View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
Anima Vilis
Joined: 03 Jun 2004 Posts: 22 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
Anima Vilis
Joined: 03 Jun 2004 Posts: 22 Location: Łódź
|
|
Back to top |
|
|
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
Aaricia_de_Goth Redaktor
Gender: Age: 47 Zodiac: Joined: 13 Aug 2004 Posts: 810 Location: Scunthorpe UK
|
Posted: 12-08-2005, 08:24 Post subject: |
|
|
teraz MAINSTREAM ;P..... no, tearz to posypią się inteligentne , błyskotliwe wypowiedzi,juz to widzę oczyma duszy..:P forumowicze mogą się nie bać ....Zaczne by było ławiej , choć pewnie powiino być to przeniesione moze do topiku wreszcie...:D
Mieszkając w stolicy co noż nurzam się w mainstreamie ( zarówno w muzyce , jak i innych kulturalno-społecznych wydarzeniach ), chcąc nie chcąc. Muszę to robić by jakoś zafunkcjonować w społeczeństwie , wykarmić się itp......zwyczajnie ,przeżyć. Jedynie mogę dodać ze NIE robię tego nieświadomie i tylko na tyle na ile trzeba.tzn.jesli robię zakupy i leci z radia mandaryna to nie robię pani sklepowej awantury :P, jakoś przetrzymuję....
inne przykłądy mojego odmainstreamowania się:( muzykę ,stroje i otoczkę gotycką pomijam tu)
Nie posiadam komórki z radiem ( wszyscy jakoś się dziwią , a czemu ???) , bo nie słucham zadnego radia,a gadzety w stylu: radio, aparat w komórce są mi zbędne.Jesli wogóle już włączam komórkę i płacę rachunki ( po serii karnych monitów..) to jest to rzadkość i mam ten znakomity komfort że nikt nie wiem co robię i gdzie jestem most of the time.....
W tv ogladam zazwyczaj tv24 , dicovery i fashion, czasem oczywiście mainstreamowe tez ( np Polsat itd),ale rzadko. Nie na zasadzie kontestacji , zwyczajnie , są ciekawsze rzeczy do robienia:D
Z pism kobiecych czytam: Politykę , Forum i Science Fiction
Nie zbieram filmów z gazet :D
Nie bywam na festynach , imprezach typu: Strong Man i innych zbędnych mi rzeczy ,a trudno od tego uciec w stolicy......
Nie uprawiam zadnego sportu ( poza seksem :P :P )
Nie nosze kolorowych ubrań ( typu roż, seledyn, błękit)
Przyznaję się do wieku ( almost 30 years old) a mimo to nie jestem w uświęconym ,tradycyjnym związku , nie posiadam dzieci i nie spłacam kredytu na mieszkanie
Jetsem w trakcie rzucania świetnie płatnej pracy :D
uf, enough. Powyższe rzeczy wg mnie w jakims stopniu odcinają nie od mainstreamu. |
|
Back to top |
|
|
Gladwyn
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 06 Jan 2005 Posts: 420 Location: Apocalytptic City
|
|
Back to top |
|
|
Aaricia_de_Goth Redaktor
Gender: Age: 47 Zodiac: Joined: 13 Aug 2004 Posts: 810 Location: Scunthorpe UK
|
Posted: 20-08-2005, 12:29 Post subject: |
|
|
2Gladwyn:jednak da się wyodrębnić pewne zachowania ,któe robią się 'main' , i nie mówię tu o podstawowym zaspokajaniu potrzeb, bo jeść ,robić zakupy itd musi każdy,poza tym trzeba i nalezy korzystać ze zdobyczy cywilizacji....Więc niemaistreamowe jest kupowanie odzieży ( wiadomo),ale juz maistreamowe jest masowe kupno odziezy w kolorze różu przez co drugą kobietę. Inny przykład: niemaianstreaowe jest uprawianie sportu , zdrowei potzrebne , ale juz mainstreamowe jest masowe uprawianie jogi przez kobiety w stolicy,jakby joga była jedynym dostepnym cwiczeniem...
Gladwyn wrote: | A ja laskę kłade na mainstream. Jesli mam na cos ochote, to to robie, niezaleznie od tego czy jest to trendy czy nie |
Coż Gladwyn ,na forach portali takich jak ten prawdopodobieństwo ze robisz to co mówisz jest duze ( choć nie zawsze :) ),ale ja słysze te słowa codziennie od osób mnie otaczających ,które czerpią jedynie ze zjawisk społeczno-kulturalnych mainstreamu...... a są przekonane ze robią coś nadzwyczajnie innego cz y tam oryginalnego...Jako przykłąd mainstreamowy podam serial tv kasiaitomek- moim zdaniem doskonały. Laski u mnie w pracy starają się postepować włąnie jakpara bohaterów,a jednoczesnie twierdzą ,ze są oryginalne.....
Przy tym nie twierdzę ze maistream jest z gruntu zły .
Oświadczam,ze powyższe zdanie opieram na obserwacji oraz życiu w stolicy oraz ze wszytsko jest moim bardzo subiektywnym odczuciem. |
|
Back to top |
|
|
Gladwyn
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 06 Jan 2005 Posts: 420 Location: Apocalytptic City
|
|
Back to top |
|
|
Aaricia_de_Goth Redaktor
Gender: Age: 47 Zodiac: Joined: 13 Aug 2004 Posts: 810 Location: Scunthorpe UK
|
|
Back to top |
|
|
Jack the Nipper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 192 Location: Uć
|
|
Back to top |
|
|
szary9
Gender: Age: 35 Zodiac: Joined: 13 Oct 2005 Posts: 135 Location: Wiocha koło Poznania
|
|
Back to top |
|
|
Ergo Administrator
Gender: Age: 41 Zodiac: Joined: 11 Apr 2004 Posts: 1714
|
|
Back to top |
|
|
tristancandance
Gender: Age: 44 Zodiac: Joined: 02 Jan 2007 Posts: 391 Location: Poznań
|
Posted: 06-02-2007, 22:09 Post subject: |
|
|
Ergo wrote: | a juz stworzenie remisku "the wall" bylo profanacja i to wielka. |
To nawet nie chodzi o to że to była profanacja. Ale o to że kiepsko przerobili ten utwór - a teledysk to już w ogóle obciachowy.
Ergo wrote: | wiekszosc nowych hitow to remiksy remiksowanych remiksow |
Taki urok popu. Zresztą nie tylko popu - tyle że w popie jest to bardziej widoczne bo remiksuje się znane utwory.
Choć czesem zdarza się że "nowy" remix bywa lepszy od orginału. Czasem - czyli bardzo rzadko.
Najbardziej mnie wkurwia termin mainstream w odniesieniu do literatury.
Znczy zupełnie co innego niż w muzyce. W muzyce mainstream to bardziej pop - muzyka popularna (czasem lepsza, częściej gorsza). W literaturze - to literatura poważna - klasyka. Termin mainstream jakoś mało mi tak naprawdę mówi o czymkolwiek - i kompletnie rezygnuję z jego używania.
Dodano po 10 minutach 46 sekundach:
Ergo wrote: | nie zamotalas, prezycuje chodzi mi o nasze spoleczenstwo, w jakim stopniu sie identyfikujecie ze zjawiskami zachodzacymi w naszej kulturze... nie muzycznie ... ale ogolnie czy przeszkadza ci otaczajaca rzeczywistosc ? akceptujesz kierunek w ktorym odaza swiat... czy interesuja cie pisma kobiece ? |
A jeśli o to chodzi... choć nie bardzo wiem po co słowo mainstream na to, ale ok:
1) cięzko powiedzieć w jakim kierunku podąża świat. Gdzieś tam na boku interesuje się futurologią, książeczki Fukuyamy wpadają w łapki (jak ktoś go skrytykuje bez przeczytania - to głowy polecą na forum;), cyberpunk jako kierunek w literaturze jest mi znany, sf też. Powiem tyle - widzę więcej szans dla ludzkości niż pułapek - ale może dlatego że jestem optymistą raczej?
2) zmiany w kulturze są lepsze - przynajmniej dla mnie.
- większa swoboda seksualna;) (po pierwsze i najważniejsze;)
- więcej możliwości samorozwoju (choć niekoniecznie więcej wolnego czasu niż kiedyś), edukacja, technika, rozrywki, więcej sportów. I tylko polowań na zwierzynę brak:(
- większy i prawe darmowy dostęp do szerokorozumianej kultury.
itp itd - ale chciałem dodać że to co napisałem to nie "futurystyka" - to się stało na moch oczach, w ciągu kilkunastu lat.
Aha - z pism kobiecych przeglądam "Wysokie Obcasy". Raczej średnie... ale jest dołożone do Gw i chcąc nie chcąc się czyta.
Popowy jestem w 100%. Alternatywny? Po kiego wała? Ja chcę kreować rzeczywistość, a nie alternatywy dla niej wynajdować i się gdzieś tam kitrać za krzakiem przed innymi;) Nietzscheanizm w kulturze to jakoś nie dla mnie. Ja tam jestem humanistą - wszystkiego musze spróbować, wszystko przezyć, posmakować... Generalnie entuzjastycznie jestem nastawiony do wszelkich zmian w kulturze/społeczeństwie i widzę w nich głównie dobre strony. |
|
Back to top |
|
|
Gothycka Mucha Moderator
Gender: Age: 40 Zodiac: Joined: 18 Jul 2004 Posts: 1152 Location: Miasto Kominów
|
|
Back to top |
|
|
|