ghostmaniac
Joined: 02 Mar 2008 Posts: 6 Location: warszawa
|
Posted: 02-03-2008, 16:17 Post subject: dzień kobiet BETTINA KOSTER (Malaria! Autonervous) + dj-set |
|
|
Po raz drugi zapraszamy na imprezę z okazji Dnia Kobiet, która odbędzie się 8 marca w klubie No Mercy (Warszawa, ul.Bema 65). Tym razem zaproszenie przyjęła Bettina Koster, bliżej znana jako członkini takich zespołów jak Malaria czy Autonervous. Po koncercie przewidziane jest jak zwykle after party, o które zadbają same cudowne Panie :
Crazy Senorita ( Crazy Rockin’Night /Warszawa/ )
Meren-re ( Gothoteka /Warszawa/ )
Ms. Fortune ( Living in Oblivion /Amsterdam/ )
Nanxu ( Super Heroines /Warszawa/ )
Yvonne (Gothoteka, Old Skull /Warszawa/ )
Czyli damskie wokale, 80’s, cold wave, deathrock, electro clash, new wave, post punk, psychobilly, rock’n’roll…
Start: 21h
Wjazd: 15zł (dla pierwszych 60 pań upominek)
Bettina Koster
Pomimo że nie jest w Polsce tak znana jak jej była koleżanka z kapeli, szefowa labela Monika Gudrun Gut, to z pewnością jest postacią nie mniej ważną w historii światowego undergroundu. Razem z Gut na początku lat 80. utworzyła w Berlinie Zachodnim żeńską formację Malaria!, grupę, która wyrastając z dokonań punka, brawurowo eksploatowała terytoria nowofalowej awangardy, industrialu (była blisko zaprzyjaźniona z Einsturzende Neubauten) czy kładła podwaliny pod gotyk (słynni X-mal Deutschland byli świetnym rozwinięciem formuły Malarii!). Zespół, początkowo w Berlinie niedoceniany, stał się szybko kultową grupą Londynu, a później Nowego Jorku, występował m.in. w Batcave i Danceterii, a do jego fanów zaliczali się Siouxsie Sioux, Nick Cave i Rowland S. Howard z The Birthday Party czy Marc Almond. Po paru wydanych albumach i kilku latach prawie nieustannego koncertowania i życia w trasie formacja zakończyła działalność, a Koster na stałe osiadła w Nowym Jorku, stając się integralnym elementem tamtejszej sceny artystycznej. Po kilkuletnim flircie z Nowym Orleanem artystka powróciła do Nowego Jorku, by ostatecznie go opuścić, nie mogąc znieść histerii związanej z zamachem na World Trade Center. Od tamtej pory Koster dzieli swój czas pomiędzy Berlin, Sycylię i austriackie Alpy. Niestety, nie może podróżować do Birmy, kraju, o którego trudnej sytuacji politycznej i społecznej nakręciła film dokumentalny, narażając się przez to tamtejszej władzy.
Artystka, zaszyta ostatnimi czasy w Alpach, pozostawała przez pewien czas mniej aktywna na polu muzycznym, aczkolwiek na wydanie czeka nagrana wspólnie z towarzyszącym jej zespołem płyta, utrzymana w konwencji transowego, podszytą psychodelią post-punka, nie pozbawionego nawiązań do electro. Perspektywa zagrania na warszawskiej imprezie skłoniła Bettinę do ponownego zebrania składu. Pozostaje tylko żałować, że Koster nie zagrała w Warszawie razem z Jessie Evans, gdy razem tworzyły Autonervous. No ale teraz mamy w przeciągu dwóch tygodni obydwie panie oddzielnie na deskach stołecznych klubów...
www.myspace.com/bettinakoster |
|