[Ergo]

no coz dla mnie bataliony to byl zawsze rock gotycki a nie gotyk. I dalej siedza w ramach tego gatunku i dobrze im tam chyba :D

[Ergo]

no coz dla mnie bataliony to byl zawsze rock gotycki a nie gotyk. I dalej siedza w ramach tego gatunku i dobrze im tam chyba :D

[Evil]

no dobra, GOTEM

[ Dodano: 07-09-04, 08:56 ]
Muszę jednak jedną sprawę sprostować... W końcu sam nie wiem teraz która wersja Aniołka była pierwsza: wiem że Karolina była już w zespole podczas gdy pracowali nad ostatnią płytą, ale obiło mi się też u uszy, że anioła napisała dzień przed nagraniem gdy dowiedziała się że nazajutrz jedzie do studia, nagrała w 15 minut w czasie sesji "W teatrze snów". Słyszałem też, że utwór ten miał być umieszczony na tamtej płycie jako bonus, ale w końcu nie został :-( Ciekawe dlaczego - hehe. Powtarzam jeszcze raz jedno, to nie są oficjalne informacje od zespołu, a tylko pogłoski zasłyszane przeze mnie - nie wiem ile w tym jest prawdy, myślę że sporo.

[Rucok-San]

hmmmm mialem wczoraj okazje przesluchac ten kawalek i powiem ze teksty ma ciekawe chociaz nie koniecznie pasujace do caloksztaltu to jednak podoba mi sie ta wersja.... jesli choci o odgrzewane danie to tu tego az tak nie odczuwam, chociaz juz w historii sztuki wiele takowych na nowo wstawionych zakalcow do piekarnika bylo to jednak ten utwor jest calkowicie na miejscu.... z tym ze za pierwszym razem gdy sie go slucha pojawiaja sie obawy ze moze przedobrzyli czy cos ale potem??

[Gothycka Mucha]

[Gothycka Mucha]

[Evil]

Wiem że jesteś gotem, sprostowałem powyżej ;-)
Co do muzyki... Często dzieje się tak, że zespół robi ogromne postępy jako muzycy - technika, warsztat, ale przeważnie łączy się to ze stopniową zmianą stylu grania - a nie wszyscy fani idą za Tym. To nie jest zarzut - sam przestałem słuchać nie jednej kapeli za to, że nowy styl mnie się nie podobał. Ale często też zaczynałem słuchać kapeli za to, że zrobiła postęp. Tak było w moim przypadku z BDA.

[NocturnalGirl]

prawda jest taka ze jednym sie to podoba innym tamto.. kazdy ma swoj gust :> jednym nowy Batalion i nowa wokalistka innym stary Batalion i stara wokalistka... :P i co ?? i Nic bo kazdy ma swoje zdanie i do porozumienia sie nigdy nie dojdzie :D:D:D:D .. a jakby wszyscy to samo lubili to byłoby nieciekawie i nudno

[Ergo]

Dobra ale "stara wokalistka" w dance on glass jest do d..... :P

[Ergo]

Dobra ale "stara wokalistka" w dance on glass jest do d..... :P

[NocturnalGirl]

a niech sobie będzie do d... :P eheheh jednym lepiej cos wychodzi innym gorzej :P nikt nie jest idealny ... ja tam wole starego Bataliona... nowy mnie jak na razie nie przekonuje... moze to sie zmieni... ale wątpie... dla mnie powinni juz byc pod nowa nazwa...bo nowa wokalistka...

[Evil]

[Rucok-San]

podzielam twoje zdanie Evil, teraz ja podam przyklad, Anathema i Antimatter, dwie dobre kapele dwa odlamy.... stylowo inna muzyka zupelnie inne gatunki, Duncan Patterson mimo tego wcale nie odszedl od Anathemy jak to sie poczatkowo mowilo, kto sie czubi ten sie lubi, moim zdaniem te wszystkie zachowania artystow to zwykla pokazowka, no chyba ze ktos naprawde kogos nie lubi:P co dalej Tristania i Sirenia, Morten Veland zdecydowal sie kontynuowac cos co zapoczotkowal wspolnie z Vibeke Stein co mu do konca nie wyszlo tak jak sobie wydumal to jednak pociaga, swoja charyzma... Wydaje mi sie Nocturnal iz nie podoba sie tobie ze ktos jedzie na opini kapeli z dawnych czasow, mysle ze masz po czesci racje ale zmiana nazewnictwa niczego tutaj nie zmieni, to jest chybiony pomysl i tyle....

[mich]

Cóż, Evil ma całkowitą rację. Obecny BATALION D'AMOUR to zupełnie inna jakość. Ja również należę do (niezbyt niestety licznych) zwolenników obecnego wcielenia BDA. Uważam, że jest to najlepszy skład w całej jego dotychczasowej historii (sorry Anka). O ile poprzednie płyty podobają mi się mniej lub bardziej (przykładowo 55 Minutes Of Love nie mogę ścierpieć) o tyle nowych nagrań z Demo 2003 potrafię słuchać bez końca. Również koncertowe nowe aranżacje starych numerów wypadają teraz o wiele lepiej niż ich studyjne pierwowzory - Empty minds, Erotyk, nawet Personal, he he ... A wiem co mówię, bo widziałem już chyba kilkanaście koncertów BDA z udziałem Karoliny. Od razu dodaję, że bywałem też na ich występach jeszcze za czasów Anki, więc jako takie porównanie mam.
Moim zdaniem zespół na odejściu Anki tylko zyskał. Zmieniła się nie tylko wokalistka (w związku z czym pewien sposób śpiewania) ale i także podejście do wykonywanej muzyki. I bardzo dobrze. Myślę, że grupa dusiła się już nieco w tym ciasnym gorsecie gotyku, który nie do końca odpowiadał obecnym preferencjom poszczególnych muzyków. Potrzebny był łyk świeżego powietrza. Teraz grają wreszcie to, co powini :)
Anka zaś ma swoje Dance On Glass (a raczej miała, bo z tego co wiem, kapela jakis czas temu poszła w rozsypkę) i tam realizuje swoje pomysły. Fakt, że daleko im do finezji, jaką prezentuje obecny BDA. Ale w takich klimatach Anna B czuje się widać najlepiej.
Natomiast dywagacje na temat zasadności używania dalej tej samej nazwy w kontekście nowego składu Batalionu uważam za bezpodstawne. Przypominam wszystkim zainteresowanym, iż ten zespół został założony przez basistę / wokalistę Piotra. Pod tą nazwą grał na dłuuugo przed pojawieniem się Anki. To zawsze Piotr prowadził grupę. A więc jak długo on ciągnie ten wózek, tak długo zespół ma prawo do posługiwania się tym szyldem. To chyba jasne. I tyle z mojej strony :))

[Evil]

[NocturnalGirl]

[Evil]

O to mi chodziło - może się nieprecyzyjnie wyraziłem.
Niezbyt licznych wśród starych fanów.
Ja też jestem nowym fanem, znam BDA prawie od początku, ponad 10 lat, ale przekonałem się do nich dopiero po zmianie wokalistki. Synowie Buntu byli ok, potem dłuuugo nic. Aż do teraz. Ja mam awersję do wokali typu Anka. Teraz dopiero słyszę jak dobre mieli kawałki przez te lata... tylko że teraz śpiewa je prawdziwa wokalistka.
Nie twierdzę że to nie są moje uprzedzenia ;-)

[NocturnalGirl]

ja mysle ze ta dyskuja jest troche bez sensu bo i tak nie zmienimy zdania ludzi... jedni wolą stare płyty i starą wokalistke.. drudzy się bardziej przekonali do nowej... więc co tu duzo mówic.. jak juz wczesniej wspomniałam gustu kazdego z osobna sie nie zmieni :) bo i tak kazdy bedzie myslał po swojemu :)

[ Dodano: 10-09-04, 12:41 ]
Po prostu jak sie cos komus nie podoba to tego nie słucha... :) tak było zawsze i bedzie :) nic nikomu na siłe sie nie wciska :)