Stoowa :: Detox - Pripyat : Underground 23 years after (2009)
Nie tak dawno Detox raczył nas ciekawymi dźwiękami na wydawnictwie "Pripyat", teraz muzycy wracają do Prypeci w 23 rocznicę eksplozji reaktora Czernobylskiej elektrowni. Pięc zupełnie nowych, świeżych kompozycji ukazujących miasto duchów takie jakim jest w teraźniejszości. Do rzeczy - "Underground" to ambientowo-industrialny spacer ulicami, budynkami i podziemiami Prypeci, miasta, które zawieszone w czasie żyje swoim własnym tajemniczym życiem. Pierwsza kompozycja "23 years after..." wpuszcza nas w ulice aglomeracji, delikatne szumy, zsamplowane szepty oraz gdzieniegdzie dziecięce krzyki już na wstępie nie dają nam prawa myślec, że to miasto kiedykolwiek umarło. Utwór "Underground" z pewnością będzie się śnił po nocach fanom "S.T.A.L.K.E.R.'a" ... przed oczami stają niekończące się podziemne kompleksy, kilometry rur ciepłowniczych, kurz i rdza oraz "coś" zamieszkujące to miejsce. Utwór kojarzy mi się z dokonaniami takich zespołów jak np. LUSTMORD co jednak wpływa tylko i wyłącznie na jego plus. Podziemia opuszczamy w jednym z bloków miasta. Powoli eksplorujemy każde z jego pomieszczeń zastając tony brudu otulające przedmioty codziennego użytku czekające na to aż ich właściciele powrócą by je zabrac. I pewnie można by tak było opowiadac bez końca chociaż to "tylko" trochę ponad 30 min rzetelnie skomponowanego materiału, który ciekawie uzupełnia nam poprzednie wydawnictwo grupy. W zasadzie jedyna rzecz do jakiej można się przyczepic to brak wydania płytowego, które wizualnie cieszyłoby tak jak robi to od strony dźwiękowej.
8,5/10
Tracklista:
1. 23 years after...
2. Underground
3. Dead Block
4. Unborn generation
5. Into ashes
Komentarzy: 1 29.04.09 - 20:20