Autumn
Gender: Age: 48 Zodiac: Joined: 18 Feb 2006 Posts: 60 Location: Gdynia
|
Posted: 18-06-2011, 01:59 Post subject: |
|
|
IamX „Volatile Times”
Sluchając tego albumu, jak i innych tego wykonawcy, odnoszę wrażenie, że poszczególne płyty najlepiej prezentują się w kontekście całości, ponieważ ukazują ewolucję wewnętrzną Chrisa Cornera jako artysty.
Sam Chris Corner powiedział, że album „Volatile Times jest prawdopodobnie najbardziej szczery, jaki kiedykolwiek nagrał. Ma on na myśli szczerość wobec samego siebie, dzięki której jest rozpoznawany jako twórca autentyczny, trafiający do odbiorcy na wielu płaszczyznach przekazu, mający niezwykły dar takiego tworzenia muzyki, że angażuje słuchacza emocjonalnie i intelektualnie, przez co kreuje sobie odbiorcę świadomego, a nie konsumenta popowo – elektronicznej papki podpartej fajnym „mrocznym” image.
Płyta „Volatile Times” podąża w wypracowanym wcześniej przez IamX kierunku.
Muzycznie właściwie nie jest ona niespodzianką. Melodyjne, może trochę bardziej balladowe, ( oczywiście z wyjątkami), czasami popowo uładzone kompozycje, ze sporą ilością elektronicznych ozdóbek, kompozycje które tchną specyficznym smutkiem, jaki tylko może czuć człowiek współczesny uwikłany w systemy, które odbierają mu wolność, wplątany w skomplikowane stosunki międzyludzkie, zależności między tymi, którzy pociągają za sznurki, a którzy są za nie pociągani. Sporo miejsca na płycie zajmuje wątek celebrytów i gwiazd i ich nieprawdziwego wizerunku.
Teksty są zdecydowanie warte przegryzienia, niestety nie na moją znajomość angielskiego, ale jak ktoś lubi liczne przenośnie i odniesienia – polecam. Są to teksty intelektualne i emocjonalne zarazem, a ich siła tkwi może nawet nie tyle w pięknej formie, a w sile wyrazu. Obok brzmienia i wizualnego sztafażu jest to spora część sukcesu IamX – gra, jakaś tajemnica, coś, co, przynajmniej dla mnie jest nie do końca do rozgryzienia, ale nie oznacza to brak kontaktu z przekazem płynącym z muzyki, przeciwnie, czuję się zaproszona w, jak Chris to sam ujął, we wspólną podróż, która pozwala zatopić się w świecie, który, odrzucając zewnętrzną otoczkę ukazuje głębię spraw, o których jest ta płyta. Dzięki temu można się poczuć w tej twórczości nie gościem, ani intruzem, a otworzyć się na wewnętrzny dialog z samym sobą o największych problemów współczesnej egzystencji, takich jak poszukiwanie własnego ja w ralacjach z innymi i ze światem.
Ocena
9/10
1.I Salute You Christopher
2.Music People
3.Volatile Times
4.Fire and Whispers
5.Dance with Me
6.Bernardette
7.Ghosts of Utopia
8.Commanded by Voices
9.Into Asylum
10.Cold Red Light
11.Oh Beautiful Town
12.Avalanches (Bonus track)
Dodano po 7 minutach 46 sekundach:
Zdaję sobie sprawę, że ta recenzja nie jest doskonała, a zatem zapraszam do dyskusji :)
Dodano po 1 dniu 15 godzinach 14 minutach 42 sekundach: |
|