FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Odnośnie Portalu » Recenzje » In Gowan Ring - Hazel Steps Through A Weathered Home (2002)
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Diz


Offline 



Joined: 28 Jul 2009
Posts: 10

PostPosted: 28-07-2009, 20:11    Post subject: In Gowan Ring - Hazel Steps Through A Weathered Home (2002) Quote selected Reply with quote

IN GOWAN RING “Hazel steps through a weathered home”
World Serpent Distribution

In Gowan Ring to projekt niejakiego B’Eirtha, wspomaganego przez licznych gości - w tym przypadku są to m. in. Michael Moynihan i Annabel Lee (Amber Asylum, Blood Axis). Zawartość „Hazel steps...” to specyficzny neofolk, w którym punktem wyjścia jest przede wszystkim średniowieczna ballada przetłumaczona na język współczesności. Słychać inspiracje klasycznym brytyjskim folkiem lat 60-tych, lekką psychodelią, Incredible String Band, może nawet trochę Simon&Garfunkel, choć właściwiej byłoby chyba jednak odnieść się choćby do Changes; przy tym B’eirth wyraźnie stylizuje się na celtyckiego barda. Całość jest spokojna, melancholijna i akustyczna, utwory bardzo przypominają siebie wzajemnie, przez co In Gowan Ring jednak męczy, robiąc wrażenie biedniejszego kuzyna Fire+Ice albo Changes pozbawionego okultystycznie -psychodelicznego sznytu. IGW pozostaje daleko z tyłu za obydwoma projektami. Może się podobać, zwłaszcza neomediewistom, ale jednak dla mnie, dziecka ery postindustrialu, słuchanie „Hazel steps through a weathered home” w całości i jeszcze z przyjemnością to trudna sztuka.

Lista utworów:
1. The Orb Weavers (5:07)
2. Hazel Steps (5:09)
3. The Seer And The Seen (3:23)
4. Kingdom Of The Shades (6:41)
5. Morning's Waking Dream (6:06)
6. A Poet's Lyre (5:30)
7. Wind That Cracks The Leaves (6:26)
8. Two Towers (5:30)

www.ingowanring.com
www.bluesanct.com/bands/igr
www.myspace.com/ingowanring

Pierwotnie recenzja ukazała się na www.bunkierproductions.com



hazel.jpg
 Description:
 Filesize:  91.67 KB
 Viewed:  442 Time(s)

hazel.jpg


Back to top
View user's profile Send private message
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Forum Index » Odnośnie Portalu » Recenzje » In Gowan Ring - Hazel Steps Through A Weathered Home (2002)

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group