Kota :: Anthony Rother - We Are Punks (2007)
Anthony Rother – muzyk, artysta, rewolucjonista na scenie elektronicznej. Z pozoru niby nic się nie stało: klubowe rytmy, przełamane bity, wibrujące niskie basy rytmicznie wdzierające się w czaszkę. Na pozór elektronika jak każda inna.
Jeżeli oceniamy po pozorach.
W rzeczywistości kompilacja „Datapunk” sygnowana nazwiskiem Rothera to wynik muzycznych eksperymentow, jakie zaserwował nam na ostatnim albumie „Super Space Model” zmieniając nieco oblicze elektronicznej muzyki klubowej. Ryzykowne - jakby się mogło wydawać - połączenie EBM, electropop i techno, szybko znalazło swoich naśladowców, czego owocem jest niniejszy album. Czterogodzinne, trzypłytowe wydanie „We Are Punks”, płynnie przeprowadza nas przez co raz bardziej zaskakujące i odważne dźwięki, chłód bezdusznych syntezatorów i ogień pasji. Wszystko to wprowadza niepokojący, mroczny klimat, który przywodzi na myśl obrazy science-fiction rodem z „Mrocznego Mista”, czy... bardziej Cyber-Punk w stylu „Johny Mnemonic”. To nie jest zwykła „składanka”, to opowieść o naszej przyszłości, o mariażu z technologią, odwołanie do klasyki literatury i filmu z gatunku cyber-punk i nowy obraz kultury „muzyką pisany”.
Xenia Beliayeva (cóż za talent! błagam o pełen album!), Terence Fixmer, Hell, Billy Nasty, Gregor Tresher czy Kiko, to tylko kilkoro muzyków zafascynowanych cybernetyczną mocą dźwięków nowego nurtu elektroniki. Oni już nie tylko naśladują, lecz odważnie kierują swoje kroki ku przestrzeniom nieodkrytym, do niedawna niedostępnym, zbyt nowatorskim, by produkt końcowy mógł zostać zaakceptowany. Rother przetarł nowy szlak, ku któremu dąży co raz więcej wybitnych muzyków na scenie elektronicznej, a każdy z nich wyznacza sobie własną ścieżkę.To właśnie powoduje, iż płyty słucha się z zapartym tchem, a gdy już wszystko dobiegnie końca pozostaje niedosyt, który miejmy nadzieję, szybko zostanie zaspokojony.
Komentarzy: 0 18.11.07 - 22:11