Wydarzenia patronowane
Strony które hostujemy
Atum
Bunkier Prod
Castle Party
Detox
Discordless
Disorder Party
DJ Hypnos
Fabryka
Hoarfrost
Insomnia Festiwal
Lame Immortelle
Lilith
Night Watch
Outofsight
Scheuermann
Silesian Electro
Synergia
Strzyga
Waroffice Prod. sklep
Ostatnio na forum
Forum zdechło?
Cytat, który najbardziej do Was trafił...
Ambient Collage #8
Ambient Collage #7
Mgla (The Mist)
Achaja
Grey Frequency - Ambient Collage #6
Kochanka Szamoty
Elizabeth Fawn - Ethereal
Abandoned Toys - Neoclassical Darkwave
The Synthetic Dream Foundation
Rasplyn
IPLEX
malutki problem
question about parties, clubs and gigs
Statystyki
Zarejestrowanych osob : 10507
Rozpoczętych wątków : 6205
Odpowiedzi : 24085
Wspieramy

Tomasz :: Rukkanor - Ende (2006)

Rukkanor – Ende
CDEP '2006 [WOP 36]

Zawartość muzyczna tej epki jest dla mnie zaskoczeniem, gdyż oczekiwałem, że nowa płyta Rukkanor będzie kontynuacją obranego stylu z wyśmienitej cd Deora. Jednak okazało się, że na ten materiał składają się starsze, niepublikowane utwory skomponowane w trakcie sesji do wydawnictw Scontum act IV, Triumvire, oraz Despartica, uzupełnione zarejestrowanym podczas koncertu utworem Virus Dei w nowej aranżacji. W tamtym czasie Robert Marciniak, twórca Rukkanor, tworzył muzykę w estetyce martial i taka jest właśnie Ende.

Pewnie wielu z Was myśli, że poziom artystyczny tego wydawnictwo jest kiepski gdyż znalazły się na nim utwory, które zapewne z powodu słabego poziomu nie znalazły swojego miejsca na wcześniejszych płytach. Jednak by się przekonać, że tak nie jest, wystarczy posłuchać zaledwie pierwszych kilku minut. Już pierwszy utwór (W.A.R) rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jego atuty to: mocny powtarzalny rytm, podniosła atmosfera, dźwięk syreny alarmowej, odpowiednio dobrane sample i świetna melodia, czyli to wszystko co każdy wielbiciel wojennych, militarnych dźwięków lubi najbardziej. Kolejne utwory również nie obniżają poziomu, wprowadzając słuchacza w ponure muzyczne obrazy przed jak i po bitwie. Tutaj oczywiście każdy inaczej może to zinterpretować, zależne jest to zwyczajnie od wyobraźni i od tego jak da się ponieść muzyce. Dla mnie osobiście nie są to radosne ilustracje i moim zdaniem taką płytę jak Ende powinno się wręczać wszystkim przywódcom państw po to, by przekonali się na co się decydują podejmując decyzje o charakterze militarnym.

Płyta została wydana w formie ładnie zaprojektowanego digipacku w limitowanym nakładzie 400 sztuk, w bardzo przystępnej cenie, także warto się śpieszyć. Każdy fan mrocznego, wojennego industrialu powinien zaopatrzyć się w to wydawnictwo. Gwarantują, że nie pożałuje wydanych pieniędzy. Jestem fanem Rukkanor.

Ocena;
8/10

Lista utworów:
1. W.A.R
2. Beware, It's Coming
3. Hail, Rome Victorious
4. Rukkanor vs. Insuffer - Virus Dei (Live)
5. Függetlenség, szabadság ! (Freedom, Independence!) Hungary 1956
6. It's Their War

www.myspace.com/rukkanor
www.waroffice.org/
www.waroffice.darknation.eu/

Komentarzy: 0 14.04.07 - 05:42

Nie wolno wykorzystywac jakichkolwiek materiałów tej strony bez zgody autora (i/lub) administratora. Okładki płyt oraz teksty utworów zamieszczone są wylącznie w celach edukacyjnych.
Coldwave | Darkwave | Subkultura Gotycka | Gotyk | Goth | Gothic | Neofolk | Electro | EBM | Postindustrial | Industrial | Gothic Rock | Gothic Subculture