FAQFAQ   SearchSearch   MemberlistMemberlist   UsergroupsUsergroups  <strong>Gallery</strong>Gallery  RegisterRegister   ProfileProfile   Log in to check your private messagesLog in to check your private messages   Log inLog in 
INDEX PAGE

Poszukujemy osób, które jeśli mają ku temu ochotę zajęły się publicystyką, recenzjami płyt muzycznych, korektą stylistyczną tekstów, redagowaniem biografii zespołów, newsami oraz wszystkim tym, co wam przyjdzie do głowy, a uważacie, iż powinno znaleźć swoje miejsce na portalu. kontakt: admin@darknation.eu
Ostatnio na forum
1. Forum zdechło?
04-02-18, 04:25 - Piottr
3. Ambient Collage #8
30-11-16, 02:06 - yy28
4. Ambient Collage #7
29-05-16, 21:05 - yy28
5. Mgla (The Mist)
04-05-16, 15:00 - Vexatus
6. Achaja
04-05-16, 14:54 - Vexatus
Forum Index » Odnośnie Portalu » Recenzje » :Golgatha: - Seven Pillars. Reflections on the... (2006)
Post new topic   Reply to topic
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Stark (Kaos Ex Machina)


Offline 



Joined: 18 Nov 2009
Posts: 6

PostPosted: 30-11-2009, 12:04    Post subject: :Golgatha: - Seven Pillars. Reflections on the... (2006) Quote selected Reply with quote

:Golgatha: "Seven Pillars. Reflections on the Myth of Thomas Edward Lawrence"
Wydawca: Athanor
Numer katalogowy: ATNR 031
Rok wydania: 2006
Nośnik: CD (digipack)

Na początku okładka. Stare zdjęcie, z którego zamyślonym wzrokiem spogląda na nas Thomas Edward Lawrence, bardziej chyba znany jako Lawrence z Arabii. Po rozłożeniu matowego digipacku widzimy dłonie trzymające stare zdjęcia. Jakby ich właściciel z nostalgią, przy lampce czerwonego wina wspominał stare czasy. Całość utrzymana jest w odcieniach brązu i sepii. To jeden z tych w sumie dość nielicznych przypadków, kiedy oprawa graficzna płyty, doskonale uzupełnia się z muzyką.

Właśnie - zanim przejdę do muzyki, warto wspomnieć o koncepcie drugiego wydawnictwa niemieckiego projektu :GOLGATHA:. Jak można się domyślić, jest ono poświęcone Lawrence'owi z Arabii, jednej z najbarwniejszych postaci pierwszej połowy zeszłego wieku. Ten awanturnik, archeolog, szpieg i wykładowca akademicki w jednej osobie był jedną z osób kluczowych dla wydarzeń na Bliskim Wschodzie w drugiej i trzeciej dekadzie dwudziestego wieku. Zyskał status bohatera zarówno wśród swych rodaków jak i Arabów, jednocześnie był rozdarty pomiędzy tymi dwoma nacjami. Jeśli ktoś jest głębiej zainteresowany tym człowiekiem, odsyłam do filmu Davida Leana "Lawrence z Arabii", gdzie w tytułową rolę wcielił się (z wybitnym zresztą skutkiem) Peter O'Toole.
Tytuł płyty nawiązuje do wspomnień Lawrence'a zatytułowanych "Siedem Filarów Mądrości". Tytuł każdego utworu opatrzony jest datą i ilustruje któreś wydarzenie z barwnego życia Brytyjczyka. Nie da się ukryć, oprawa i dbałość o koncept, robią wrażenie. A jak jest z muzyką...?

Rozrzut stylistyczny może przysporzyć o ból głowy. Mamy tu elementy mrocznoambientowe czy rytualne, a obok nich fragmenty neofolkowe (w jednym z utworów udziela się sam Tony Wakeford), czy neoklasyczno-militarne. Sporo tu sampli różnych głosów, trochę odgłosów natury, a całość oczywiście podlana została bliskowschodnim sosem. Nie da się ukryć, że zdarzają się tu nieczyste dźwięki i zagrania, a momentami może się wydawać, że wspomniany rozrzut stylistyczny działa na zasadzie przypadku niż celowego działania. Skłaniam się jednak ku tej drugiej teorii, ponieważ z każdym następnym przesłuchaniem pozornie nie pasujące elementy znajdują swoje miejsce, ja odnajduję coraz to nowe intrygujące fragmenty, a całość przybiera zwartego charakteru. Zdecydowanie nie jest to płyta, która wpada w ucho po pierwszym przesłuchaniu.

Przede wszystkim jednak "Seven Pillars" ujęło mnie czymś innym. W tej płycie jak w mało której rzeczywiście czuć to tchnienie wielkiej historii. Momentami płyta kojarzy mi się ze starymi epickimi dramatami jak choćby nie przymierzając właśnie "Lawrence z Arabii" Leana. Wielu muzyków na scenie stara się swoimi płytami nawiązywać do historycznych wydarzeń, próbuje oddać klimat tamtych czasów, ale tak po prawdzie udaje się to tylko bardzo nielicznym. Myślę, że w tym wąskim gronie można także umieścić :GOLGATHĘ:
Niełatwy to album, ale moim zdaniem warto się z nim zapoznać. I to więcej niż jeden raz.

Lista utworów:
1. January 21, 1919: Orient-Occident (4:20)
2. June 1909: Syria (5:26)
3. March 1911: Nadir (6:10)
4. July 6, 1917: Akabar (4:33)
5. March 1917: Under The Desert Moon (3:11)
6. October 1, 1918: Victory (3:06)
7. September 1919: The Loss (4:18)
8. November 1917: The Mint (3:25)
9. August 1922: Royal Air Force (3:06)
10. Reflection I: Solitude (3:55)
11. Reflection II: Hordes (2:59)
12. May 13, 1935: One Last Ride (9:14)

www.ikonen-magazin.de/golgatha/
www.myspace.com/schaedelstaette

Pierwotnie recenzja ukazała się w internetowym magazynie Kaos Ex Machina.



golgatha5.jpg
 Description:
 Filesize:  33.16 KB
 Viewed:  678 Time(s)

golgatha5.jpg


Back to top
View user's profile Send private message
Display posts from previous:   
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Forum Index » Odnośnie Portalu » Recenzje » :Golgatha: - Seven Pillars. Reflections on the... (2006)

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group