych na potwory rodem z fantasy, ale przynajmniej film nie przegina tak z historią, tym bardziej że o Sparcie wiemy naprawdę mało, a "wiedza" o Termopilach w dużym stopniu opiera sie na spartańskiej legendzie i propagandzie (polecam artykuł o Sparcie w świątecznej Polityce). W filmie 300 nie ma tylu błędów historycznych i różnego rodzaju przegięć.
Co do "komiksowości" filmu "300" - nie sprawia że film 300 jest mniej poważny. Bo tak się składa, że komiks to całkiem poważna sprawa. Nawet tak rozrywkowy jak 300.
Jak już mówiłem filmy można porównywać bo w różny sposób mówią o starożytności, są reżyserskimi wizjami tej epoki, niezależnie od tego czy opierają sie bardziej na komiksie czy na scenariuszu i storyboardach.
Tak się składa że porównuje się rzeczy troszkę inne od siebie a nie takie same - bo dwóch kropel wody nie ma sensu porównywać...
Co do Gwiezdnych Wojen i Blade Runnera - który jest bardziej poważny?
Ja wiem który jest fajniejszy i ma (dla mnie) głębszy sens (ten drugi), wiem który jest bardziej zabawny (ten pierwszy)... Ale chyba nie chodzi Ci w słowie "poważny" o ilość poczucia humoru w filmie? ;)
Jeśli o to Ci chodzi - to akurat megalomański "Gladiator" i freudowska wizja "Aleksander" to bardzo zabawne i mało poważne filmy. 3oo też - tylko w nieco inny sposób (przeładowanie propagandą). Więc porównywać można. |
|
Back to top |
|
|
|